Myszkin i spółka III - :)

» Nie cze 15, 2008 17:52

CoToMa pisze:Chciał mi pożreć moją smażoną kapustkę, ale się nie dałam.
Dostał tylko talerz do wylizania

Sumienia nie masz... :roll:

» Nie cze 15, 2008 17:53

kristinbb pisze:
CoToMa pisze:Chciał mi pożreć moją smażoną kapustkę, ale się nie dałam.
Dostał tylko talerz do wylizania

Sumienia nie masz...

Przepraszam bardzo, ale to on nie ma sumienia, ostatnio mój obiad skonsumował, wredota jedna :roll:

» Nie cze 15, 2008 17:56

CoToMa pisze:
kristinbb pisze:
CoToMa pisze:Chciał mi pożreć moją smażoną kapustkę, ale się nie dałam.
Dostał tylko talerz do wylizania

Sumienia nie masz...

Przepraszam bardzo, ale to on nie ma sumienia, ostatnio mój obiad skonsumował, wredota jedna

Wcale mu się nie dziwię, widocznie dobrze gotujesz... :lol:

» Nie cze 15, 2008 18:05

» Nie cze 15, 2008 19:41

kotek po takim spacerze napewno głodny :evil:

fe, niedobra :twisted:

» Nie cze 15, 2008 19:43

Dzisiaj Gryzzli przyszedł do mnie ze zdobyczą w pyszczku. Wyciągnęłam rękę, a on mi na niej położył małe zwierzątko. Jeszcze się cieszył, że je wzięłam. Pewnie pomyślał, ze głodna jestem. :roll:

» Nie cze 15, 2008 19:46

CoToMa pisze:Dzisiaj Gryzzli przyszedł do mnie ze zdobyczą w pyszczku. Wyciągnęłam rękę, a on mi na niej położył małe zwierzątko. Jeszcze się cieszył, że je wzięłam. Pewnie pomyślał, ze głodna jestem.

Skarżysz się tutaj, że Ci Kajtek obiady wyjada - Gryzzli przeczytał i postanowił Cię dożywiać....

» Nie cze 15, 2008 19:49

pixie65 pisze:
CoToMa pisze:Dzisiaj Gryzzli przyszedł do mnie ze zdobyczą w pyszczku. Wyciągnęłam rękę, a on mi na niej położył małe zwierzątko. Jeszcze się cieszył, że je wzięłam. Pewnie pomyślał, ze głodna jestem.

Skarżysz się tutaj, że Ci Kajtek obiady wyjada - Gryzzli przeczytał i postanowił Cię dożywiać....

Jutro może Kajtkowi przyniesie? :roll:

A ja wredna nie skonsumowałam, tylko pogrzeb musiałam odprawić. Na szczęście Gryzzli tego nie widział. Pewnie by stwierdził, że taki kąsek się marnuje...