Bombka odnaleziona :)

Miał być wczoraj, ale wczoraj mną tąpnęło - to jest dziś. Bazarek, na którym znajdziecie morze pluszaków, idealnych dla dzieciaków - i trochę różności:
viewtopic.php?f=27&t=174321

Ciągle nie urodziliśmy

A jeśli ktoś chce mi zrobić "prezent na baby shower" - to niech wejdzie w link poniżej, przeczyta i udostępni dalej. Kociaste podziękują!
https://www.facebook.com/SzalonyKot/pos ... nref=story

najpierw muszą mi konto oddać na fb
albo muszę spreparować sobie cóś, tylko jak znam życie, to mi znów zabiorą, więc ..... :roll:

Musisz używać bardziej "prawdziwych" danych

bo tak to możliwe, że już Cię sprawdzają po IP i jak tylko z Twojego adresu się pojawia coś podejrzanego - to blokują...

A tutaj prezent dla ciotki OKI, na rozchmurzenie. Poznaje cioteczka kotka? :>
Obrazek

Podobno kotek już tak rozbestwiony, że w ogóle przestał wychodzić na zewnątrz - bo i po co, skoro w domu micha, głaskanie, rozrywki... Rozwala się po kanapach i fotelach i wygląda na szczęśliwą

Oraz na szczęśliwie szczuplejszą, niż jak była u nas :twisted:

dać jej trochę rudosci i moja Karusia

moje IP juz śledzą :mrgreen:

a dane jakiekolwiek prawdziwe nic nie dają - Miśkowi i Joli na najprawdziwszych dany konta zawiesili, Misiowi oddali - on ma b. stare konto, a Jolce zabrali
wiesz jaki ubaw miałam jak pani doktor, szanowana kobieta, wykładowca na uczelniach medycznych w Polsce i za granicą wsciekała się :ryk:

a wczesniej mnie pouczała, bo to, bo tamto :ryk:

Mamysza ma najbardziej rudawy brzuszek, ale tu akurat nie widać

no i w niektóre pory roku się robi też trochę bardziej rudawa

Widzisz, po prostu masz jakieś bandyckie cele, na pewno :mrgreen:

EDIT: Pozmieniałam na pierwszej. Nie ma się co oszukiwać, Mamysz nie chciała zostać rezydentką u mnie - czy ktoś słyszał o przypadku, gdzie DT zdecydował się zostać DS, ale kot nie zaakceptował tej decyzji? :mrgreen:

takie rzeczy tylko u Szalonego Kota :mrgreen:

Została "honorowym tymczasem" :mrgreen:

dobre dobre
:lol:

jak dorwę się do aparatu - a w końcu muszę - to wstawię zdjęcie Karusi
sama zobaczysz

A chętnie popatrzę

Tu masz jedno z bardzo starych zdjęć Mamyszy, jedno z moich ulubionych - widać ten rudawy brzunio :1luvu:

Ciekawym jest również, że Kot Mamysz zdecydowała o zamieszkaniu pod danym adresem (sąsiadka) i ds zaakceptował tą decyzję.
Ma własne zdanie ten Kot!

DS nie miał wyboru, kot wprowadzał się metodą "jak nie drzwiami to oknem" :mrgreen:

piękne koty :1luvu:

Kocie, czy Ty już się rozpączkowałaś?

Aaaa dzie tam :roll:

Na szczęście 10 kwietnia już minął :lol:

Widać w Twoim brzuchu są bardzo dobre warunki pomieszkiwania, skoro Dorocie się nie spieszy

Czekamy.

A ja już za chwilkę jeżynkę przygarnę

Moze powinnam tam jakieś DT założyć - ciepło, dobra izolacja od otoczenia, jedzenie podane bezpośrednio... :roll:

Kciuki za jeżynkę

Femka pisze:Na szczęście 10 kwietnia już minął Widać w Twoim brzuchu są bardzo dobre warunki pomieszkiwania, skoro Dorocie się nie spieszy Czekamy.

A ja już za chwilkę jeżynkę przygarnę

jak masz fazę na przygarnianie to może podrosłego szczeniora chcesz :twisted:

oddam a nawet dopłacę ...... kotem? :lol:

Bombka odnaleziona :)

Kto przegląda forum