Andrzejek - miał cudowny DOM - odszedł [']

Andrzejek w swoim domu

I to razem z Hanią :ok:

Tosza - Franek nie jest brzydki...jest oryginalnie umaszczony - ma takie fajne pręgowanie

Jest trochę "żylasty" - ale najważniejsze, żeby był zdrowy :ok:

**Adopcje: 12 >>**

lepszych wiesci z poniedzialku nie moglam uslyszeć!
Kociaste :ok:

dla was!

mahob pisze:Andrzejek w swoim domu
I to razem z Hanią

Tosza - Franek nie jest brzydki...jest oryginalnie umaszczony - ma takie fajne pręgowanie
Jest trochę "żylasty" - ale najważniejsze, żeby był zdrowy

O urodzie Franka orzekły dwie niezależne komisje

. Każda ma do czynienia z dużą ilością kotów, więc werdykt przyjęłam z pokorą :wink:

.
Wiadomość o tym, że Andrzejek znalazł dom wlała we mnie trochę optymizmu. Bo ja nie umiem szukać domów, nawet kotom atrakcyjnym( większość moich adpopcji to pomoc przyjaciół z forum z z poza forum). A Andrzejek był starszy i zwykły (chociaż bez orzeczenia o brakach w urodzie :wink:

), więc może faktycznie jakoś to będzie.

my też nie potrafimy szukać domów, pomagają nam znajomi, a tak naprawdę szukanie domów to.... bezkres czekana... na telefon, na sms, maila a na końcu obawa, czy aby na pewno dobrze wybraliśmy, czy wszystko będzie ok, no bo przecież kawał troski i kochania przelewamy na naszych podopiecznych, a rozstania przynajmniej dla mnie to istny koszmar...bo przecież tyle razem przeszliśmy..... eh

Bakeneko pisze:my też nie potrafimy szukać domów, pomagają nam znajomi, a tak naprawdę szukanie domów to.... bezkres czekana... na telefon, na sms, maila a na końcu obawa, czy aby na pewno dobrze wybraliśmy, czy wszystko będzie ok, no bo przecież kawał troski i kochania przelewamy na naszych podopiecznych, a rozstania przynajmniej dla mnie to istny koszmar...bo przecież tyle razem przeszliśmy..... eh

skąd ja to znam :roll:

Cudne poniedziałkowe wieści. Andrzejku, postaraj się. Na pewno będzie dobrze :ok:

anita5 pisze:Nie chciałam jakoś wcześniej pisać...
Teraz mam wielką nadzieję, że się ułoży.

Dziś zawieźliśmy Andrzejka do jego domu, razem z Haneczką. Zamieszkali w Krakowie w bardzo fajnej rodzinie. Mają piękną, dobrą opiekunkę.
Jutro napiszę więcej, dziś tylko chciałam poinformować wszystkich, którzy Andrzejkowi kibicowali i pomagali.

Serdeczne dzięki za wszystko.

tak bardzo, bardzo sie cieszę