Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 15, 2009 20:03

:cry:

Zapraszam na bazarek dla Cytrynki:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4183805#4183805

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 15, 2009 20:24

Musi być dobrze. Nie chcę myśleć, że będzie inaczej!

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Nie mar 15, 2009 22:15

margo22 pisze:Musi być dobrze. Nie chcę myśleć, że będzie inaczej!


Załamałam sie bardzo , wtorek i sroda były okropne - przepłakane.
Bedziemy walczyc dalej o Cytrysie mam nadzieje , ze walke wygramy.
Ciesze sie bo Cytrysia ma apetyt, bawi sie myszka , spi ze mna w łozku, lezy na kanapie z brzuchem do gory , sa tez takie chwile ze chowa sie do wersalki.
Lucynka jak na razie ,zeby nie zapeszyc jest w dobrej kondycji dziasla okej i cukry tez moga byc.
Problem oczywiscie z Mruczkiem , dzisiaj zasikal mi dywan 2 raz w tym tygodniu ,ale coz nie mam jak z nim dotrzec do lecznicy.

Aniu dziękujemy za bazarek.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 15, 2009 22:56

:ok: za dzielną Cytrysię, no i za Ciebie Aniu.
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pomoże dotrzeć do lecznicy z Mruczkiem...

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Nie mar 15, 2009 23:34

aniu, we wtorek mam wolne, zabiore mruczka do lecznicy
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon mar 16, 2009 0:54

Mocne :ok: :ok: :ok:
Za zdrowie Kotków i Twoje Aniu
Posyłam moc dobrych myśli

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon mar 16, 2009 7:07

Satoru, :-) :P :lol:

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Pon mar 16, 2009 13:58

Beta dzieki, ale ja najpierw musze umowic wizyte u weta, nie moge sie dodzwonic na Powstanców.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon mar 16, 2009 14:30

ale to zaden problem, jak sie juz umowisz, ja go wezme na powstancow albo gdzie sobie zyczysz.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon mar 16, 2009 14:54

a czy on nie ma karty na bialobrzeskiej? nie musielibysmy sie na zadna wizyte umawiac, chyba ze ja czegos nie rozumiem.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon mar 16, 2009 16:21

Mruczek musi mieć najpierw USG, na Powstańców jest Marciński, a poza tym bliżej wieźć kota, dopiero z tym badaniem pojedzie na Białobrzeską.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15263
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon mar 16, 2009 18:47

Mamy termin usg Mruczka na 23 marca na 21,40

Beaciu czy to nie za pozna godzina dla Ciebie , czy bedziesz miala wolne od pracy?
Najwazniejsz Beata napisz mi czy ten termin Ci odpowiada.
Masz kawałek drogi ode mnie jednak do domu.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon mar 16, 2009 19:54

pracuje wtedy do 21, nie zdaze dojechac do Ciebie i z kotem do przychodni:/ do do domu wrocic to wsiadam w 154 i jestem, najmniejszy problem
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro mar 18, 2009 14:37

Czy dlatego ze Cytrysia ma nowotwor to juz do nas nikt nie zaglada :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro mar 18, 2009 15:34

meggi 2 pisze:Czy dlatego ze Cytrysia ma nowotwor to juz do nas nikt nie zaglada :(


codziennie mysle o Cytrynce:( będzie chemia?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości