Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-guz na listwie mlecznej

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 11, 2014 23:33 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-tsunami to lekki zefire

MariaD pisze:
Femka pisze:No nie będzie mi kręgosłupa łamał pęcherz zapchlonego dachowca :lol:

Odetchnęłam z ulgą. Wróciła Walcząca Femka. :ok: :)

Obrazek

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lip 11, 2014 23:34 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-tsunami to lekki zefire

Trzymam kciuki :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 11, 2014 23:39 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-tsunami to lekki zefire

jaaana pisze:Obrazek

:lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 12, 2014 0:04 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-tsunami to lekki zefire

Piękny banerek jaaana jak zawsze :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 12, 2014 10:02 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-tsunami to lekki zefire

Femka pisze:
Jak wreszcie pierwszy raz usiądę z kawą na nowiutkim tarasie o słonecznym poranku, to chyba się rozpłaczę.


jak się wyrobisz w 2 tygodnie to wpadne do Ciebie :smokin:

ale Menel to chyba male pryszczydlo w porownaniu do obslugi Burka? :roll: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lip 12, 2014 16:47 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-tsunami to lekki zefire

Niekoniecznie. Burek po pierwszym roku agresji, bardzo złagodniał. Nic nie zostało z tamtego, gotowego w każdej chwili wystawić pazury i zęby. Teraz najwyżej pomruczy, ale na ostrzeżeniach się kończy. Zrobił się nakolankowym, tłuściutkim misiem, łasym na każdą pieszczotę.
Myślę, że to jest prawdziwy Burek. Przedtem zwyczajnie się bał, był w szoku po dramatycznych zmianach, jakie zaszły w jego życiu. Warto było poczekać. Ale po tamtym Burku pamiątki na przedramionach mi zostały :lol:

Krwi w sikach Menela właściwie brak. Znalazłam po nocy dwie plamki z delikatnym zabarwieniem różowym, ale to wszystko. Za to Menel mokruteńki i cuchnący jak niesprzątana kuweta :lol:

Maryla, nawet jak się nie wyrobię w 2 tygodnie, to nie wierzę, że nie znajdziemy okazji także później. Już jesteś zaproszona. :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 12, 2014 19:20 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Femka, jestem pełna podziwu, że to wszystko ogarniasz!
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Sob lip 12, 2014 20:19 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

ja tego NIE ogarniam, ja jadę po bandzie i czekam, kiedy i co pieprznie z hukiem.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 12, 2014 20:22 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Trzymam kciuki dalej :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 12, 2014 21:10 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Femka pisze:ja tego NIE ogarniam, ja jadę po bandzie i czekam, kiedy i co pieprznie z hukiem.

Umiejętność jazdy po bandzie nie każdy posiada, więc podziwiamy :D
Kciukamy :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 13, 2014 0:17 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Jestem po kroplówkowaniu Menela. Nikt mi nie powie, że kot nie zdaje sobie sprawy z pomocy. On normalnie zachowuje się trochę, jakby miał ADHD, nie jest w stanie usiedzieć nawet małej chwilki spokojnie. W czasie kroplówki nawet nie drgnie. Przytula łepek do mojej ręki i cierpliwie czeka na zakończenie. Moje odczuwa już jakąś ulgę i kojarzy ją z tym, co mu robię. A robię mu przykrych rzeczy niemało, bo dwa razy dziennie kroplówka, przynajmniej dwa zastrzyki, z czego jeden domięśniowy. Znosi wszystko bardzo spokojnie, nie wyrywa się.
Krwi w dalszym ciągu ilości minimalne, właściwie śladowe. Leci z niego przede wszystkim żółty mocz. I pęcherz już nie jest duży, napięty.
Poza tym, co mnie bardzo cieszy, Menel nie traci apetytu. Trzy razy dziennie dosypuję mu miseczkę chrupków.

Widać jednak, że bardzo mu przeszkadza mocz lecący na łapki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 13, 2014 0:19 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Grunt ,ze jest coraz lepiej. Trzymam kciuki :ok: :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 13, 2014 0:29 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

jaaana pisze:
Femka pisze:ja tego NIE ogarniam, ja jadę po bandzie i czekam, kiedy i co pieprznie z hukiem.

Umiejętność jazdy po bandzie nie każdy posiada, więc podziwiamy :D
Kciukamy :ok:

powodów do podziwu nie widzę, albowiem ponieważ tak samo jak ja albo i lepiej radzi sobie każdy, kto w momencie kumulacji zajęć potyka się o tymczasa. Tymczas natomiast rzadko niezwykle jest zdrowy i niewymagający intensywnej opieki. I chyba nie muszę o tym mówić akurat Tobie, obłożonej drobiazgiem do granic możliwości. A drobiazg daje Ci popalić nieporównanie bardziej :lol: W gruncie rzeczy niemal każdy na tym forum częściej lub rzadziej znajduje się w podobnej sytuacji :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 13, 2014 0:38 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Ja tylko rozdeptuję kurduple. To się nie liczy. Może się któryś uchowa :mrgreen:
Poza tym, prawie zdrowe są. Bardziej człowieka wykańczają ich choroby niż liczba.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie lip 13, 2014 0:50 Re: Adoptowałam Debi, mam Szczypiory-jakby spokojniej tfu tf

Miałam jesienią trzy kurduple. Dziękuję bardzo. Tebakterie włażą wszędzie, a oczy trzeba mieć dokoła głowy. Bo ja na początku jeszcze nie chciałam ich rozdeptywać, a jak już chciałam, to poszły do swoich domów :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1020 gości