Tak, urosły i chyba zaczynają ciałka nabierać, już im tak gnatów nie czuć przy głaskaniu. Rośnie im dorosła sierść, zamiast tego puszku. Tajri wspina się po siatce w drzwiach bakonowych na sama górę i potem złazi tyłem, on tez częściej zaczepia Maybacha, a potem zmyka za tapczan. Zanim groooby sie tam przeciśnie, małego już nie ma!
Twój monochromatyczny, a u mnie chociaż kolorowo! Widzicie, jakie maluchy mają długie nosy? Topik zadbał o staranny makijaz oczu, a jak się spojrzy na Tajriego, zaraz widać, że to gaptuś, nie?