Lesio...Malutki.cz.II-Koki (*) Dino (*) ;(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 19:26

Zaciskamy mocno kciuki :ok:, u nas też ostatnio szpital :(
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro cze 24, 2009 23:05

Ja też zaciskam :ok:

I wiesz, nie martw się tak bardzo, że dopiero na końcu dotarłaś do tego weta. Ja u mnie na Klinikach jednego szerokim łukiem omijałam, brałam za psiarza, a tu nagle się dowiedziałam, że on nefrolog... I to dobry... Hipolita mi ustawił tak, że kocisko coraz lepiej wygląda.

Głaski dla Kokiego :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 25, 2009 6:39

Pierwszy oficjalny dzien urlopu przywital mnie deszczem nad Gdynia.
Kociaste senne, Kokis lezy na lozku i mruczy, Edzius koniecznie ma ochote na chrupki nerkowe i kombinuje przy szafce razem z Lechutkiem.
Reszta kociarni jeszcze slodko spi.

Mlody w sobote wyjezdza na kolonie do Szklarskiej Poreby. Troche martwi sie, czy bedzie fajne towarzystwo. To jego 4 wyjazd na kolonie a dylematy zawsze te same ;) za to po powrocie mowi, ze byla to najlepsza dotychczasowa kolonia.

Skoro pogoda lipna to dzis bedzie dzien pod znakiem pakowania, prania i miziania kotow.

Milego dnia dla Wszystkich :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 7:46

ja byłam w szklarskiej na wakacjach w zeszłym roku, w karpaczu jest super zjeżdżalnia takie jakby bobsleje dla dzieci i nie tylko :wink:

moje koty też senne, Grubcia am nie dostała, nie długo do Twojego weta jedziemy.Chrumek też czatuje na nerkowe chrupki, a tu ZONK dzisiaj nie ma :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw cze 25, 2009 8:02

Trzymam kciuki za wyniki Grubci :)

Tylko raz bylam w Szklarskiej przejazdem z Kudlatym. Mile wspomnienia mam z tamtej wycieczki :oops: :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 8:08

no, to wycieczki z Kudłatym fajne są, w dalsze miejsca też, pakuj kuferek :wink: głaski dla kociastych :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw cze 25, 2009 8:19

mumka27 pisze:no, to wycieczki z Kudłatym fajne są, w dalsze miejsca też, pakuj kuferek :wink: głaski dla kociastych :wink:


Bardzo fajne som te wycieczki :twisted: z Kudlatym 8) az dziwie sie, ze takom wrednom babe zabiera jak ja :lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 8:27

Miłego pakowania i miziania kociaków!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 25, 2009 8:30

na status "wrednej baby" to trzeba sobie zasłużyć :wink: nie można tak po prostu się nią ogłosić, hhihihih dobra, muszę iść, Grubcia czeka.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw cze 25, 2009 8:40

Erin pisze:Miłego pakowania i miziania kociaków!


Erin, pakowanie nie jest moja mocna strona. W zeszlym roku po spakowaniu plecaka Mlodego, moje dziecko nie moglo podniesc sie pod tym ciezarem :twisted: Jak zwykle popadam w skrajnosci, od mega fisterii do furii ;)
W tym roku w plecaku bedzie niezbedne minimum. Mam nadzieje, ze te ograniczenia nie spowoduja iz moje dziecko bedzie ubrane jak male rumuniatko ;) ( rasistka nie jestem, ot takie skojarzenie)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 8:53

Wlasnie wyczesalam Kokiemu paputki i troche ogona. Jak slicznie warczal ;)

Chyba zapisze go do konkursu - mam talent ;)

Lechutek zasnal kolo miseczki, a wczesniej zrobil tornado na biurku Mlodego :twisted: Chyba daje mu do zrozumienia, ze przed wyjazdem trzeba zostawic porzadek w pokoju ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 9:33

Ostatnio tylko jecze i biadole w watku wiec teraz cos weselszego.

Nie wiem czy macie takie doswiadczenie jak ja.... spanie w kociej kuwecie? :twisted:

Ostatnio mam tyle zajec, wieczorami padam na pysk.
Nie zawsze odkladam na miejsce to co powinnam odlozyc a efekt jest taki, ze....

Lechutek jest bardzo zainteresowany... wszystkim :lol: a skoro Blondyna nie wyniosla z pokoju worka ze zwirkiem, to warto zbadac co robi zwirek, kiedy mieszka jeszcze w opakowaniu :twisted:
No i zbadal.
Efekt byl taki, ze kiedy rano obudzilam sie to po pokoju byl rozwleczony zwirek, jakies wymyslne esy floresy wyrysowane Lechutkowa lapka na nim :lol: Niestety zapach wydobywajacy sie z tego rysunku byl powalajacy.
Lechutek stwierdzil, ze skoro ma tak olbrzymia kuwete i tak czysta to warto w nia nasrulac, tak z przytupem :roll:
Wielka sraczuszka przykryta zdemolowanym workiem wienczyla dzielo rysunkowo-kopalniane :lol:
A mnie wcale nie bylo do smiechu :twisted:
Spanie w kociej kuwecie nie nalezy do przyjemnosci.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 10:27

Ach, ten Lechutek :P Pomysłowy chłopak :wink:
Ja też muszę chować worki ze żwirkiem, bo moje banditos zaraz rozrywają.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 25, 2009 10:33

Ależ mnie rozśmieszyłaś, "wredna babo" :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw cze 25, 2009 11:33

Moje worków ze zwirkiem nie rozrywają, ale worki z karmą jak najbardziej (teraz karma trzymana jest w metalowych wiaderkach), ale najbardziej mnie załatwiły jak chciałam dla oszczędności zrobić zakupy w makro, kupiłam zgrzewkę kartonów mleka, postawiłam na podłodze w kuchni bo nie miałam gdzie, po kilkugodzinnej nieobecności w domu zastałam całą podłogę w kuchni zalaną mlekiem okazało się że któryś musiał sprawdzić czy aby w każdym z 6 kartonów jest to samo, wszystkie kartony miały dziurki od kocich zębów, nie wystarczyło nagryźć jednego i nachłeptać sie tego mleka :evil:
mało oszczędnie mi ten zakup wyszedł bo większość mleka sie zmarnowała a koty miały rozwolnienie to i na żwirku nie oszczędziłam :evil:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 28 gości