Szylkretki są piękne.-127

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 03, 2011 22:23 Re: Szylkretki są piękne.-127

Myszolandia pisze:
kalair pisze:Qrcze, JJ dopadlo cos jelitowego, biegunka i straszne oslabienie. A teraz okazuje sie, ze ma ponad 38 goraczki. A w domu tylko polopiryna, cos by mu trzeba zaserwowac, ale co? To jakas wirusowka, czy co? :roll: :roll: Mieta, polopirynka i lozeczko jedynie..

albo stoperan jakbys miała
Jak coś to najpierw na raz 2 tabletki,potem tyle co pisze na opakowaniu

Sylwus, bedziem jutro myslec, cos by sie wczesniej kupilo, ale nie sadzilismy, ze tak Go zetnie. Ja sie tej goraczki najbardziej boje.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:24 Re: Szylkretki są piękne.-127

Myszolandia pisze:
kalair pisze:Obrazek

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Ciociu! :D :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:24 Re: Szylkretki są piękne.-127

Karolek(ona) pisze:bo chory facet jest gorszy jak ząbkujące trojaczki :P
dosyc ze ci koloru garniuturu do pochówku nie kazał wybrać

E, nie, nie moze, jest mi potrzebny zdecydowanie! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:25 Re: Szylkretki są piękne.-127

kalair pisze:A moze to grypa jelitowa?? JJ tez narrzeka, ze Go wszystko boli..

Bardzo możliwe. U mnie w pracy kilka osób jest chorych na to paskudztwo. Znaczy się, wredny wirusik szaleje :evil:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 03, 2011 22:26 Re: Szylkretki są piękne.-127

bulba pisze:
kalair pisze:A moze to grypa jelitowa?? JJ tez narrzeka, ze Go wszystko boli..

Bardzo możliwe. U mnie w pracy kilka osób jest chorych na to paskudztwo. Znaczy się, wredny wirusik szaleje :evil:

Oj wredny wredny! A cos jest anty, zebym sie mogla w razie czego uchronic?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:28 Re: Szylkretki są piękne.-127

kalair pisze:
Myszolandia pisze:
kalair pisze:Qrcze, JJ dopadlo cos jelitowego, biegunka i straszne oslabienie. A teraz okazuje sie, ze ma ponad 38 goraczki. A w domu tylko polopiryna, cos by mu trzeba zaserwowac, ale co? To jakas wirusowka, czy co? :roll: :roll: Mieta, polopirynka i lozeczko jedynie..

albo stoperan jakbys miała
Jak coś to najpierw na raz 2 tabletki,potem tyle co pisze na opakowaniu

Sylwus, bedziem jutro myslec, cos by sie wczesniej kupilo, ale nie sadzilismy, ze tak Go zetnie. Ja sie tej goraczki najbardziej boje.

podejrzewam,ze moze to być jelitówka,jak go wszystko boli,ale znowu przy jelitówce to chyba górą i dołem idzie,w sumie zależy,ale za blisko to Ty J nie bądź,chociaż niekoniecznie na CIebie musi przeleźć
Teraz to nie wiem czy się uchronisz

U jednej mojej znajomej z dawnej pracy dzieciaki i ona chorowali ,a jej męża nic a nic nie wzieło ,więc kto wie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob gru 03, 2011 22:29 Re: Szylkretki są piękne.-127

kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:bo chory facet jest gorszy jak ząbkujące trojaczki :P
dosyc ze ci koloru garniuturu do pochówku nie kazał wybrać

E, nie, nie moze, jest mi potrzebny zdecydowanie! :mrgreen:

pewnie, że jest a co ja mam powiedziec :?
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob gru 03, 2011 22:33 Re: Szylkretki są piękne.-127

Mnie połamało jakiś tydzień temu. Raz było strasznie zimno (pod grubym kocem telepałam się i tak), a raz gorąco. W końcu miałam temperaturę ponad 38. Ruszyć się nie mogłam- bolały mnie wszystkie kości i mięśnie. Dołem mi nie szło ale zbierało mnie górą. Najgorzej było pierwszego dnia.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob gru 03, 2011 22:33 Re: Szylkretki są piękne.-127

kalair pisze:
bulba pisze:
kalair pisze:A moze to grypa jelitowa?? JJ tez narrzeka, ze Go wszystko boli..

Bardzo możliwe. U mnie w pracy kilka osób jest chorych na to paskudztwo. Znaczy się, wredny wirusik szaleje :evil:

Oj wredny wredny! A cos jest anty, zebym sie mogla w razie czego uchronic?

Chyba nie Bożenko. Jeżeli jest się podatnym na dany typ wirusa, to raczej nic przed nim nie uchroni. Ale nie każdy się przecież zaraża. Z pewnością trzeba myć często ręcę i unikać buziaków w tym momencie :wink: I wietrzyć pomieszczenia.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 03, 2011 22:38 Re: Szylkretki są piękne.-127

Myszolandia pisze:
kalair pisze:
Myszolandia pisze:
kalair pisze:Qrcze, JJ dopadlo cos jelitowego, biegunka i straszne oslabienie. A teraz okazuje sie, ze ma ponad 38 goraczki. A w domu tylko polopiryna, cos by mu trzeba zaserwowac, ale co? To jakas wirusowka, czy co? :roll: :roll: Mieta, polopirynka i lozeczko jedynie..

albo stoperan jakbys miała
Jak coś to najpierw na raz 2 tabletki,potem tyle co pisze na opakowaniu

Sylwus, bedziem jutro myslec, cos by sie wczesniej kupilo, ale nie sadzilismy, ze tak Go zetnie. Ja sie tej goraczki najbardziej boje.

podejrzewam,ze moze to być jelitówka,jak go wszystko boli,ale znowu przy jelitówce to chyba górą i dołem idzie,w sumie zależy,ale za blisko to Ty J nie bądź,chociaż niekoniecznie na CIebie musi przeleźć
Teraz to nie wiem czy się uchronisz

U jednej mojej znajomej z dawnej pracy dzieciaki i ona chorowali ,a jej męża nic a nic nie wzieło ,więc kto wie

Ja tak latwo nie lapie, ale czasem i owszem.. Wolalabym nie. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:39 Re: Szylkretki są piękne.-127

Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:bo chory facet jest gorszy jak ząbkujące trojaczki :P
dosyc ze ci koloru garniuturu do pochówku nie kazał wybrać

E, nie, nie moze, jest mi potrzebny zdecydowanie! :mrgreen:

pewnie, że jest a co ja mam powiedziec :?

Wszystko przed Toba, a na razie masz malego faceta. :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:39 Re: Szylkretki są piękne.-127

juana pisze:Mnie połamało jakiś tydzień temu. Raz było strasznie zimno (pod grubym kocem telepałam się i tak), a raz gorąco. W końcu miałam temperaturę ponad 38. Ruszyć się nie mogłam- bolały mnie wszystkie kości i mięśnie. Dołem mi nie szło ale zbierało mnie górą. Najgorzej było pierwszego dnia.

No widze, ze to zdecydowanie toto..a dlugo Cie trzymalo??
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:40 Re: Szylkretki są piękne.-127

bulba pisze:
kalair pisze:
bulba pisze:
kalair pisze:A moze to grypa jelitowa?? JJ tez narrzeka, ze Go wszystko boli..

Bardzo możliwe. U mnie w pracy kilka osób jest chorych na to paskudztwo. Znaczy się, wredny wirusik szaleje :evil:

Oj wredny wredny! A cos jest anty, zebym sie mogla w razie czego uchronic?

Chyba nie Bożenko. Jeżeli jest się podatnym na dany typ wirusa, to raczej nic przed nim nie uchroni. Ale nie każdy się przecież zaraża. Z pewnością trzeba myć często ręcę i unikać buziaków w tym momencie :wink: I wietrzyć pomieszczenia.

Ale zdaje sie, ze juz wczoraj go bralo, a nie wiedzielismy.. No nic, mamy rosyjska ruletke. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob gru 03, 2011 22:42 Re: Szylkretki są piękne.-127

kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:
kalair pisze:
Karolek(ona) pisze:bo chory facet jest gorszy jak ząbkujące trojaczki :P
dosyc ze ci koloru garniuturu do pochówku nie kazał wybrać

E, nie, nie moze, jest mi potrzebny zdecydowanie! :mrgreen:

pewnie, że jest a co ja mam powiedziec :?

Wszystko przed Toba, a na razie masz malego faceta. :P

jeśli chodzi o ścisłość to mam ich trzech :ryk:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob gru 03, 2011 22:49 Re: Szylkretki są piękne.-127

a widziały to
Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, ruda_maupa i 28 gości