H2E2 cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 03, 2011 14:55 Re: H2E2 cz.III

Nie wiem jak z zieloną herbatą,ale chyba wcale nie lepiej niż z innymi słodkimi
płynami.
Pamiętam jak kiedyś córce podałam do picia z sokiem chyba malinowym
rozrzedzałam to i rozrzedzałam, a to wciąż było gorzkie :lol:
W soku pomarańczowym naprawdę nie czuć goryczy :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 03, 2011 14:56 Re: H2E2 cz.III

Da się wypić tylko ze słodkim sokiem inaczej gębę chce urwać :wink:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw mar 03, 2011 14:56 Re: H2E2 cz.III

jozefina1970 pisze:Da się wypić tylko ze słodkim sokiem inaczej gębę chce urwać :wink:

Lekarstwo ma być skuteczne, a nie smaczne :wink:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 03, 2011 15:01 Re: H2E2 cz.III

O, już naprawiłam. Odkrywam w sobie lamera :mrgreen:
Ja nie piłam tego leku, więc się nie wypowiem. Ale citrosept jest też w kapsułkach, więc po co się męczyć? :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 03, 2011 19:40 Re: H2E2 cz.III

shalom pisze:U nas z witaniem bywa różnie. W moich powrotach nie ma żadnej regularności wiec biedne koty nie wiedza kiedy się spodziewać. Jedynie w weekend kiedy nie ma mnie po prostu cały dzień to wieczorem są już stęsknione i kręcą się koło drzwi jak mam wracać. No i Konanek wita wylewnie i głośno, Frejka wielmożna dama czasem uraczy mnie swoim widokiem, czasem muszę sama do niej podejść i się przywitać :twisted:
Ja też mówię cześć chińczyki :lol:

Ale ważne, że Frejcia w JAKIŚ sposób to okazuje. przełamie się zobaczysz :)

a czemu cześć chińczyki ??:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw mar 03, 2011 19:41 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:A my kotom do wody dodajemy kropelki z wit. C, chyba Juvit.

ja też dawałam, ale przy BARFie przeczytałam, ze jest szkodliwa wit C :/ i juz nie daje :evil: ale jak jest naprawde..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw mar 03, 2011 20:25 Re: H2E2 cz.III

Chińczyki bo mrużą oczy, gdy światło razi i mają szparki, i wyglądają jak Chińczyki :lol:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 04, 2011 8:17 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze: Ale citrosept jest też w kapsułkach, więc po co się męczyć?

Nie wiedziałam :mrgreen:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 04, 2011 8:22 Re: H2E2 cz.III

Witamy piąteczkowo! :1luvu:
Grejpfrutów nie lubię bardzo, bleee :?
Zielona herbata może być.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 04, 2011 8:26 Re: H2E2 cz.III

a ja na odwrót. Grejpfruty lubię, a po zielonej herbacie mi niedobrze.

Wracam do żywych :D trochę mi lepiej
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 04, 2011 8:47 Re: H2E2 cz.III

Tak trzymać! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 04, 2011 8:49 Re: H2E2 cz.III

Magda, tylko się nie spiesz z tym zdrowieniem, poleniuchuj trochę :ok:

A ja zapomniałam okularów do pracy :roll: Albo jestem przemęczona, albo naprawdę starość mnie dopada :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 04, 2011 10:03 Re: H2E2 cz.III

Jak sobie będziesz wmawiac to tak będzie. Nie wmawiaj sobie!!
Jak trzustka dzisiaj?
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt mar 04, 2011 10:15 Re: H2E2 cz.III

Grzeszysz dziecko :mrgreen:
Brak okularów to bardzo bolesny brak ale ze starością nie ma nic wspólnego - tyle dzieciaków teraz w szybkach biega :mrgreen:
"Za moich czasów" okularnicy nie mieli łatwo w szkole - teraz to gadget :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt mar 04, 2011 10:18 Re: H2E2 cz.III

Mi chodziło o zapominalstwo a nie o posiadanie okularów. Bo swoje okulary lubię. Tym bardziej, że mam wadę wrodzoną- astygmatyzm i nie ma to nic wspólnego ze starością. Wręcz przeciwnie, do późnej starości będę potrafiła nawlec nitkę.

Sliver, trzustka wciąż boli, choć nieco mniej niż wczoraj. Wychodzę na prostą :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 8 gości