Misia, Gucio i reszta ...przyszedłem więc jestem..Piotrek

izka53 pisze:Karola . gdzie Ty odkopalaś ten umarly wątek

no widzisz spojrzałam na te sowę i od razu mówię - a gdzie te Izke wcięło

Karolek(ona) pisze:spojrzałam na te sowę i od razu mówię - a gdzie te Izke wcięło

Karola, ja Cię po prostu kocham :1luvu:

Ale fakt w tym tyg robię za sowę :mrgreen:

Poza tym czytam zaprzyjażnione wątki codziennie i na bieżąco, ale na pisanie najczęściej czasu brak, a czasem po prostu pustka w tym czymś , co kiedyś bylo mózgiem :oops:

mnie też się już ani czytać ani pisać nie chce - ciągle jakieś nowe biedy, spory
mojej nikt nie chce, ja może i bym ja chciała ale za co? mało miejsca poza tym, wiecznie mi pod nogi włazi, wiecznie żreć chce cała trójka, wcześniej jedli raz dziennie mokre, suche mieli cały czas a teraz to i 3 razy by jedli, bo ona je to oni też chcą

Karolek(ona) pisze:mojej nikt nie chce, ja może i bym ja chciała ale za co?

Udostępniam na fb, tyle mogę :oops:

Śliczna i slodka jest, ale malo medialna, nic dramatycznego się nie dzialo, po prostu zwykla kotka :cry:

Takich są na forum , na fb, na gumtree , tablicy i podobnych portalach - tysiące :cry:

izka53 pisze:
Karolek(ona) pisze:mojej nikt nie chce, ja może i bym ja chciała ale za co?

Udostępniam na fb, tyle mogę
Śliczna i slodka jest, ale malo medialna, nic dramatycznego się nie dzialo, po prostu zwykla kotka Takich są na forum , na fb, na gumtree , tablicy i podobnych portalach - tysiące

dokładnie bez dramatyzmu nie łapie za serce taka prawda ,trzeba ludzi zmusić do pomocy

mogę ja do schroniska zawieźć a tam jest Epidemia kk i pp - więc szybko się przeniesie sama za TM. Mam jej nogę urwać żeby dramatycznie było - ludzie są nienormalni, maja okazje brać zdrowego kota to nie bo ma wszystkie 4 łapy i oczy normalne, nikt jej nie przypalał ani nic

jeszcze ci napisze jeden mądry, czy nie łatwiej by było dawać DT kasę na jej utrzymanie, ale jakoś nikt nie zaproponował jej, tylko pisać potrafią.
Dzisiaj mam okazje dać ja siostrze na wieś bo przyjeżdża do mamy

Karolek(ona) pisze:Dzisiaj mam okazje dać ja siostrze na wieś bo przyjeżdża do mamy

A tam co z nią będzie - myszy będzie lowić :?:

Karolek(ona) pisze:mogę ja do schroniska zawieźć a tam jest Epidemia kk i pp - więc szybko się przeniesie sama za TM. Mam jej nogę urwać żeby dramatycznie było - ludzie są nienormalni, maja okazje brać zdrowego kota to nie bo ma wszystkie 4 łapy i oczy normalne, nikt jej nie przypalał ani nic

jeszcze ci napisze jeden mądry, czy nie łatwiej by było dawać DT kasę na jej utrzymanie, ale jakoś nikt nie zaproponował jej, tylko pisać potrafią.
Dzisiaj mam okazje dać ja siostrze na wieś bo przyjeżdża do mamy

wiem jak działa fb tylko o to mi chodziło
niestety

Ja też mam taką "normalną", bez traumatycznych przeżyć na wydaniu ... pewnie też się naczeka :roll:

Dobrze choć, że jest w chodliwym, tri-kolorku

Ale i tak pewnie zimę na działkach spędzi

no tak, ale Karola ma Dziunię w domu i totalny brak kasy / bezrobotna, dziecko, dwa wlasne koty /. Dziunię zgarnęla z ruchliwej ulicy, dzięki pomocy forum zaszczepila, odrobaczyla, ale nie ma finansowych mozliwości na trzeciego kota.

izka53 pisze:
Karolek(ona) pisze:Dzisiaj mam okazje dać ja siostrze na wieś bo przyjeżdża do mamy

A tam co z nią będzie - myszy będzie lowić

Ona się nie nadaje już do myszy - zadomowiła się i dobrze je w domu, z kotami, z dziećmi
Jak ja bym teraz ją mogła wyrzucić na dwór
U siorki by na dworze siedziała, a zima w kotłowni. żeby tam sie koty trzymały to bym ją od razu zawiozła ale tam koty sa krótko - ostatnie dwa przezimowały w kotłowni, a potem po kolei każdy do psa poszedł za płot, a suka huskiego chciała się pobawić i zadusiła oba. Rodzeństwo Garfa i matkę też psy albo auta. I jak ja mam świadomie tam kota dać