Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 07, 2016 16:48 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Ewa L. pisze:Ósmy drapak był taki mały z Biedronki - budka z platformą ale olały go całkowicie i też poszedł do ludzi dla innej kici.
I na koniec drapak dziewiąty który służy do dziś choć stracił już parę elementów i pazurki też zrobiły swoje.

Obrazek

Ewuniu
Taki drapak też moje miały i bardzo długo im służył, kupiłam go jeszcze dla Thomaska a obecnie została tylko sama budka i podrapane słupki.
Teraz mają taki z tego roku ale on słabiutki bo już sznurki smętnie wiszą a górna półka wcale nie jest używana, leży zabaweczka - borsuczek też nie używany :mrgreen:
Sama nie wiem co im jeszcze kupić, jak Basia mówi chyba drut kolczasty :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 07, 2016 19:51 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Wiszące sznureczki, to nie jest duży problem.
Trzeba kupić linę konopną, albo sizalową, owinąć i drapaczek po liftingu, jak "nówka sztuka". :mrgreen:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon mar 07, 2016 20:19 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Znikające zabawki... Znamy to, znamy. Malutka wówczas Ofelia dostała komplet 6 myszek, w różnych kolorach. I tak te myszki pojawiały się i znikały, aż pewnego dnia udało mi się namierzyć tylko jedną. W kawalerce niecałe 32 metry!
Po długich poszukiwaniach i godzinnym grzebaniu z gębusią przytuloną do podłogi wydobyłam zguby spod szafy. Narożnej.
Później była szklana kuleczka, która pojawiała się i znikała wielokrotnie, znajdowana w bardzo różnych miejscach, w tym w pudełku z narzędziami, pod narożnikiem, za meblami. Obecna lokalizacja znana na 90%. I co z tego, wydobyta zostanie zapewne przy okazji remontu kuchni, którego nie planuję przez najbliższe 10-lecie. Na wszelki wypadek jestem zaopatrzona w całą wielką garść szklanych kuleczek.

A drapak mamy czwarty, do tego była jeszcze deseczka z sizalem ale się wykończyła na balkonie, teraz jest jeszcze mata sizalowo-futerkowa którą panny zgodnie olewają.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35359
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 08, 2016 0:50 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Ósmy drapak był taki mały z Biedronki - budka z platformą ale olały go całkowicie i też poszedł do ludzi dla innej kici.
I na koniec drapak dziewiąty który służy do dziś choć stracił już parę elementów i pazurki też zrobiły swoje.

Obrazek

Ewuniu
Taki drapak też moje miały i bardzo długo im służył, kupiłam go jeszcze dla Thomaska a obecnie została tylko sama budka i podrapane słupki.
Teraz mają taki z tego roku ale on słabiutki bo już sznurki smętnie wiszą a górna półka wcale nie jest używana, leży zabaweczka - borsuczek też nie używany :mrgreen:
Sama nie wiem co im jeszcze kupić, jak Basia mówi chyba drut kolczasty :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

U mnie na tym najwyższym pewnie by się Pola wylegiwała bo ona z tych wysokopiennych i lubi wysokości. :mrgreen:
Temu drapaczkowi stuknął już roczek i nadal stoi. Trójkątne zauważyłam że są bardziej stabilne niż te na czterech słupkach. Nawet jak Pola wskakuje na niego z rozpędu to troche się zabuja ale stoi stabilnie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2016 8:04 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Mirko , i znalazł się ten szczurek 8O ? Czytak na amen zniknął ?
Klaudia , koty do łazienki wchodzą tylko z ludziem od momentu jak mała Lara wspięła sie po praniu na samą górę takiej wiszącej suszarki i zaczęła tam wygibasy robić . Jak ja się bałam , że ona mi zleci do wanny i sie połamie ! pomału opuszczałam wszystkie sznurki na raz a środek wanny wyłozyłam tym , co miałam pod ręką . A wcześniej Czesio wlazł pod zabudowaną wannę , wyłamawszy taką kratkę ochronną spod niej i nie chciał wyjśc . prawie się wtedy do pracy spóźniłam . Od tamtych wyczynów koniec ! Zakaz samodzielnego wstępu do łazienki . Do kibelka nie wpuszczam , bo chłop deskę nie zawsze opuszcza i jeszcze by sie którys wykąpał :roll:
Gosiu , jak zwykle piekne fotki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cześć Ewa :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MB , no właśnie . Im mniejsze mieszkanie , tym, szybciej te zabawki giną :roll:
Lilianaj , tak zamierzam zrobić :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto mar 08, 2016 20:29 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2016 8:07 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro mar 09, 2016 20:34 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Dziekujemy Gosiu :1luvu:
Czesć Marta :1luvu:
Dzis na chwilkę , jutro nadrobię :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 09, 2016 20:37 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Witaj Basiu! Miłego wieczorku ci życzę ja i koty moje. :ok :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Śro mar 09, 2016 20:57 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

barbarados pisze:Każde okno da sie umyć . Jakie by nie było .
Mary , Marta to ciekawa propozycja . Szykujcie tylko jakieś ciuchy na przebranie do porzadków i lecę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok:
Mogę też zrobić dobre żarełko

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 09, 2016 21:01 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Wieczór dobry 0 :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2016 21:13 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Cześć Dorotka :1luvu:
A tam , żarełko . Nie pogardzę ale nie to najwazniejsze :ok:
Lilianaj , na wszelki wypadek nie dziękujemy :1luvu:
Idę do pracy . Jakiś zabiegany dzień dzisiaj . Jutro ponadrabiem wąteczki .
Uciekam popracowac . Ktoś musi na żwirek zarobić .
Do jutra :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 09, 2016 21:26 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

To spokojnej pracy w czasie bezsennej nocy! :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw mar 10, 2016 10:50 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

barbarados pisze:Mirko , i znalazł się ten szczurek 8O ? Czytak na amen zniknął ?
Klaudia , koty do łazienki wchodzą tylko z ludziem od momentu jak mała Lara wspięła sie po praniu na samą górę takiej wiszącej suszarki i zaczęła tam wygibasy robić . Jak ja się bałam , że ona mi zleci do wanny i sie połamie ! pomału opuszczałam wszystkie sznurki na raz a środek wanny wyłozyłam tym , co miałam pod ręką . A wcześniej Czesio wlazł pod zabudowaną wannę , wyłamawszy taką kratkę ochronną spod niej i nie chciał wyjśc . prawie się wtedy do pracy spóźniłam . Od tamtych wyczynów koniec ! Zakaz samodzielnego wstępu do łazienki . Do kibelka nie wpuszczam , bo chłop deskę nie zawsze opuszcza i jeszcze by sie którys wykąpał :roll:
Gosiu , jak zwykle piekne fotki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cześć Ewa :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
MB , no właśnie . Im mniejsze mieszkanie , tym, szybciej te zabawki giną :roll:
Lilianaj , tak zamierzam zrobić :ok:


jak zabawki wpadną w tajemniczy sposób do czarnej dziury to nie ma szans , zeby się znalazły :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76629
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 11, 2016 11:38 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Dzień dobry Basiu! Miłego dnia! :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 10 gości