RKBM i SKS 3. Plus nowi domownicy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2008 0:59

redaf pisze:
Meg9 pisze:złam :evil: przygnębionam :evil: i głupiam :evil:

A tak sobie na wszelką wszelkość zacytuję 8)


Nie darowałaś sobie. :twisted:
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt lis 14, 2008 1:08

Meg9 pisze:Nie darowałaś sobie. :twisted:

A niby dlaczemu miała bym? :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 14, 2008 1:12

redaf pisze:
Meg9 pisze:Nie darowałaś sobie. :twisted:

A niby dlaczemu miała bym? :mrgreen:


Mogłaś mnie zadziwić. 8)
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt lis 14, 2008 1:16

Meg9 pisze:Mogłaś mnie zadziwić. 8)

A po co? 8O
I dlaczemu? 8O
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 14, 2008 1:19

redaf pisze:
Meg9 pisze:Mogłaś mnie zadziwić. 8)

A po co? 8O
I dlaczemu? 8O


Jak to po co ? 8O
Żeby mi zrobić przyjemność, rzecz jasna. 8)
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt lis 14, 2008 8:10

Meg9 pisze:
Hannah12 pisze:Dzielnego masz synka. Buziaki od ciotek dla zucha chłopaka.
Trzeba było pisać, że w Poznaniu jesteś.
Nie mów tylko, że w szpitalu na Szpitalnej synuś był, bo :evil:
Aga -córka przez ostatni miesiąc miła tam zajęcia z tak zwanych kliniki.


Tak, byliśmy na Szpitalnej. Dlaczego ?

Bo Aga miała tam zajęcia - na różnych oddziałach, zaglądnęła by do Michała, dlatego, nic innego nie miałam na myśli, uważam, że to jeden z najlepszych szpitali dziecięcych w Polsce.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 14, 2008 8:15

Śliczne kotki trzy. Nie ma to jak przytulić się do siebie w chłodne dni.
Tygrynio, to prawdziwy Tygrys.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 14, 2008 8:52

Bombowe zdjęcia super trójcy kociej :!: :!: :!:
Ale wiecie, że rudzielce faktycznie tak majom......z tym rozlewaniem....mój półroczny już się rozlewa na boli :roll: a przysięgam, że je tyle samo co chudy Ryś 8O
No taką mają przypadłość i już :!:

Michałek, dzielny chłopczyk :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 14, 2008 9:21

o! jak ja wczoraj akurat imprezowałam, to wątek odżył... ale już doczytałam sobie :mrgreen: Tygrys ma... słuszna posturę, baaardzo słuszną ;) i nie bardzo widzę związek przyczynowo-skutkowy między kolorem a tą.. hm.. posturą (zwłaszcza jak patrzę na własnego burego Klemensa :roll: )
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 14, 2008 12:08

Hannah12 pisze:
Meg9 pisze:
Hannah12 pisze:Dzielnego masz synka. Buziaki od ciotek dla zucha chłopaka.
Trzeba było pisać, że w Poznaniu jesteś.
Nie mów tylko, że w szpitalu na Szpitalnej synuś był, bo :evil:
Aga -córka przez ostatni miesiąc miła tam zajęcia z tak zwanych kliniki.


Tak, byliśmy na Szpitalnej. Dlaczego ?

Bo Aga miała tam zajęcia - na różnych oddziałach, zaglądnęła by do Michała, dlatego, nic innego nie miałam na myśli, uważam, że to jeden z najlepszych szpitali dziecięcych w Polsce.


A, rozumiem. :)
Myślałam, że coś ze szpitalem nie tak... ale ja rzeczywiście zrobiłam wywiad i opinie były bardzo pozytywne.
Ja narzekać nie mogę, opiekę mieliśmy bardzo dobrą, jeśli chodzi o laryngologię dziecięcą to dzieciaczki mają tam dobrze. Rodzice już nieco gorzej, no ale nie można mieć wszystkiego. ;)
Ale rzeczywiście szkoda, może się mijałam gdzieś z twoją córą i nie wiedziałam o tym :( a na jakim oddziale miała zajęcia ?
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt lis 14, 2008 12:47

Georg-inia pisze:nie bardzo widzę związek przyczynowo-skutkowy między kolorem a tą.. hm.. posturą
Ja też nie widzę.
Zwłaszcza jak patrzę na swojego bardzo rudego z białymi dodatkami Cyryla :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30712
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 14, 2008 12:50

Była na reumatologii, pulmonologii i onkologii. Ja też bardzo dobrze wspominam Szpitalną choć minęło już przeszło 20 lat jak tam z dziećmi jeździłam.
Ostatnio edytowano Pt lis 14, 2008 14:22 przez Hannah12, łącznie edytowano 1 raz

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 14, 2008 12:50

Kicorek pisze:
Georg-inia pisze:nie bardzo widzę związek przyczynowo-skutkowy między kolorem a tą.. hm.. posturą
Ja też nie widzę.
Zwłaszcza jak patrzę na swojego bardzo rudego z białymi dodatkami Cyryla :twisted:


no toś powiedziała teraz, Kicorku....przecież Cyryl JEST rudy i Cyryl JEST .....hmmmm.......tego.......no.........okrągły :twisted: jak to rudy własnie ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 14, 2008 12:53

Ciekawe, z której strony Cyryl jest okrągły, chyba że się zwinie w kłębek :twisted:

A Meg tuczy koty :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30712
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 14, 2008 12:58

Kicorek pisze:Ciekawe, z której strony Cyryl jest okrągły, chyba że się zwinie w kłębek :twisted:

A Meg tuczy koty :twisted:


Jak można tuczyć koty, przecież one same polują na jedzonko. Kiedy chcą to jedzą :P

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 463 gości