Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid. Patty['] Bunia szuka domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 02, 2010 9:48 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak na uchu?:(

Shibasek spał właśnie na parapecie, więc obejrzałam sobie jego ucho, pod światło. I tak patrząc widać, że to co pod skórą jest ma kolor czerwony. Na zewnątrz ładne, gładkie, nie boli. Tylko pod światło patrząc czerwone no i w dotyku jak poduszeczka żelowa.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 02, 2010 9:49 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak na uchu?:(

U weta byłaś?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto lis 02, 2010 9:53 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak na uchu?:(

magicmada pisze:U weta byłaś?

Nie, zauważyliśmy to wczoraj a ponieważ poza tym Shibaskowi nic nie jest to nie stwierdziłam, że nie ma co siać paniki i szukać jakiegoś pierwszego lepszego weta gdzieś w Łodzi na dyżurze. Teraz też zastanawiam się, czy umawiać się na dziś do Alka, chyba najpierw zadzwonię. Bo i tak pod nóż od razu kota nie dam :mrgreen:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 02, 2010 16:38 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak na uchu?:(

Skonsultowaliśmy się z Doktor Justyną, opisałam jej jak to wygląda, jak zachowuje się Shibasek (najnormalniej na świecie ;)) Mamy spokojnie się wstrzymać, jest szansa, ze samo się obkurczy i wchłonie. A jak nie to przyjść pod koniec tygodnia się pokazać. Ja mam nadzieję, że zniknie samo równie szybko jak się pojawiło :evil: To samo TŻ wyczytał na zagranicznych stronach. A jak nie to robi się nakłucie, spuszcza krew i można podać steryd do środka. Ale taki krwiak może powracać.
Jutro będę Patkowe leki odbierała to jeszcze zapytam o karmę jakąś dla Shibaska bo dziś z wrażenia zapomniałam :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 02, 2010 16:51 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak na uchu?:(

Dopiero doczytałam :oops:
Biedny niuniuś, mam nadzieję, że się to samo rozejdzie ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 11:54 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak na uchu?:(

Krwiak na uchu Shibaska wchłonął się już prawie cały 8O Był taki dzień, że było lepiej, potem jakby zabierało się więcej krwi i aż pękate było, potem zaczęło się pomniejszać, pomniejszać aż do takiego stanu, że jest minimalnie wyczuwalne. Nic, będę dalej obserwować, na tę chwilę o zabiegu zapominamy. I mam nadzieję, że wchłonie się do zera.

Koty dostały nową suchą karmę, Taste Of The Wild. Ma dobre opinie, super skład, fajną cenę i kotom smakuje. Nie ma szału jakiegoś, że się rzucają, ale w ich przypadku to nawet lepiej :mrgreen: bo są okrągłe jak baloniki ale jedzą z apetytem. Zapachy kuwetkowe i konsystencja tego co tam znajduję też zadowalająca :)

Do tego Shibasek, Patty i Leon są faszerowani olejem z łososia. A wszyscy poza Cardkiem wcinają witaminki gimpeta o smaku ryby, uwielbiają je :1luvu:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lis 29, 2010 14:12 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

Dziś dopiero wyczytałam o Shibasku...
Dobrze, że krwiak znika i oby szybko można było o nim zapomnieć :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sty 05, 2011 23:20 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

mokkuniu, patrzę na podpis, czy to znaczy że możemy Wam gratulować? :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 05, 2011 23:24 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

gosiaa pisze:mokkuniu, patrzę na podpis, czy to znaczy że możemy Wam gratulować? :)


czemu? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 05, 2011 23:25 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

No patrzę na podpis mokkuni i pytam.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 05, 2011 23:39 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

gosiaa pisze:No patrzę na podpis mokkuni i pytam.


ołholisziet, nie zauważyłam.

Mokka! wszystkiego naj, żeby był grubaśny i uśmiechnięty na świat ten Julek Wasz :dance: :dance2:

aaaaaa, i jeszcze musi być kotplubny, nie? :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 06, 2011 9:00 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

hehe zeby potem Julka jednak nie wyszla :)
Ania, jeszcze raz gratulacje :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 06, 2011 9:09 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - Krwiak znika sam!

Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
kciuki za to żeby wszystko szło dobrze i żeby maleństwo było zdrowiutkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 06, 2011 9:31 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - i ... :)

Dziękuję dziewczyny :1luvu:
Z gratulacjami zapraszamy w maju :) odkąd pamiętam zawsze uważałam, że to najpiękniejszy miesiąc w roku. Może też dlatego, że sama jestem majowa ;)

Inga, Julek kociolubny będzie musiał być, nie ma wyjścia ;) w domu z 5 kotów nie da się inaczej :)

Jak na razie koty dzielnie mi towarzyszą, szczęśliwe że jestem w domu, że muszę leżeć :roll: bo dzięki temu w łóżku zawsze miejsce jest a poduszka taka specjalna do spania na boku jest the best. Bunia z Shibaskiem jej nie opuszczają, a ja zastanawiam się czy sobie nie kupić drugiej :mrgreen: Muszę tylko uważać na Cardiamida, bo on skacze jak kangur i nie robi mu różnicy czy punkt odbicia przypada akurat na głowę czy brzuch.

Co poza tym. Kotów się nie pozbywamy :twisted: na szczęście ani razu nie spotkałam się z taką sugestią :) Pewnie na tym forum niewiele jest uprzedzonych do kotów ludzi ;) ale może komuś pomoże jak napiszę, że toksoplazmozę miałam zawsze i nadal mam ujemną. Kuwety przeszły pod opiekę Maćka, jak i wszelkie inne obowiązki :twisted: ale koty dalej są wszędzie i robią wszystko :)
Tylko nie wiem jak to będzie potem jak Julek będzie na świecie i jak to pogodzić z posiadaniem kota kangura i Patki, która idzie po człowieku, staje np jedną łapką na oku czy szyi czy czole i stoi i myśli i myśli i myśli :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 06, 2011 9:34 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty - i ... :)

koty są mądre i będą wiedziały, że takie małe różowe co krzyczy to delikatne jest ;)
Ania a mieszkanko powiększacie? Bo chyba troszku ciasno Wam będzie jeszcze z dzieciątkiem i zwierzyńcem w 1 pokoju.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 553 gości