Mirmiłki V - Gdyby kózka nie skakała, operacji by nie miała.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 31, 2013 14:13 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

No właśnie, może by się Aniadu wsunęła w kiecuchnę i fotnęła? Lepiej by było oceniać, jak leży :wink: :mrgreen:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35209
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lip 31, 2013 14:13 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Pierze się. Kiecka, znaczy. A nie zawartość.

EDIT: Co z tymi krewetkami? Bo umknie... A ja muszę wiedzieć!
Aniada
 

Post » Śro lip 31, 2013 14:16 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Achtung! Wnimanie! Uwaga! Pilnie poczebuję rzęsiatej, mrugającej ikonki z rączkami w małdrzyk - czy to na tym wątku widziałam ostatnio takie trzy pod rząd? Nie mogę znaleźć :crying:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro lip 31, 2013 14:17 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Nie, tu nie... A też by mi się taka przydała. Połowie forum bym wysłała. :twisted:

Aniada pisze: JAK DOPRAWIĆ KREWETKI ??

Mają być ugotowane na parze. Co do nich dodać, aby:
- nie zabić smaczku krewetkowego
- nieco go podkreślić


No nie dowiem się... Sernik pewnie JUŻ poszedł spać, by szaleć od 4.00 rano.
Kotka pewnie JESZCZE śpi.
Aniada
 

Post » Śro lip 31, 2013 14:21 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

...solą? :rudolf:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro lip 31, 2013 14:24 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Hańka pisze:...solą? :rudolf:


Dzięki, Hanusia, za nieocenioną pomoc. Na Tobie to jak na Zawiszy, doprawdy... :lol:
Tyle tylko, że... jakby Ci tu... ja wiem, że trzeba solą. :twisted:
Chodziło mi jeszcze o COŚ. Nie wiem, o co i dlatego pytam. :|
Aniada
 

Post » Śro lip 31, 2013 14:25 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Jaka kucharka, taka rada :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42037
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro lip 31, 2013 14:35 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

odrobina czosnku i czerwonej papryki słodkiej/ostrej- jak kto lubi :wink:
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 31, 2013 14:43 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

No to ostrej. O czosnku myślałam. Parę kropli cytrynki?? Ciupinka ziół??
Aniada
 

Post » Śro lip 31, 2013 14:44 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

dobry pomysł, jak zrobisz kilka razy to sama znajdziesz najlepszą kombinację dla siebie :D

edit: ja to zawszę robiłam tak:
rozgrzać patelnię, oliwa, wsypać posiekany czosnek (lub w proszku), paprykę, posiekaną pietruszkę, chwilkę poczekać żeby oliwa nabrała smaczku, wsypać krewetki, kilka minut pogmyrać i sru na talerz, dosolić można w każdym momencie
"Mimo że zgubiłem się, mimo że zabrnąłem w mrok,
wymieszałem z błotem krew, ocaleję mimo to,
trzeba uprzytomnić sobie, że nawet kiedy wszystko straci sens,
znajdziesz przestrzeń, gdzie wielka wiara tłumi lęk"

cytryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 2793
Od: Pt paź 14, 2011 10:24
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 31, 2013 14:50 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Może być cytryny ździebko (lecz lepsza lemonka), ostrej papryki nasyp na dokładkę i może białego pieprzu? Ale tak tylko sugeruję;).

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Śro lip 31, 2013 15:12 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Ja bym dała soku z cytryny, czosnku i pieprzu ziołowego :).
A kiecka fajowa - też wielbię lumpeksy!

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Śro lip 31, 2013 15:13 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Hańka pisze:O, znaczy niewrażliwa na trutkę jestem :mrgreen:
A kiecka super!

do czasu 8)
http://www.youtube.com/watch?v=t6qDEidleqg
"obrzydzanie cynaderką
usuwanie sladów scierką...
usuwanie zbędnych pań
wykonuje tani drań?(mleczko) :D
krewety czosnek i masło,koper,cytryna-nie jadam nie lubie jak jedzenie się paczy...
Ostatnio edytowano Śro lip 31, 2013 15:49 przez Ser-niczek, łącznie edytowano 1 raz

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Śro lip 31, 2013 15:19 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Aniada pisze:Hania, dzięki! Nikomu innemu moja kiecunia się nie podoba! Buuuu... :crying: :crying:
A taką mam w niej ładną figurkę. Podłe baby, oceniają kieckę po wieszaku, zamiast wyobrazić sobie - przy odrobinie dobrej woli - jej zawartość. :evil:

.


Dopiero weszłam na wątek..
kiecka cuuudna.. :love:
myślę, że zawartość jeszcze bardziej ją uszlachetni.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 31, 2013 15:34 Re: Mirmiłki V - gdyby kózka nie skakała...

Ser-niczek pisze: nie lubie jak jedzenie się paczy...


Nie paczy. Poodrywałam głowy. :twisted: Obrałam. Taki jestem tani drań.
Mądre ludzie powiadają, żeby teraz z tych głów, ogonów, odnóży i pancerzy zrobić wywar.
Macie jakiś pomysł, do czego może się przydać. Może paella??

Zrobiłam. Miałam ochotę na takie czyste. Dodałam soli, cytryny, ciut czosnku, ostrej papryczki i ziół. Wspaniałe, wspaniałe! :mrgreen:
Aż mi w kuchni morzem pachnie.
Teraz ten wywar trzeba jakoś wykorzystać.

EDIT: Ooo, jednak paru osobom podoba się sukienka. :D Fajnie.
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, zuza i 20 gości