Nie tylko dla VIP-ów, część 7...Antoś zachorował !!!

Dobrego dnia dla Was i Waszych kociastych!

Gosiu , gdzie jesteś :?:

Wiesz o Chlopaniu [*] :?:

izka53 pisze:Gosiu , gdzie jesteś
Wiesz o Chlopaniu [*]

Małgosia odwiedziła moje koty ... i mnie ... (dokładnie w takiej kolejności...) ... Wie o Chłopaniu ... :cry:

Jestem.
Tak strasznie mi smutno

.
Od jakiegos czasu zrobiłam się jakaś nadwrażliwa, przeżywam śmierć wszystkich kotów, a tych znanych mniej lub bardziej, przeżywam podwójnie

.
Tak bardzo współczuję Marysi!
Najchętniej posiedziałabym z nią i poprzytulała, popłakałybyśmy razem.
Ale ja jestem tu, ona tam, i moge sobie tylko popisać

.

Farciu, witam Cię bardzop serdecznie na moim wątku :1luvu:

.

Ali już po zdjęciu szwów, było trochę pyskowania, ale jakoś nam poszło :ok:

.
Zdjęcie Alika- niestety razem ze mną :evil:

- bedzie można zobaczyć za jakis czas na fejsie, na stronie lecznicy.
Groś nienajlepiej, wrócił cholerny katar...dostał leki, ale po trzech dawkach antybiotyku nie jest wcale lepiej.
Boję się o Plama, w niego wszystko wsiąka jak w gąbkę

.

kurcze biedny mały Groś...... zdrówka maluszku :ok:

Gosia ty to musisz nam podać linka do tej kliniki

żebyśmy mogły na fb "polubić"

johaśka pisze:Gosia ty to musisz nam podać linka do tej kliniki żebyśmy mogły na fb "polubić"

Koniecznie

I kciuki za chorowitków :ok:

johaśka pisze:kurcze biedny mały Groś...... zdrówka maluszku
Gosia ty to musisz nam podać linka do tej kliniki żebyśmy mogły na fb "polubić"

Asia, ja nie mam, ale zapytam Kasi, jej koteczka tez tam jest :ok:

.

A Grosio naprawdę biedny jest

.
Od początku na tabletkach albo zastrzykach

.
Marnocina taka, nie ma kiedy ciałka nabrać.
Już nie wiem, gdzie mam kłuć

.

Dorcia, dziękuję :1luvu:

.
No za Grosia to ja już sama trzymam

.
Ech, koty jak się sypią, to jak domino....

Jakoś nie mam dziś melodii do pisania....
Strasznie jestem przygnębiona

.
Chyba dam sobie spokój, jutro niedziela, troszkę dłużej z Wami posiedzę.
A tak na koniec....

Monologi niekontrolowane.

- Słuchajcie....to już ludzkie pojęcie przechodzi...Musieliście tego pilota zrzucić?...Jak ja będę kanały zmieniać, tu się jakaś blaszka urwała, popsuliście napewno....a druga bateria gdzie?....no przecież na godzinę człowiek wyjdzie, i w głowach wam się przewraca!...Puniu, co sie gapisz, oczywiście ciebie rzecz nie dotyczy?...to co, pilot sam spadł, tak?....i czemu jest wygryziony cały róg od programu tv?.....I wogóle czemu wy tak sracie, ciągle sracie, zawsze tak sraliście czy tylko teraz tak złośliwie?....no proszę, mówiłam, urwaliście takie metalowe!...gnojki, cholera!....zostaw to...Antolku, dziecko, zostaw tą blaszkę!....no dobra, ja nikogo za łapkę nie złapałam, nie wiem, kto ten pilot popsuł...ALE JAK WRESZCIE HUKNĘ W TEN CZARNY ŁEB !!!!! -

Gosiu...

Kretki to chyba z 10 azy dzisiaj w kuwecie były..między 4 a 6 :twisted:

Bożenka, ja mam takie Kretusie razy dwa :ryk:

.
Ilość nawozu, jaką potrafią wyprodukować, jest wprost niewiarygodna

.

Miłego sobotniego wieczoru, cioteczki kochane, dobrej nocy z samymi kolorowymi snami, i do jutra! :1luvu:

vip pisze:Asia, ja nie mam, ale zapytam Kasi, jej koteczka tez tam jest .

Wystarczy wpisać "Przychodnia weterynaryjna REX" Lublin ... Oprócz mojej Dipsuni jest cała oddzielna galeria zdjęć Cfffaniaka (jeża), którego miałam na tymczasie w brodziku w łazience) ... :mrgreen:

bo w pudle kartonowym dziury wygryzał ... :twisted:

Kaś tylko takie mi się wyszukało http://www.facebook.com/nadia.chlebicka?ref=ts&fref=ts

vip pisze:....no dobra, ja nikogo za łapkę nie złapałam, nie wiem, kto ten pilot popsuł...ALE JAK WRESZCIE HUKNĘ W TEN CZARNY ŁEB !!!!! -

dlaczego ty chcesz Plamka tłuc?????

Vipku, poszedł mail z numerem listu. W poniedziałek wypatruj przesyłki.
Grosiu, proszę szybko zdrowieć.

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

vip pisze:Jestem.
Tak strasznie mi smutno .
Od jakiegoś czasu zrobiłam się jakaś nadwrażliwa, przeżywam śmierć wszystkich kotów, a tych znanych mniej lub bardziej, przeżywam podwójnie .
Tak bardzo współczuję Marysi!
Najchętniej posiedziałabym z nią i poprzytulała, popłakałybyśmy razem.
Ale ja jestem tu, ona tam, i mogę sobie tylko popisać .

Gosiu, też tak mam. O odejściu Chłopania dowiedziałam się wczoraj w nocy. Ryczałam jak głupia do godziny 3. Nawet po mojej Wiatrusi tak nie płakałam. Wiedziałam, że ona już wiekowa i po operacji guza półtora roku temu, więc byłam w jakiś sposób na to przygotowana. Ale u Marysi............młody, zdrowy kot

Nie tylko dla VIP-ów, część 7...Antoś zachorował !!!

Kto przegląda forum