Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

[Sihaja]

Heeej

[annette88]

Ale cisza ! A już ja rzadko wchodzę

[ewaw]

Nelly, jak się masz? Jak kocurki?

[Sihaja]

Też pozdrawiam

[Nelly]

Witajcie kochane

Jakoś tak, bo ja już sama wiem? Czasu mi brakuje na wszystko i ochoty coś ostatnio na wszystko no dziwne wiem Jesienny dół czy cuś.
Robię poza tym nielegalne rzeczy , tzn.dowiedziałam się jak i dorwałam się do "takiego torbacza małego" a tam tyyyle książek i innych rzeczy, że szok. Tylko kiedy to wszystko czytać, oglądać...
Poza tym muszę się przyzwyczaić do czytania książek w kompku. A ja tak lubię mieć w rękach realną książkę

Z pozytywów - Estian zaczał siusiać do kuwety Tylko, tylko, tylko... ja mu za bardzo nie ufam. Poza tym raz przymierzał się do nasioosiania w koszyku, ale w porę go wsadziłam do kuwety. Tak, że niby jest dobrze, ale to niby takie niestabilne jakieś na razie.

[kalair]

O, cześć Nelluś! Brawo Estianku!
Alinko, ja też wolę czytać normalne książki.Próbowałam na kompiku-nieeee..
I zapisałam się z powrotem do biblioteki.

[kalair]

[estre]

U nas to samo, czasu brak, a nawet jak jest to jakoś tak tylko czytam i nie piszę.
Fajnie, że się pojawiłaś
Cieszę się, że z Estianem lepiej

[Nelly]

O, cześć Nelluś! Brawo Estianku!
Alinko, ja też wolę czytać normalne książki. Próbowałam na kompiku-nieeee..
I zapisałam się z powrotem do biblioteki.

Ja wiesz, zależy które. Takie "literackie" to chyba nie da rady na kompie ale "naukowe" idzie. Nie wszystko mają w bibiotece, a w księgarniach to wiesz... Ale i tak jeśli na którejś specjalnie zależy, żeby mieć to z czasem postaram się kupić. Ale przynajmniej odsiewam

[Nelly]

U nas to samo, czasu brak,:

No powiedz, prawda? Wyrobić już się nie można

Cieszę się, że z Estianem lepiej

Ja też, bardzo, tylko... nie ufam mu

[kalair]

Nelluś i koteczki!

[Danusia]

[Nelly]

Nelluś i koteczki!

Cześć Kalairku i panny

[Nelly]

Cześć Trawko

[Nelly]

Koty były ważone.
Estian waga 9,1
Maurycy waga 6,1
a taka różnica jest jak się je bierze na ręce, że to nieprawdopodobne, Marcyś taki drobiazg jest, poważnie. Niby wiem, że i tak waży sporo ale przy Estianie to piórko, a przecież nie ma aż takiej różnicy wielkiej w sumie, a jednak, przy kotach okazuje się to sporą różnicą.