Bella i Rysia - nadmorskie pannice zapraszają

[mir.ka]

Mireczko jak będę wiedziała, to na pewno dam znać co z Rudym nie wiem kiedy zadzwonić - czy 4 listopada nie będzie za wcześnie, boję się żeby nie pomyśleli, że oddałam swojego kota i teraz się dopytuję
dzisiaj miał być badany i odrobaczony na pewno zostanie odpchlony i zaszczepiony
nie wiem czy będzie wykastrowany bo gościu, który go przyjmował powiedział że kastracja w późnym wieku może być dla kota niebezpieczna ze względu na możliwość wystąpienia choroby nerek - nawet o tym nie wiedziałam

wg mnie możesz zadzwonić już w tę środę, nie powinni cię raczej o takie coś podejrzewać
zresztą powiedz, że dokarmiałaś go jakiś czas i jesteś zainteresowana jego dalszym losem

[Czarna puma]

Mireczko jak będę wiedziała, to na pewno dam znać co z Rudym nie wiem kiedy zadzwonić - czy 4 listopada nie będzie za wcześnie, boję się żeby nie pomyśleli, że oddałam swojego kota i teraz się dopytuję
dzisiaj miał być badany i odrobaczony na pewno zostanie odpchlony i zaszczepiony
nie wiem czy będzie wykastrowany bo gościu, który go przyjmował powiedział że kastracja w późnym wieku może być dla kota niebezpieczna ze względu na możliwość wystąpienia choroby nerek - nawet o tym nie wiedziałam

Mnie tez niedawno uswiadomila pewna karmicielka bedomnych kotow,ze taka kastracja/sterylizacja ma pozniej wplyw na te bezdomne koty,bo faktycznie moga chorowac na nerki...:/ Bo po takim zabiegu nie maja mozliwosci zycia w cieple jak nasze domowe pupile...,wiec to ma w pewnym sensie jakis wplyw na to:/

[isabell36]

wg mnie możesz zadzwonić już w tę środę, nie powinni cię raczej o takie coś podejrzewać
zresztą powiedz, że dokarmiałaś go jakiś czas i jesteś zainteresowana jego dalszym losem

ale w środę to on może być dopiero po odrobaczaniu i ew. odpchleniu - ja bym chciała wiedzieć więcej a głupio mi ludzia tak napastować - ja z tych mało wnikliwych jestem
dlatego myślałam o poniedziałku-wtorku po świętach

Pumo, ja o tym nie wiedziałam
myślałam, że kocurków się nie kastruje bo gorzej sobie wtedy radzą na wolności - tak jak mój podwórkowy Boss: duże kocisko ale Rudemu ustępował, chociaż w swoim kastrowano-sterylizowanym stadzie rządzi łaskawą łapą

[Czarna puma]

wg mnie możesz zadzwonić już w tę środę, nie powinni cię raczej o takie coś podejrzewać
zresztą powiedz, że dokarmiałaś go jakiś czas i jesteś zainteresowana jego dalszym losem

ale w środę to on może być dopiero po odrobaczaniu i ew. odpchleniu - ja bym chciała wiedzieć więcej a głupio mi ludzia tak napastować - ja z tych mało wnikliwych jestem
dlatego myślałam o poniedziałku-wtorku po świętach

Pumo, ja o tym nie wiedziałam
myślałam, że kocurków się nie kastruje bo gorzej sobie wtedy radzą na wolności - tak jak mój podwórkowy Boss: duże kocisko ale Rudemu ustępował, chociaż w swoim kastrowano-sterylizowanym stadzie rządzi łaskawą łapą

Ja nie wiedzialam o tym,ze te bezdomne koty po kastracji moga zaczac predzej chorowac na nerki...,w koncu tak sie promuje przeciez sterylizacje/kastracje bezdomnych kotow...:/

[isabell36]

Ja nie wiedzialam o tym,ze te bezdomne koty po kastracji moga zaczac predzej chorowac na nerki...,w koncu tak sie promuje przeciez sterylizacje/kastracje bezdomnych kotow...:/

ja myślę że jednak mimo zagrożenia trzeba sterylizować kotki
widzę jak wypiękniała podwórkowa Kotka Polka po sterylce, bo nie wyniszczają ją kolejne ciąże - uważam, że warto tym zwierzętom dać trochę spokoju i hmmmmmmmm ... luksusu
no bo tak: ona całe lato dbała o futerko, chodziła jak modelka po podwórku, michę miała podstawioną pod nos - to jest jakiś rodzaj luksusu prawda ?

[Czarna puma]

Ja nie wiedzialam o tym,ze te bezdomne koty po kastracji moga zaczac predzej chorowac na nerki...,w koncu tak sie promuje przeciez sterylizacje/kastracje bezdomnych kotow...:/

ja myślę że jednak mimo zagrożenia trzeba sterylizować kotki
widzę jak wypiękniała podwórkowa Kotka Polka po sterylce, bo nie wyniszczają ją kolejne ciąże - uważam, że warto tym zwierzętom dać trochę spokoju i hmmmmmmmm ... luksusu
no bo tak: ona całe lato dbała o futerko, chodziła jak modelka po podwórku, michę miała podstawioną pod nos - to jest jakiś rodzaj luksusu prawda ?

Je tez jestem za sterylizacja bezdomych kocic...,ale ta wiadomosc wiadomosc od tej karmicielki,to troche mnie przyhamowala....

[mir.ka]

Mireczko jak będę wiedziała, to na pewno dam znać co z Rudym nie wiem kiedy zadzwonić - czy 4 listopada nie będzie za wcześnie, boję się żeby nie pomyśleli, że oddałam swojego kota i teraz się dopytuję
dzisiaj miał być badany i odrobaczony na pewno zostanie odpchlony i zaszczepiony
nie wiem czy będzie wykastrowany bo gościu, który go przyjmował powiedział że kastracja w późnym wieku może być dla kota niebezpieczna ze względu na możliwość wystąpienia choroby nerek - nawet o tym nie wiedziałam

Mnie tez niedawno uswiadomila pewna karmicielka bedomnych kotow,ze taka kastracja/sterylizacja ma pozniej wplyw na te bezdomne koty,bo faktycznie moga chorowac na nerki...:/ Bo po takim zabiegu nie maja mozliwosci zycia w cieple jak nasze domowe pupile...,wiec to ma w pewnym sensie jakis wplyw na to:/

domowe też mogą chorować i to nie chodzi o ciepło, ale o to co jedzą i czy mają genetyczną skłonność tworzenia się kamieni

[Myszolandia]

no i jeszcze domowe w razie coś,to szybka interwencja do weta,a u bezdomniaczka nie zawsze na czas się zdąży coś zauważyć

[isabell36]

wiecie, jednak życie jest niesprawiedliwe - jak już mają spokój z dziećmi to jakieś choróbsko się przyplącze

teraz troszkę Rysi:








i jedno, niewielkie Belli

[Myszolandia]

jak ja na Rysię paczam
to z omdlenia z wyra się staczam

[isabell36]

ciotka mam w aparacie świeżutkie zdjęcia brzuchola - jak obrobię to wstawię może jutro wieczorem

[Myszolandia]

[Barbasia]

Rysia bierze udział w konkursie na najpiękniejszego kota października

https://www.facebook.com/zwirekbazyl/ap ... 0883708703

prosimy o głosy - codziennie można oddać jeden głos

nie ma bezpośredniego linku do zdjęcia - zgłoszona została dzisiaj, tj 16.10.2013 r. ok 21:40

to zdjęcie

Z dużym opóźnieniem przeczytałam tę wiadomość (odrabiałam zaległości na wielu podglądanych wątkach), ale natychmiast weszłam na FB, znalazłam Rysię, kliknęłam, a potem zgłosiłam Pysię (28.10.2013). Bardzo proszę o rewanż (szczegóły na wątku moich wnucząt albo w PAKCIE). Pozdrawiam.

[Ewa L.]

Witaj Izuniu!
Rysiunia czarodziejka jak zwykle bossska

[mir.ka]

i jedno, niewielkie Belli
[/quote]


no wiesz, jak jej mogłaś takie zrobić