Święta Krowa II. Jeże, jeże....i wiosna :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 29, 2017 2:05 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Jak to się stało, że nigdy wcześniej tu nie dotarłam.
Krowaś :1luvu:
Podziwiam, że udało Ci się go odchować, zwłaszcza przy takim trybie życia.
Wielki szacunek :201494
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Sob kwi 29, 2017 6:35 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

wilber pisze:Mimo, że wychowany na butelce od urodzenia praktycznie, jest z moich najbardziej stabilnym emocjonalnie i bezproblemowym kotem.

Na butelce pełnej jedzenia i miłości, to jaki ma być
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 29, 2017 13:37 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

MalgWroclaw pisze:
wilber pisze:Mimo, że wychowany na butelce od urodzenia praktycznie, jest z moich najbardziej stabilnym emocjonalnie i bezproblemowym kotem.

Na butelce pełnej jedzenia i miłości, to jaki ma być

Właśnie :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro cze 07, 2017 14:58 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Obrazek

Przyszłam trochę sobie poodkurzać, koty z kątów powykurzać Obrazek

Grubas mi się lekko posypał zdrowotnie, nie wiem jeszcze na ile to poważne, ale część dolegliwości jest z gatunku najbardziej upierdliwego, który można określić : abotoniewiadomocomujest :roll:
Wypadkowa różnych pomniejszych bolaków fizyczno psychicznych.
Grubas to hipochondryk, neurastenik, boidupa. Myślę, że w ludzkiej formie byłby absolutnie niestrawny.
Tłuściutki facet, taką miękciutką tłustością, z miękkimi łapkami i paluszkami jak serdelki. Różowiutki taki, w za małym kapelutku od słońca i pulowerku z misiem, bo to jednak wiatr i przewiać może. Drobiący kroczkiem drobno-posuwistym, bacznie rozglądający się na boki, bo przecież za rogiem może się czaić koniec świata :roll:

Dobrze, że jest kotem, nawet jeżeli bardziej króliczkiem.

Podanie leków też jest wyzwaniem, nie logistycznie, logistycznie to można go nadziać wszystkim jak tuczną gęś, ale on ma jakieś dziwne reakcje, które nie są ujęte nawet w skutkach ubocznych. No wymyka się statystykom.

Na razie opanowane weterynaryjnie mamy : Czyszczenie gruczołów, chyba muszę to robić częściej, jemu jednemu się zatykają.
Leczymy struwity i stan zapalny pęcherza, na szczęście niezbyt poważny, więc bez antybiotyków.
Niewiadomego pochodzenia świąt skóry objawiający się wygryzieniem sobie futra na brzuchu i reakcjami przypominającymi niestety zespół falującej skóry.
Pierwotnie obstawiane było, że to reakcja bólowa na stan pęcherza, ale zauważyłam pojawiające się czasem maleńkie nieliczne krostki na brzuchu.
Pasożytów skórnych brak, łupieżu też, futro i skóra czyste, nic się nie skleja, nie przetłuszcza, nie sypie, choć nie wygląda, próbki poszły na mykologię, na razie nic nie rośnie, w badaniu mikroskopowym grzybów brak, nic nie świeci pod lampą.
Poprosiłam o podanie czegoś przeciwświądowego, żeby zobaczyć, czy to ból, czy świąd.
Dostał steryd w zastrzyku, działający do 48 godzin.
I się zaczęło, nadmierne picie, nadmierne sikanie, ok, uprzedzona zostałam, ale on miał fazy, jakby był naćpany, jak po relanium, siedziałam przy nim prawie całą noc z soboty na niedzielę w gotowości, żeby jechać do całodobówki, na szczęście objawy zelżały i w niedziele już było lepiej, w poniedziałek całkiem ok.
Od momentu podania sterydu na razie przestał się wygryzać, tfu, tfu, tfuuuu, nie wiem jak długo to potrwa i co jak zacznie.
Steryd obniżył i tak zaniżoną teraz odporność i mam kota z katarem, takim bardzo ludzkim katarem, przeziębieniowym. Oczy czyste, wydzielina przeźroczysta, temperatura nieznacznie podwyższona, ale kicha jak z armaty. Na razie dostaje wspomagacze na odporność, dzisiaj już lepiej, więc może uda się bez antybiotyku.
Wyszorowałam chatę, wszystko z czym ma styczność wyprałam w płynie do pieluszek niemowlęcych z dwukrotnym płukaniem.
Chemii w domu prawie nie używam, do czyszczenia mam myjkę parową, taką solidną 5 barów.
Kupiłam karmy bez kurczaka, konserwantów, zboża, ziemniaków, itp...

Uczula go coś ? Choroba autoimmunologiczna ? Ufo go zakaziło nieznaną bakterią ?

Tera nie wiem, przestał się wygryzać, bo mu ulżyło i przeszło złe co było, czy przestał, bo w chwili obecnej jak każdy facet zajęty jest umieraniem na katar.

A robi to bardzo spektakularnie, to nie jest kotek, który przy złym samopoczuciu będzie się jakoś ukrywał, czaił, nie, jego trzeba dopieszczać, otulać kocykiem, miseczki pod noc podstawiać, ogólnie trzeba się w takich razach bardzo kotkiem zajmować.

Ogólnie wyniki krwi ma dobre, poza niestety hormonem tarczycy i tu leży kość pogrzebana a nawet całe ossuarium.
Na Usg nie widać zmian w tarczycy, za około trzy tygodnie powtórne badania z rozszerzonym profilem tarczycowym i ewentualnie wtedy będę sobie rwać włosy z głowy.
Wstępnie orientowałam się w możliwościach i mamy plan A, B i C.

Tak na poważnie to denerwuję się bardzo tą jego ewentualną nadczynnością, czas oczekiwania na wynik badań będzie trudny.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Śro cze 07, 2017 16:01 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Wilberku, w kwestii tarczycy skontaktuj się z Avian, ma wiecznego tymczasa Dimę, z dużymi problemami tarczycowymi. I - z tego co kojarzę - też niezbyt typowymi. Nie czekaj na rozszerzony profil tarczycowy

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16538
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 07, 2017 18:11 Re: Święta Krowa II. Eksperyment zębowy.

Dzięki Iza za odpowiedź, już się wcześniej wpisałam na wątku tarczycowym, wypytywałam też Avian o informacje.
Na razie muszę czekać na powtórne badania z rozszerzonym profilem, poziom T4 a to tylko miał badane, tak profilaktycznie zleciłam, spada wolno, następne jest sens wykonywać po 4 - 6 tygodniach, do zdiagnozowania nadczynności muszą się te zawyżone wyniki powtarzać.
On nie ma żadnych objawów klinicznych, ani innych zaburzeń w wynikach mogących wskazywać na tarczycę.
Musimy czekać, nie ma wyjścia.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Czw cze 08, 2017 9:27 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

Jestem Obrazek
Głupi ryj Obrazek
Potffur Obrazek
I ogólnie dupa wredna Obrazek

Zapomniałam o Krowencjuszowych urodzinach Obrazek Obrazek Obrazek
A żeby mnie Obrazek

Piętnastego maja skończył cztery lata, kiedy to minęło.....
Obrazek
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Czw cze 08, 2017 9:35 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

Oj to wszystkiego najkocieńszego dla Krowencjusza. :balony: :birthday: :flowerkitty:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2017 11:10 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

Wszystkiego najlepszego dla Krowencjusza. :birthday: :201430 :201440 :201439 :201437
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw cze 08, 2017 11:13 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

Obrazek Obrazek
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Czw cze 08, 2017 11:17 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

Wszystkiego kociego dla Krowencjusza!
4 lata to dumny wiek :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw cze 08, 2017 11:54 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

No :mrgreen:

No to lecimy z horoskopem :
1+5+0+5+2+0+1+3 =1+7 =8

NUMEROLOGICZNA ÓSEMKA
- ta wibracja obdarza silniejszą osobowością niż inne liczby. Upór, ambicja i sila woli przewyższają pozostałe wibracje. Energiczność, bojowość. Zawsze walczą o sukces i materialne zdobycze. Wibracja ta związana jest z władzą, honorami i sukcesem.Ich marzenia nigdy nie sa małe, dla nich wszystko powinno być najlepsze, najwieksze. Mają szczególnie dobrą rękę do spraw finansowych. Inuicyjnie wiedzą gdzie, kiedy i ile powinny zainwestować. Praktyczne, realistyczne, zawsze widzą świat takim,jakim jest. Dzięki umiejętności samokontroli zachowują zimna krew w obliczu zagrożeń.Ósemka jednak ,tak, jak wynosi na piedestał,tak może wgnieść w ziemię /przy negatywnych wibracjach/.

Osoby o tej wibracji urodzenia wybrały tę cyfrę, ponieważ ich kosmicznym zobowiązaniem jest pokazanie na własnym przykładzie jak podbić świat materialny. Jak zdobyć pieniądze, sukces i posiadanie tego, co najlepsze. Muszą pokazać, że pilność, pracowitość i zdyscyplinowanie pozwalają osiągnąć każdy cel i zrealizować nawet najbardziej ambitne marzenia.
Natomiast ich osobistym wyzwaniem jest nauka jak być bardziej elastycznymi i tolerancyjnymi, oraz jak osiągnąć równowagę pomiędzy materialną i duchową częścią siebie.

CECHY POZYTYWNE
skuteczny, sprawny, znakomity organizator; niestrudzony pracownik; praktyczność, konstruktywność, realizm, upór, energiczność, bojowość, wysokie wymagania, siła, zdyscyplinowanie, wytrwałość,solidność, godność; zdolności uwodzicielskie, magnetyzm, samokontrola, zimna krew, ambicja, zmysł handlowy, skuteczność w sprawach handlowych;

CECHY NEGATYWNE
nadmierna powaga, nieustępliwość, nieugiętość, ekstremizm, radykalizm, gwałtowność, tyrania; nieprzejednanie potrafi wybaczyć; zaślepienie,fanatyzm, egoizm, oschłość, brak poczucia humoru, niekontrolowana ambicja /gotowa jest zrobić wszystko, aby ją zaspokoić/;

Jako, że Krowa to Byk, co logiczne w sumie, nie :smokin:

O charakterze Byka

Zodiakalne Byki to osoby bardzo zdecydowane i ambitne. Wiedzą czego chcą od życia i w jaki sposób osiągnąć materialny sukces.
Patronką Byków jest planeta Wenus, żywioł to ziemia.
Spokojne, dostatnie życie wśród przyjaznych ludzi i pięknych przedmiotów jest ideałem, do jakiego dążą przedstawiciele tego Znaku. Byki nie poprzestają na marzeniach. Potrafią znaleźć siły i środki aby zrealizować swoje pragnienia. Upór i konsekwencja to cechy wyróżniające Byki spośród innych Znaków Zodiaku. Umiejętność planowania oraz cierpliwość to dodatkowe atuty. "Śpiesz się powoli" - oto dewiza.

Byki są inteligentne, zanim jednak przedstawią swoje zdanie wolą porządnie się zastanowić. Raz powzięte zdanie zmieniają z trudem. Przekonywanie Byka jest bardzo żmudnym zajęciem. Bywają leniwe, bez potrzeby nie lubią się popisywać i przemęczać - tak fizycznie, jak i intelektualnie. Uczą się powoli, raz zdobytych umiejętności nie zapominają nigdy.

Pasuje ? Pasuje :mrgreen:
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Czw cze 08, 2017 13:02 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

Szczególnie ten 'zmysł handlowy' mi się podoba. Przydałby mi się taki kot :mrgreen:
Najlepszego Krowencjuszku!!!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25564
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 08, 2017 13:30 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

No nie wiem :roll: , on ma zmysł handlowy wyłącznie na własne potrzeby :mrgreen:
twardo negocjuje warunki pod którymi raczy spożyć obiad.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Czw cze 08, 2017 18:38 Re: Święta Krowa II. Cztery lata z Krową.

zdrowia Krowencjuszuu :1luvu: tylko tego brakuje Ci do szczęścia, o resztę zadba Duża :piwa: :piwa: :piwa:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, Silverblue i 32 gości