MB&Ofelia pisze:Awaria się stała. Gdzieś za blokiem po drugiej stronie podwórka. Jak się kładłam spać to coś za tym blokiem błyskało i słychać było pracujące maszyny. W nocy się przebudziłam i nadal słyszałam maszyny. na szczęście rano woda już była![]()
Wieczorem umyłam się jak kotek, wodą z dzbanka do podlewania kwiatków
Trzeba było poprosić Carmen lub Ofelke to by Ci plecki umyły
