Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 02, 2013 15:30 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonko :1luvu: co się dzieje :?: :?: :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 19:24 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwcia co taka cisza 8O 8O :?: :?: :?:
agula76
 

Post » Czw maja 02, 2013 20:54 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Nie martwcie się o mnie kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja po prostu nie umiem na razie odnaleźć się w mojej nowej rzeczywistości :evil:
Muszę dużo się teraz nauczyć, dużo poczytać, przejść jeszcze przez wizyty u kilku lekarzy, może również psychologa. Moja choroba nie należy ani do przyjemnych, ani do prostych. Ciężko się z nią pogodzić człowiekowi, który był aktywny, pełnym werwy i różnych planów. Trochę wali się mój świat, muszę pewne plany skorygować, zastanowić się nad przyszłością, poukładać moje klocki inaczej.
A tutaj tyle do zrobienia, tyle miałam planów, pewne rzeczy muszę doprowadzić do końca, z innych zrezygnować.
Na pewno muszę dokończyć sprawę z kotami na elektrowni, wysterylizować mamy i maluchom znaleźć domy, wyadoptować Zarę i Larę - obie białaczki, muszę mieć mniej kotów w domu. A jak mieć mniej, skoro koty z elektrowni muszę wziąć do siebie, białaczki również nie znajdą szybko domów, jeżeli w ogóle znajdą. Już nie wezmę więcej nawet pół kota, nie pomogę żadnemu :(
Dzisiaj mąż pojechał z Zarą do szczepienia i dwoma moimi kotami. Wreszcie Zara zaszczepiona, Lara ma znowu rujkę.
Zostały mi jeszcze cztery koty do szczepienia w maju i dwa jesienią, wszystkie z białaczką.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 02, 2013 21:07 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

iwoo1 pisze:Nie martwcie się o mnie kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja po prostu nie umiem na razie odnaleźć się w mojej nowej rzeczywistości :evil:
Muszę dużo się teraz nauczyć, dużo poczytać, przejść jeszcze przez wizyty u kilku lekarzy, może również psychologa. Moja choroba nie należy ani do przyjemnych, ani do prostych. Ciężko się z nią pogodzić człowiekowi, który był aktywny, pełnym werwy i różnych planów. Trochę wali się mój świat, muszę pewne plany skorygować, zastanowić się nad przyszłością, poukładać moje klocki inaczej.
A tutaj tyle do zrobienia, tyle miałam planów, pewne rzeczy muszę doprowadzić do końca, z innych zrezygnować.
Na pewno muszę dokończyć sprawę z kotami na elektrowni, wysterylizować mamy i maluchom znaleźć domy, wyadoptować Zarę i Larę - obie białaczki, muszę mieć mniej kotów w domu. A jak mieć mniej, skoro koty z elektrowni muszę wziąć do siebie, białaczki również nie znajdą szybko domów, jeżeli w ogóle znajdą. Już nie wezmę więcej nawet pół kota, nie pomogę żadnemu :(



Iwonka ....Zara i Lara ...nie zostaną u Ciebie . To ja postaram sie im znalezc domy. Bo na pewno zostac u Ciebie nie moga. I teraz juz sobie przysięgłam ze nie złape ani jednego kota . Niestety ktos kiedys mądre słowa mi powiedział ...Trzeba mierzyc siły na zamiary ...

Iwona tyle kociakow którym uratowalas zycie ....sa inne sposoby pomagania... natomiast teraz musisz pomyslec o sobie...o swoim zdrowiu....

i na mnie mozesz liczyc ... :ok:
agula76
 

Post » Czw maja 02, 2013 21:37 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonko kochana :1luvu: wszystko się ułoży :ok: musisz tylko w to wierzyć.......
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 22:33 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:Iwonko kochana :1luvu: wszystko się ułoży :ok: musisz tylko w to wierzyć.......

Chciałabym, na razie mi trudno...
Dziękuję że mnie podtrzymujecie na duchu, Basiu, jesteś taka miła :D co ja bym bez Was zrobiła :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 02, 2013 22:36 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

agula76 pisze:
iwoo1 pisze:Nie martwcie się o mnie kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja po prostu nie umiem na razie odnaleźć się w mojej nowej rzeczywistości :evil:
Muszę dużo się teraz nauczyć, dużo poczytać, przejść jeszcze przez wizyty u kilku lekarzy, może również psychologa. Moja choroba nie należy ani do przyjemnych, ani do prostych. Ciężko się z nią pogodzić człowiekowi, który był aktywny, pełnym werwy i różnych planów. Trochę wali się mój świat, muszę pewne plany skorygować, zastanowić się nad przyszłością, poukładać moje klocki inaczej.
A tutaj tyle do zrobienia, tyle miałam planów, pewne rzeczy muszę doprowadzić do końca, z innych zrezygnować.
Na pewno muszę dokończyć sprawę z kotami na elektrowni, wysterylizować mamy i maluchom znaleźć domy, wyadoptować Zarę i Larę - obie białaczki, muszę mieć mniej kotów w domu. A jak mieć mniej, skoro koty z elektrowni muszę wziąć do siebie, białaczki również nie znajdą szybko domów, jeżeli w ogóle znajdą. Już nie wezmę więcej nawet pół kota, nie pomogę żadnemu :(



Iwonka ....Zara i Lara ...nie zostaną u Ciebie . To ja postaram sie im znalezc domy. Bo na pewno zostac u Ciebie nie moga. I teraz juz sobie przysięgłam ze nie złape ani jednego kota . Niestety ktos kiedys mądre słowa mi powiedział ...Trzeba mierzyc siły na zamiary ...

Iwona tyle kociakow którym uratowalas zycie ....sa inne sposoby pomagania... natomiast teraz musisz pomyslec o sobie...o swoim zdrowiu....

i na mnie mozesz liczyc ... :ok:


Dziękuję Ci Agnieszko, wiem że mogę liczyć na Ciebie, jesteś moją podporą, dobrym aniołem :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 02, 2013 22:47 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonko :D pomalutku, poukładasz sobie wszystko, domyślam się jakie to dla Ciebie trudne....
wiesz z czym walczysz, będziesz brała leki, zadbasz troszkę więcej o siebie niż o koty i jeszcze.....
masz nas, swoich przyjaciół na miau, będziemy z Tobą :D :D :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2013 22:55 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

puszatek pisze:Iwonko :D pomalutku, poukładasz sobie wszystko, domyślam się jakie to dla Ciebie trudne....
wiesz z czym walczysz, będziesz brała leki, zadbasz troszkę więcej o siebie niż o koty i jeszcze.....
masz nas, swoich przyjaciół na miau, będziemy z Tobą :D :D :D

Jesteś kochana Basieńko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 02, 2013 23:26 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

pewnie :oops: jak śpię i na koty nie krzyczę.... :mrgreen: :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 10:14 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

przejeżdżałam dzisiaj niedaleko, w drodze do Kociej Chatki, mieszkam nie tak daleko, gdyby coś służę pomocą
trzymaj się
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76203
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 03, 2013 11:36 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwonko, nie możesz się tak przejmować, bo to i tak nic nie zmieni. Musisz się pogodzić z tą chorobą, zaprzyjaźnić się z nią. Nie wiem jaki masz problem, mój też nie jest zbyt ciekawy, ale co zrobić. Nie poddam się tak łatwo i nie mam ochoty położyć się i czekać na to co spotka każdego, szybciej, wolniej ale każdego. Złego diabli nie biorą tak szybko :mrgreen: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt maja 03, 2013 11:52 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Iwoo pomyśl se zobie że był etap w twoim życiu co byłaś w ciagłym biegu a teraz będziesz miała spokojniej będziesz więcej z kotami , możesz sobie dzień rozplanować na spokojnie bo nigdzie nie biegniesz ...Tak też mozna żyć jeszcze chwila i będzie ci lżej bo się z tym pogodzisz. :ok: :piwa:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt maja 03, 2013 12:49 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

po tak dobrych i ciepłych radach aż lepiej na serduszku się robi :ok: witaj Iwonko :1luvu: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 03, 2013 17:39 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty I

Już nie wiem jak mam Wam dziękować :1luvu:
Dodajecie mi otuchy i zaczynam wierzyć że będzie lepiej i że przyzwyczaję się do choroby i będę sobie z nią radzić. Musi tak być,bo mam jeszcze dużo do zrobienia i muszę być sprawna :)
Nie będę Was zanudzać swoimi problemami bo każdy z nas je ma :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości