***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 24, 2010 6:19 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Kciuki z całych sił za maleńką :ok:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 24, 2010 6:51 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Kciuki wielkie!!! Jak malunia dzisiaj??
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie paź 24, 2010 10:52 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

sugerowałabym leczenie jak pp, może być niepełnoobjawowe bo mała była szczepiona
widziałam co prawda w zeszłym roku koci katar z taką leukocytozą, bo kot miał sepsę, ale też poleczone jak pp
trzymam kciuki
AnielkaG
 

Post » Nie paź 24, 2010 12:00 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Hania sie nie odzywa, pewnie u lekarza
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 24, 2010 12:49 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok: i ciepłe, pozytywne fluidki ~~~~~~~~~~~~

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie paź 24, 2010 13:46 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Gabusiu, proszę mi zdrowieć natentychmiast!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 24, 2010 13:55 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

vega jest (a przynajmniej przed chwilą była) na forum - i nic nie napisała. Martwi mnie to

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 24, 2010 14:00 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Bardzo dziękujemy za kciuki, ciepłe myśli i dobre rady :lol:


Obrazek Obrazek Obrazek


Kliknij miniaturkę


To są fotki Gabi sprzed kwadransa. Wenflon już na łapce. Na fotce na łóżku Gabi ma futerko dokładnie wylizane przez Oliwkę, która teraz cały czas jest przy malutkiej. Pisałam już, że Oliwunia to kocia mamusia, która bardzo serdecznie opiekuje się chorymi i słabszymi.

U wetki byliśmy o 11:40, wyszliśmy po 13:00. Dziś malusia była odżywiana dożylnie. Poza tym dostała zylexis, antybiotyk o szerokim spektrum działania, środek zapobiegający wymiotom. Zanim ten ostatni zaczął działać, obrzygała mnie i obsiusiała w samochodzie. Od rana wymiotowała samą pianą. Gorączki nie ma.

Białaczkę spokojnie można wykluczyć. Dzisiejszy test okazał się ujemny - tak jak test z 13 września. Test na panleukopenię dziś również był ujemny, mimo to wetka zadecydowała o leczeniu takim, jakby Gabi na tę panleukopenię chorowała.

Koło 14:00 usiłowałam namówić Gabi chociaż na kawałeczek gotowanego kurczaka. Na próżno. Za to kilka minut później poszła do miseczek z jedzeniem i pochrupała trochę orijena. Obserwowałam, czy nie zwróci, ale nic takiego się nie stało.

Wieczorem o 18:00 znowu jedziemy na schabowego.
Ostatnio edytowano Nie paź 24, 2010 14:04 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie paź 24, 2010 14:03 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Mocne :ok: dla Gabuni i pokłony dla wetki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 24, 2010 14:12 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-co się dzieje?

Gabuniu,zdrowiej ras,ras :ok: :ok: :ok:

Jedz maleńka ,musisz mieć siły żeby walczyć z wrednym choróbskiem,a jak wyzdrowiejesz to siły do brykania będą potrzebne!
Jedz malutka i zdrowiej :ok: Nie martw Dużych i cioteczek na forum 8)

Za leczenie i wyzdrowienie :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 24, 2010 14:19 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-panleukopenia?

Ja też podczytuję i trzymam kciuki.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie paź 24, 2010 17:36 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-panleukopenia?

skoro sama cos podjada, moze to jednak nie pp
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 24, 2010 18:07 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-panleukopenia?

wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Gabi :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie paź 24, 2010 18:40 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-panleukopenia?

Przy takim wsparciu Gabi już nie ma wyjścia - musi wyzdrowieć. :ok:

Wróciliśmy z kroplówki. Gabi trochę ożywiła się, spacerowała po gabinecie i zaglądała w kąty. W domu zjadła odrobinę applawsa z kurczakiem - obwąchała to, co jej zaproponowałam i sama wybrała.

W sumie otrzymała już tolfine, ceporex, glukozę i sól fizjologiczną, duphalyte, cerenię, solvertyl i zylexis.

Od południowej wizyty u wetki nie wymiotowała, od wczorajszego wieczoru ma normalną temperaturę. Waży 0,95 kg.

Gabi jest podejrzana o jeszcze jedną chorobę, ale o tym nie chcę nawet pisać - to zbyt straszne, żeby było prawdziwe. Nie, nawet nie ma sensu o tym pisać.

Edit: Gabi ma normalną temperaturę już bez żadnych środków stabilizujących tę temperaturę.
Ostatnio edytowano Nie paź 24, 2010 19:04 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie paź 24, 2010 18:44 Re: ***BOKIRA [*]*** Gabi-panleukopenia?

Vega - pp jest czymś w rodzaju rotawirusa u człowieka. Może więc warto podawać jej jakiś Lakcid aby wypłukać paskudztwo z układu pokarmowego? Tak nawet 4x dziennie? Wystarczy 1,2 ampułki rozrobić z wodą, zaciągnąć do strzykawki i położyć ją w cieple i podawać po ciutku w ciągu dnia...

Wszyscy tak Gabi kibicują - musi się udać :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości