Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. NumerJeden [']

Mysza, to nie pierwsza "moja" szylkreta, a takiego cyrku nie widziałam jeszcze :roll:

W dodatku w wydaniu malutkiego koteczka :twisted:

Jana pisze:Byliśmy z Rybą i rybą u wetki. No i Rybka dopiero dała show Przy próbie pobrania krwi na testy uszkodziła techniczkę i VVu, wetka uszła z tego cało. Dźwięki, jakie Ryba z siebie wydawała, są nie do opisania. Normalnie horror i szaleństwo Krew udało się pobrać dopiero w specjalnej torbie. Będą zdjęcia

Jak wchodzę z kotami do weta, to wetka od razu torbę szykuje, plus namordnik :ryk:

Edit: A wczoraj nawet rękawice spawalnicze (?) poszły w ruch :twisted:

Rybka ma ujemny FeLV :dance:

No i gut!

W związku z ujemnym wynikiem testu nie było już żadnych przeszkód w uwolnieniu Rybki. No i teraz Ryba latalatalata po mieszkaniu, szczęśliwa jak nie wiem co. Na wejściu Niunia ją trochę skotłowała, Z Młodym Ryba się naparzała jeszcze przez okienko w drzwiach łazienkowych, a Kanarek i Nosek chyba ją trochę traktują jak ożywioną zabawkę, ale mała daje radę. Jeszcze nie słyszałam ani sekundy warczenia czy prychania którejkolwiek ze stron

Będą zdjęcia i może nawet filmy.

Ale macie fajnie.

U mnie dramat, bo Szyla choc ujemna, odrobaczona i ustabilizowana, ciekawa i znudzona lazienka, warczy na koty i nie chce sie integrowac.

Najgorsze ,ze ona najprawdopodobniej ma wiotkosc krtani i az ja zapowietrza brzydko, na sam widok kotow. Martwie sie ze ona niestety nada sie tylko do domu bez zwierzakow.

Ludzi kocha, kocha, kocha. Sikam i robie dwojke z kotem na kolanach. :roll:

Bosko

Jana pisze:Będą zdjęcia i może nawet filmy.

Czekam czekam czekam!

seidhee pisze:
Jana pisze:Będą zdjęcia i może nawet filmy.

Czekam czekam czekam!

Ja rowniez

Rybka spała w nocy jak kamień - nigdy jej takiej... śniętej :roll:

nie widziałem. Wyszalała się wczoraj do upadłego.

Śnięta Rybka? :wink:

Rybka

Czekamy na fotorelację

Bateryjki Duracell padly? :wink:

Dorota pisze:Bateryjki Duracell padly?

Albo kotećki przegryzły kabelek od aparatu :twisted:

joshua_ada pisze:
Dorota pisze:Bateryjki Duracell padly?

Albo kotećki przegryzły kabelek od aparatu

Nie, nie - w Rybce padły. Dokładnie tak to wyglądało. Jak ją w nocy głaskałem, to nawet oczu nie otwierała. Ale do rana już się zregenerowała, naładowała.

I to jak się zregenerowała. W czasie moich porannych ablucji ze trzy razy zamordowała tego wielkiego szczura z Ikei. Naśmierć.

Jana pisze:I to jak się zregenerowała. W czasie moich porannych ablucji ze trzy razy zamordowała tego wielkiego szczura z Ikei. Naśmierć.

Chcę ją! Urabiam TŻ, ale jest nieugięty.

Szczęśliwa 9 i 6 tymczasów. NumerJeden [']

Kto przegląda forum