Pojęte.

Znam więcej takich. Róż, kwiatków , też nie lubisz?
Ja nie lubię zapachu cytrusów w kosmetykach np. , tak w ogóle to mogą być. Pewnie dlatego, że nie lubię kwaśnego.
Pomalowałam łazienkę. Muszę dokupic farbę -jutro- i domalować jedną ścianę drugi raz. I wtedy mi zostanie znowu farba i będę musiała coś nadplanowo pomalować

Jakąś inną ścianę..
Narobiłam sie jak głupia, bo to malowanie za rurkami, rurek, za kiblem i za pralką, bo nie miałam jak jej przestawić..Trochę szpitalnie bo teraz jest niebiesko-biała.
No, i przydało sie okno w łazience, otwarte na oścież, kwiatki na zewnętrznym parapecie, a koty nawet nie sie nie zorientowały .
Zjadłam obiadek i zrobię sobie kawę, a co

Koty nie jedzą
