
Prawdopodobnie od poniedziałku zacznie się u mnie remont. Na czas remontu muszę gdzieś umieścić koty. Dokładniej na tydzień (do niedzieli włącznie). Chodzi o dwa koty: Vikę i malutką szarą koteczkę. Na czas remontu wynoszę się z domu - ze względu na swoje zdrowie psychiczne, źle takie remonty na mnie działają

Gdyby ktoś mógł mi jakoś pomóc, będę wdzięczna. Vika jest zaszczepiona i wysterylizowana, zdrowa, spokojna, niekonfliktowa, lękliwa raczej. Maleńka (3miesięczna) dwa tygodnie po pierwszym szczepieniu, też zdrowa, trochę łobuziara, ale raczej grzeczna.
Z tym remontem to w ogóle wypadło nagle, spontanicznie, wczoraj przypadkiem znalazła się fajna ekipa, która może ten remont zrobić w tak szybkim terminie. Teraz jestem w biegu (kombinowanie kasy, kombinowanie transportu żeby przewieźć zakupy, kombinowanie z czasem, żeby go znaleźć bo w weekend mam zajęcia na uczelni, no i kombinowanie z tymczasowym tymczasem dla moich tymczasów) i normalnie nie zdanżam

Help.
Gdyby ktoś mógł pomóc, najlepiej pisać na gg 1012600 lub kontaktować się telefonicznie 695 586 192 (jeśli nie będę odbierać, to znaczy, że jestem na zajęciach, oddzwonię jak będę mogła)