Behemot...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2009 14:38 Re: Behemot...

Wyjścia nie miałam -mam w zakresie czynności :mrgreen:
Tylko poprzedni mój szef brał ode mnie dane i resztę robił sam - teraz nie ma, że boli :mrgreen:
Mimo mąk piekielnych bo to nie jest zdecydowanie moje środowisko naturalne ZROBIŁAM :mrgreen:
JESTEM DUMNA JAK KOLUMNA :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 15, 2009 14:42 Re: Behemot...

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto gru 15, 2009 14:48 Re: Behemot...

ObrazekAYO!!
Te tłumaczenie bardzo skomplikowane było,ale to nieważne,ważne że,podołałaś :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 15, 2009 14:58 Re: Behemot...

Dziękuję WZYSTKIM :1luvu:

Rzecz jest prosta jak p..lenie :mrgreen:
Kiedyś można było zlecić usługe zewnętrzną typu naprawa maszyny do pisania Panu Felowi, bo się znał..
Teraz, żeby zamówić wywóz i bezpieczne zniszczenie dok. archiwalnej tzreba miec na to kase ujętą w planie fin. na rok bieżący, znaleźć min. 3 oferentów, wybrać najtańszego i napisać zamówienie wg formularzy, które przyprawiają mnie o łuski na grzbiecie - a co NAJGORSZE - SAMODZIELNIE TO WYLICZYĆ [w odniesieniu do euro, które dla takich wypadków jest trochę jak rubel transferowy 8O 8O ].. etc :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 15, 2009 15:03 Re: Behemot...

Bo o co by nie chodziło ,to zawsze chodzi o pieniądze :roll:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 15, 2009 15:03 Re: Behemot...

Powtórzę sie - JESTEŚ WIELKA!!!! :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto gru 15, 2009 15:08 Re: Behemot...

AYO geniusz nad geniusze :!: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto gru 15, 2009 15:14 Re: Behemot...

mnie wystarczyło złożenie oferty w imieniu mojej firmy jako potencjalnego dostawcy - dziękuję, postoję.
Jesteś wielka jak fortepian :D :piwa:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 15, 2009 15:17 Re: Behemot...

Dzięki Dziewuszki :1luvu:

A już na spokojnie - to śmiać mi się che jak widze efekt finalny :ryk:
Wszystkiego 4 [cztery] strony A4, z tego trzy to formularze pisane "nie przy mnie" czyli w obcym jakimś języku i jedno proste zamówienie - tym razem PO POLSKU bo przeze mnie zredagowane :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 15, 2009 17:32 Re: Behemot...

AYO Ty jeszcze w pracy siedzisz? Wychodzisz czasem do domu? 8O Toż kot tam tęskni.... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto gru 15, 2009 17:38 Re: Behemot...

Miałam jeszcze jeden wrzód na .. do napisania - odpowiedź pdpartą paragrafem dla osoby, która mnie nęka nie merytorycznie tylko z powodu, że ... jednosta chorobowa :roll:
Wywijam się od tego nie pierwszy raz ino rok [Bogu dzięki..] trzeci :roll:
Ale jest bumaga - ma być odpis na bumagę ... WRRRRR :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto gru 15, 2009 18:26 Re: Behemot...

AYO pisze:Miałam jeszcze jeden wrzód na .. do napisania - odpowiedź pdpartą paragrafem dla osoby, która mnie nęka nie merytorycznie tylko z powodu, że ... jednosta chorobowa :roll:
Wywijam się od tego nie pierwszy raz ino rok [Bogu dzięki..] trzeci :roll:
Ale jest bumaga - ma być odpis na bumagę ... WRRRRR :evil:


Aż zęby bolą jak się tego słucha 8O Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto gru 15, 2009 22:07 Re: Behemot...

cóż praca nie drużba. :wink:
wracaj do domku i się relaksuj :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Śro gru 16, 2009 13:55 Re: Behemot...

Drogie Ciotki chciałam zapytać bardziej doświadczone czy przy takiej pogodzie fakt, że kot zakopany w bluzy i polary w kartonie w szafie ANI DRGNIE lekceważąc odgłosy porannej krzątaniny i ulubinego ciurkania wody do wanny jest normalne?
Znaczy się schizy mam? :roll:
I nie przyszedł pod drzwi pomiauczeć "na dowidzenia"
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro gru 16, 2009 14:07 Re: Behemot...

Chiba nie masz... Ale jak wieczorem też będzie zakopany i nie wylezie to powąchaj... :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Kankan, Lifter, Marmotka, Talka i 39 gości