Birfanka pisze:A Pupusz mnie zbudzil w srodku nocy, tamburynujac w metalowe drzwi szafy, ktore nieudolnie usilowal otworzyc
Oczywiście wstałaś i otworzyłaś drzwi biednemu niewinnemu kotku.

Moderator: Estraven
Birfanka pisze:A Pupusz mnie zbudzil w srodku nocy, tamburynujac w metalowe drzwi szafy, ktore nieudolnie usilowal otworzyc
Hańka pisze:mimbla64 pisze:Birfanka pisze:Mimbla!![]()
Dzien dobry, milo Cie widziec
Dzień dobry, cześć i czołem.
I od razu mam pytanie. Jakie to perfumy były dla Pupusza? Na moim kompie ich nazwy nie widać.
No jak to - jakie? Innocent, oczywiście!
Skad wiesz?mimbla64 pisze:Birfanka pisze:A Pupusz mnie zbudzil w srodku nocy, tamburynujac w metalowe drzwi szafy, ktore nieudolnie usilowal otworzyc
Oczywiście wstałaś i otworzyłaś drzwi biednemu niewinnemu kotku.
Birfanka pisze:mimbla64 pisze:Birfanka pisze:A Pupusz mnie zbudzil w srodku nocy, tamburynujac w metalowe drzwi szafy, ktore nieudolnie usilowal otworzyc
Oczywiście wstałaś i otworzyłaś drzwi biednemu niewinnemu kotku.
Skad wiesz?![]()
Ale powiedzialam mu tez, co mysle o podobnym zachowaniu!
mimbla64 pisze:Birfanka pisze:mimbla64 pisze:Birfanka pisze:A Pupusz mnie zbudzil w srodku nocy, tamburynujac w metalowe drzwi szafy, ktore nieudolnie usilowal otworzyc
Oczywiście wstałaś i otworzyłaś drzwi biednemu niewinnemu kotku.
Skad wiesz?![]()
Ale powiedzialam mu tez, co mysle o podobnym zachowaniu!
Ano stąd, że ja też należę do grupy otwieraczy.![]()
A Pupusz się na pewno przejął.
anulka111 pisze:Dla mnie to sytuacja rozpaczliwa-to wymarzony kot MajastOna czekala na ragdolka dlugo-marzyla o nim-a teraz musi go oddac.........nawet nie mam sily tam sie dopisywac-wyobrazam sobie jej rozpacz
(((((((((((
casica pisze:anulka111 pisze:Dla mnie to sytuacja rozpaczliwa-to wymarzony kot MajastOna czekala na ragdolka dlugo-marzyla o nim-a teraz musi go oddac.........nawet nie mam sily tam sie dopisywac-wyobrazam sobie jej rozpacz
(((((((((((
Ale czegoś nie rozumiem? Przecież kot ma 4 lata. Alergia objawiła się nagle?
gdyby napisała coś takiego nowa osoba na forum, zostałaby zjedzona i zadziobana. Czy mi się wydaje czy i w tym przypadku wszystko jest relatywne?
Nie wiem czy współczuję komukolwiek poza kotem
Wybacz Birfanko, zaczęłam nadrabiać zaległości i zaraz na 1 zaległej stronie się wnerwiłam.
mimbla64 pisze:Casico, ale dlaczego się wnerwiłaś? Z ciekawości weszłam na wątek. Ale nie ma tam informacji o przyczynach oddania. Zrozumiałam, że majast zadbała też, żeby kot miał gdzie czekać na nowy dom, i że kot ma ogłoszenia. NIe został porzucony. Wydaje mi się, że na forum gniew budzą przede wszystkim akcje typu: kot ma tydzień, a jak nie to na schronisko.
casica pisze:mimbla64 pisze:Casico, ale dlaczego się wnerwiłaś? Z ciekawości weszłam na wątek. Ale nie ma tam informacji o przyczynach oddania. Zrozumiałam, że majast zadbała też, żeby kot miał gdzie czekać na nowy dom, i że kot ma ogłoszenia. NIe został porzucony. Wydaje mi się, że na forum gniew budzą przede wszystkim akcje typu: kot ma tydzień, a jak nie to schronisko.
Nie, na forum budzą agresję oraz gniew wszelkie enuncjacje o oddaniu kota, bez względu na powód. A już alergia jest jednym z najbardziej atakowanych argumentów. Ale to tylko dotyczy nowych, starzy mogątypowe: co wolno wojewodzie itd
Sorry, już nie zaśmiecam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 204 gości