Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 13, 2008 22:44

I jasne - bedzie bardzo źle. Krew bedzie jasna, albo jakaś inna - ale zła oczywiście :twisted: . A wynik, tak, jak ostatnio całkiem, całkiem.
Kciukasy za pobieranko :ok: !
Marcelibu
 

Post » Nie sty 13, 2008 22:46

:smiech3: ...rambo_ruda rozłożyłaś mnie.... :lol:


będzie dobrze ....ja to wiem tylko głowa jeszcze nie... :wink:



Moniko co ja bym dała zeby nie być panikarą..... :oops:

dzieki za kciukasy ..i za rozładowanie sytuacji czyli mnie :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 8:05

Mają rację Dorciu!! Nie ma co na zapas panikować!!
A od tej chwili aż do momentu zdania relacji z badań kciuki bardzo bardzo mocno zaciśnięte!!
Dobrze, że wreszcie możesz zrobić te badania...
Ucałuj malucha od ciotki :D

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 14, 2008 11:19

jesteśmy PO :!:
Książe Lulejko :wink: był bardzo grzeczny ja też... :twisted:
w koncu jak sie ma łapy jak u słonia i żyły jak postronki to jakie mogły być problemy :lol:
może wieczorkiem już bedą wyniki...

kciuki bardzo bardzo potrzebne..chociaz pewnie co ma byc to bvędzie ...czyli zdrowy symulant do roboty go... :evil: :wink:

niestety osłuchowo nie jest tak fajnie ,zdaje się ze ten katar zalewajacy mu oczy przechodzi w inne partie... :?

mały był bardzo głodny ,dostała jeszcze w lecznicy recavery ,jadł z apetytem....
dziennie wydaje w lecznicy na jego papu 19.50 .... :twisted: bo recavery 12 i 7.50 conva....a jeszcze te inne żarełko :strach: ...łomatko niech on juz bedzie zdrowy :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 13:08

Dorciu kciuki masz silne i nieustające :ok: :ok: Ale masz rację co ma być to będzie... Gdyby tak za każdego kciuka Tyciak zdrowiał to już chłopak miałby zdrowie na najbliższych kilkanaście lat...
Ja jestem laikiem co do chorób kocich (walczę tylko z alergią mojego jednego futra) , powiedz mi jakie są podejrzenia?
A może lepiej nie?! Może lepiej nie wywoływać wilka z lasu i nie gdybać :roll:

Oby wyniki były wieczorkiem i żeby się okazało, ze to nic poważnego tylko cholernie upierdliwego. A zaraz potem żeby Tyciak zaczął na dobre zdrowieć!!
Ucałowania i moc dobrych myśli dla was :1luvu:

meakulpa

 
Posty: 251
Od: Czw gru 08, 2005 9:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 14, 2008 13:56

Sie dolaczam, i bardzo dobrze, ze ta krew pobrana i wreszcie bedzie wiadomo ...
Oby wyniki okazaly sie jak najlepsze
zo + 4.7

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 14, 2008 14:32

W imieniu mojej Rady Kociej otrzymujesz medal za odwagę. :D
To Gwiazda Platynowa Pierwszej klasy! :D
I kciuki są za Giganta :ok:

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 14, 2008 15:01

z tą odwagą to różnie bywa.... :wink: ale dziękuje piknie.... :lol:
musialam przetrzymać Tyciaka w łóżku dłużej..bo to niestety naczczo..ale wcale nie było to niemiłe..takie wylegiwanie do gopdz.9 :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 15:02

Dorciu kciuki oczywiście cały czas zaciśnięte. Nie doczytałam, czy testy np. na białaczkę będzie miał robione?.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon sty 14, 2008 15:33

krew poszła na morfologie i OB, FeLV i FIV......testy sa tańsze ale podobno niemiarodajne.....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 16:09

To prawda, dlatego testy muszą być robione po iluś tam tygodniach jeszcze raz. Napisz od razu jak tylko będziesz znała wyniki.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon sty 14, 2008 22:30

:dance: :balony: :dance2: :piwa:


TYCIAK syfy ma UJEMNE :D


OB podwyższone i leukocyty ale reszta ok...

możecie mi teraz zadek skopać :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

ciesze się tak bardzo jak to tylko mozliwe,oczywiście jest nić niepokoju i badania mamy powtórzyc za jakis czas...ale jestem szczęsliwa..
dostał Convenie,nastepna za dwa tyg. ..\
dostał tez LIZYNE ,5 kapsułek po pół dziennie....

nawet nie umiem wam określić jaka ulga.... :oops: :oops: :oops:

ale Tyciak osowiały ,bolą oczka ktore znów ropieją...generalnie czuje się żle i cały czas spi..
może jak zacznie działac antybiotyk....oby tylko zadziałał.

w przyszłym miesiącu wchodzimy znów z Interferonem ,wetka chciała już..ale nie to poprostu już zaduzooo....... :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 22:40

Ufff, ale ulga :lol:

Dorciu właśnie wysłałam dużego kopa od małej kobitki, jak doleci to wrzaśnij :wink:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon sty 14, 2008 22:54

ajjajaj ...jak boli :twisted: :wink:





ja tez mała :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2008 23:05

dorcia44 pisze:ajjajaj ...jak boli :twisted: :wink:





ja tez mała :wink:


No to jestem spokojna, trochę się bałam, że źle zaadresowałam :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości