Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 01, 2015 14:39 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Czesc Klauduss:* o jak się cieszę ze Marysia zaczęła juz jeść :1luvu: Supeee, dziewczynki zaczynają sie do siebie przyzwyczajać :1luvu:
Wypadki u kociąt - zdarzają sie bardzo często, na prawdę, talie male pchiełki potrafią się we wszystko wcisnąć , o wszystko zaczepić :ok: Najważniejsze ze Tosience nic sie z tym sznurkiem nie stało :ok: Jak sobie przypomnę ile razy mi Lola gdzies wlazła, uderzyła się, spadla skądś..na palcach nie zliczę :strach: To normalne :piwa:

Co do pralki- ja tez się tego boje :ok: zawsze zanim nastawie pranie najpierw 5 razy sprawdzę czy mala nie siedzi w środku, a potem dla pewności wołam dwie małpy ( liliane i lole bo tylko one ram sie zmieszczą ) i jak sa w zasięgu mojego wzroku nastawiam pranie :ok:

P.S: Mleczko dla kociat jest bez laktozy wiec nie powinno malej zaszkodzić :ok:

P.S 2 : O mamuniu, mala jest przepiękna :1luvu: Ma cudnee umaszczenie :1luvu:
Obrazek

sistersy25

Avatar użytkownika
 
Posty: 2996
Od: Wto paź 28, 2014 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 01, 2015 14:49 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Nie uchronisz ani kociaka, ani dzieciaka, ani nikogo innego przed wszelkimi przykrościami tego świata. Nie dasz rady. Zresztą bolesne i nieprzyjemne doświadczenia również uczą. Można tylko unikać niebezpiecznych pułapek: obcinać uszy u torebek, zamykać kibelek, zabronić wchodzenia w potencjalnie niebezpieczne miejsca, zabezpieczyć okna i balkon.
Jak się czuje Marysia?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Sob sie 01, 2015 15:07 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Marysia czuje się wg mnie dobrze :) Na śniadanie zjadła sałatkę z liści róży, a potem zagryzła purizonem. Następnie jak co rano, ułożyła się na fotelu komputerowym od m. i śpi. A to jest jej rutynowe zachowanie. Więcej będę wiedzieć jak wstanie, pewnie za parę godzin. Mam nadzieję, że już będzie jadła, bo stres wyraźnie ją opuścił, bo już się łasi, odsłania brzuszek i się odzywa, do pokoju przychodzi i na Tosię zagląda, a wczoraj chodziły koty za sobą :) A wieczorem dziś spodziewam się wzmożonej aktywności :) Bo już wszystkie koty sobą zainteresowane, więc pewnie będzie to co wczoraj, ale ruch w interesie wzrośnie.

Wiem, że nie uchronię, ale to wyglądało okropnie groźnie i mała tak się rozpłakała, że mi się serce kroiło, a płakała dość długo - mój ojciec zawsze powtarzał " z tych igraszków będą płaczki", co się odnosi do tego, że niekontrolowane wygłupy mogą doprowadzić do płaczu. Nawet Kitusia przybiegła zobaczyć co się Tosi stało. Może Tosia będzie teraz bardziej uważać.

Ogólnie to mi się wydaje, że Kitusia zaczyna nad małą czuwać. Obserwuje jej zabawę, choć jeszcze odchodzi zwolnionym krokiem, bo czasem jednak się przestraszy. Ale jak Tosi nie widać, to jej szuka. Zagląda czy Tosia śpi, jak Tosia szaleje za bardzo to nasyczy. Kitusia jest bardzo opiekuńcza :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 01, 2015 17:34 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

No ladnie ladnie. Sytuacja sie klaruje.

Musimy sie wziasc w garsc i byc dzielne :) Nasze pociechy nas potrzebuja ;) A jeszcze troche i beda rozrabiacj na amen jak pijane zajace z towarzystwem :D

Jak tak czytam to w sumie jestesmy na zblizonym etapie ;D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 18:11 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Moja pchła już daje czadu w mieszkaniu od wczoraj. Ale teraz jeszcze zbiera siły, by potem być w jednym momencie wszędzie :D Jak sobie pomyślę, że ona się jeszcze nie rozkręciła na dobre to :201416
Ugotowałam jej kurczaka i podam dziś. Przeczytałam, że małe koty powinny mieć urozmaicone posiłki, a wczoraj bardzo jej smakowało gotowane - ochocho wstała :) Teraz dam jej animondę bo kurczak za gorący ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 01, 2015 19:30 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

chciałam napisac ze atomowka jest świetna :1luvu: :1luvu: :1luvu: piękne zdjęcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: dziękuję ze je pokazujesz, uwielbiam Was oglądać :1luvu:
Jest wyjątkowej urody :1luvu:
Klaudia Fuksik miał stłuczeny ogon :strach: :placz:
od razu wystartowalam do weterynarza, niestety zdarzają się takie sytuacje. Ważne ze nic się nie stało poważnego.
Cieszę się że Marysia ma się lepiej :1luvu:
ja bym obciela sznurki, ja eliminuje wszystko co stwarza zagrożenie :kotek:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław


Post » Sob sie 01, 2015 20:11 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Doczytałam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie sie 02, 2015 8:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Hej DZIEWCZYNKI !
Na pewno śpicie, ja was pozdrawiam niedzielnie i lecę na działeczkę podlać roślinki i nakarmić koteczki.
Moja PUsieńka straciła apetyt od rana nic nie chce nawet indyczka którego wcinała.
Dałam odkłaczacza i czekam. Pozdrawiam niedzielnie.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 02, 2015 10:25 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Pozdrawiamy i my :kotek:

Proszę wypiescic wszystkie ode mnie ,a szczegolnie rezydentów :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103126
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 02, 2015 11:14 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Bardzo dziękuję za uściski dla rezydentów :) Gosiu, Aniu, Basiu, Marysiu, Martuś, Janinko, Lilianaj i Kasiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wczoraj o 21 zaczęłam się martwić, że Tosia nie wychodzi z budki i nie je. Im było później tym już miałam mega panikę. O 22 myślałam o weterynarzu! O 22.10 Tosia wyszła - i jak wyszła tak już nie wróciła do budki! O 1 nie widziałam już na oczy a ten bąbel nie dał się ululać do snu. Ani myślała siedzieć w budce. Postanowiłam zasnąć na materacu w salonie (mam sofę materacową, więc niską). Pogasiłam światła a Tosia gdzieś chodziła. Obudziło mnie całe 10 min później burczenie od Marysi. To był cały monolog. Ruszyłam się i Marysia uciekła. Nie wiem co opowiadała Tosi. Oświeciłam światło, a Tosia siedziała taka malutka pchełka u mnie na kocu. Marysia jak do nas dołączyła rok temu, to ciągle chodziła do Kitka i jej burczała. Teraz chodzi do Tosi i też jej burczy. Łapoczynów, czy nawet podniesienia łapki nie było jeszcze. koty się sobie przyglądają, a jak emocje urosną to jest syk rezydentek i uciekają, gdzie pieprz rośnie.
Ulubienicą Tosi jest Kitusia! :) Ciągle Tosia za nią chodzi. Tosia podbiega do rezydentek a jak sykną to ucieka i zaraz przychodzi znowu.
Ugotowałam wczoraj kawałek kurczaka z kośćmi - gotowałam ze 40 min i zrobił się rosołek. Tosi mięso smakowało. Rezydentkom prawie nosy wypadły tak wąchały, ale nie zjadły nawet kawałka :/ Na drugi raz wsadzę do pysia, żeby skosztowały.
Dziewczynom nalałam rosołku i podałam koło wody. Kitusia szła do misek z przedpokoju. Patrzę! Tosia za jej ogonem się czai. Chowała się tak, żeby jej Kitusia nie zauważyła :D To było Komiczne. Kitusia przeszła przez miski i poszła do talerza z gurmetem a ta mała pchła a brązowym tle była niezauważona - chyba. Tosia zajrzała do jednej miski, do drugiej i jak Kitusia zaczęła jeść to Tosia doszła do miski z rosołkiem i zaczęła za smakiem pić! Tosia piła, a Kitusia jadła :) To było cudne. Pierwszy raz też widziałam jak Tosia pije. Rosół miał gigantyczne oka z tłuszczu. Wystraszyłam się, ze Tosia dostanie biegunki i dlatego nie dałam jej rosołu. Czytałam do nocy i jedyne co wyczytałam to to, że kocięta mają mieć tłustą dietę. Pierwszy raz coś Tosia piła! Nawet mleka nie chciała dla kociąt, a biegunki nie było, więc teraz będę jej podawać rosół jak będę gotować mięso dla niej.
Dowód:

Obrazek

Dziś rano wstałam najwcześniej a Tosia już urzędowała :) Dałam jej animondę carny w puszkach po 200 gr i nawet nie tknęła. Nie wiem czemu ten carny wcale nie smakuje. Wiec podałam jej taką różową animodnę i ta jadła. Wniosek z tego, że carny nie smakuje. Może moje dziewczyny zjedzą, bo widzę, że Marysia rozmazała nosem. A teraz muszę zrobić zamówienie na jedzonko znowu, bo tacek mam za mało dla Tosi, a w kakadu jedna kosztuje 5,50, więc dwa razy drożej. Tosia też w końcu zaczęła chrupać purizona dla kociąt i nawet ślicznie sobie z tym radzi :)
W nocy spałam z Marysią i to się nie zmieni :) Marysia już powoli zaczyna odzyskiwać apetyt na różne smakołyki i pije :)

Przepraszam, że tak ostatnio nie zaglądam do Waszych wątków (od 3 dni max!) (albo inaczej zaglądam i czytam, ale nie odpisuję), ale przy tym małym brzdącu to nie mam na nic czasu. Jedyne co robię to służę kotom - każdemu z osobna i wszystkim razem, a jak nie służę, bo koty śpią to ja też po nieprzespanych nocach. Ale już się sytuacja klaruje i od około 12 do 18 koty śpią - więc mogę zająć się swoimi sprawami :) Dziś ostatni dzień urlopu i myślę czy mam siły iść na rower, bo koty już poukładały się do snu. Poziom energii mam 4/10 po kawie ;p
Ostatnio edytowano Nie sie 02, 2015 11:38 przez klaudiafj, łącznie edytowano 2 razy
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie sie 02, 2015 11:24 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Cudownie sie czyta jakie dziewczyny robia postepy.

Co do animondy carny to moje tez nie lubia. Przynajmniej PIxie z Dixim. Jedza ta druga animonde albo Rafine albo vom feinsten.

Odpoczywaj i regeneruj sily :) Potem ju znie bedzie taryfy ulgowej ;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie sie 02, 2015 12:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

No i miałam iść na rower a tu pyndzel już się obudził. Skorzystała z kuwety i jak zobaczyła Kitusie w kuwecie to zaraz do niej pobiegła. Tosia uwielbia Kitusię :)

A tu niespodzianka dla Marysi:

Ewa L. pisze:Ponieważ Zuzia zdobyła tytuł II Vice Miss Miau zajmując trzecie miejsce w konkursie a ja jestem sponsorem nagrody za to właśnie miejsce wraz z Zuzią postanowiłyśmy przekazać nagrodę koteczce zajmującej kolejne miejsce w rankingu. A ponieważ z tą samą liczba 13 pkt są Pola ode mnie i Marysia od klaudiafj nagroda wędruje do Marysi od klaudiafj. :1luvu:
Zatem proszę dużą Marysi o adres do wysyłki nagrody :ok:


Mam nadzieje, że to jej już totalnie poprawi humor po jej ciężkich przeżyciach w ostatnim czasie :)))
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie sie 02, 2015 13:51 Re: Bytomskie Łobuzy cz.5 - Tosia Atomówka ;)

Gratulacje:D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek i 984 gości