Jakoś nie pomyślałam, żeby zrobić im fotę, bo zbyt przejęłam się Karmelkiem.
Często widzę jak kot przez sen przebiera łapkami
popiskuje czy nawet warczy, ale tak żałosnego płaczu jeszcze nie słyszałam
dlatego tak mnie to przestraszyło.
Karmelek jest bardzo radosnym kotkiem,
on jest zawsze zadowolony, chodzi zawsze z ogonkiem do góry niczym chorągiewka
Nic nie pisałam, ale od dwóch miesięcy szukałam nowej pracy.
Niby ogłoszeń jest mnóstwo, ale znaleźć coś porządnego to już nie tak łatwo.
Właśnie dziś przypadkiem chyba udało mi się
Byłam zobaczyć, porozmawiać i jutro idę do pracy.
Nie chcę jeszcze za bardzo cieszyć się, ale może to jest to
