Pamela,Ala,Milenka,Cesar ??,Joe zdjęcia 81,82,83 Oskar ??

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 16, 2009 6:30

Piękny jest Czekoladek! Trzymamy nadal!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sie 16, 2009 8:42

dzień doberek :wink:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 16, 2009 9:32

Krysiu, olbrzymi i nieustajace kciuki za Czekoladka :ok:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie sie 16, 2009 13:29

Obrazek

jakie śliczności :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i jeszcze grzeczny :D
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 14:59

Czekoladowy Joe

Nie wiem co o tym myśleć, bo nic nie je.
Pięć chrupek na raz, więc strzykawka i karmię.
Samo karmienie ze strzykawki nie jest stresujące dla Czekoladki i dla mnie.To nawet przyjemny kontakt z kotusiem.
Czekoladowy bardzo ładnie i grzecznie jak dzidziuś łyka,
ale to chyba nie o to chodziło.

Może dlatego nie je, bo strasznie dużo pije i dużo sika.
Mocz bezbarwny, nie czuję w tym mocznika. :roll:

Oczywiście rano i wieczorem kroplówka i leki.
nie dośc tego, to z oczkiem nieciekawie, a wetka warknęła,
że powinno być jeszcze zaszyte, że za szybko zdjął te szwy.

Ja normalnie zwariuję chyba...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 16, 2009 15:05

Nie wiem czym go karmić w tej strzykawce.
Miał jeść suche, najlepiej renal, mam go , kupiłam.
Zjada parę chrupek z rana i im blizej wieczora to mniej tych chrupek.
Dostaje Gerber marchew+królik z małą zawartością białka i na gęsto maksymalnie.
Nie wiem czy to nie za dużo płynów. :roll:

Z drugiej strony Czekoladowy ponoć zachowuje się normalnie,
nie widać ,żeby cierpiał.
Tam mówi siostra, któa ostatnio z nim miała dużo do czynienia.
Wychodzi do mnie, wychodzi do ludzi, przemieszcza się,
zaczepiał sznurek i chciał jakby bawić się..

Nie porafię racjonalnie zanalizować tej sytuacji. :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 16, 2009 15:22

Krysiu , najwazniejsze, ze nic złego sie z czekoladowym nie dzieje :wink:
Musisz nabrać trochę dystansu do całej tej sytuacji.
Może Aga się pojawi i cos doradzi , czym karmić :roll: , bo ja zupełnie nie wiem :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 16, 2009 17:25

kristinbb pisze:Nie wiem czym go karmić w tej strzykawce.
Miał jeść suche, najlepiej renal, mam go , kupiłam.
Zjada parę chrupek z rana i im blizej wieczora to mniej tych chrupek.
Dostaje Gerber marchew+królik z małą zawartością białka i na gęsto maksymalnie.
Nie wiem czy to nie za dużo płynów. :roll:

Z drugiej strony Czekoladowy ponoć zachowuje się normalnie,
nie widać ,żeby cierpiał.
Tam mówi siostra, któa ostatnio z nim miała dużo do czynienia.
Wychodzi do mnie, wychodzi do ludzi, przemieszcza się,
zaczepiał sznurek i chciał jakby bawić się..

Nie porafię racjonalnie zanalizować tej sytuacji. :roll:


Karm go tym, co lubi.
Kot chory na nery musi jeść...
Karm go często, małymi ilościami.
Dopóki nie je sam, nie ma sensu przestawiać go na karmę nerkową.
Ile dostaje tej kroplówki dziennie?
Jakie leki oprócz tego?
Ważne- zrób mu jutro fosfor, wapń i potas we krwi.
Dajesz mu coś na osłonę jelit?

Famidyna 1/2 tabletki dzienne pomoże mu na jelita..
Ostatnio edytowano Pon sie 17, 2009 0:18 przez anna57, łącznie edytowano 2 razy
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 16, 2009 17:48

Czekoladowy, trzymaj się chłopaku :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 16, 2009 21:56

Krysiu kochana, nie potrafie Ci pomoc ani doradzic, moge tylko trzymac kciuki za Czekoladka
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon sie 17, 2009 6:36

Kciuki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sie 17, 2009 8:13

Czekoladowy Joe

Cierpliwie znosi wszystkie zabiegi, a są przecież niemiłe.
Cudowny kot...

Oczko się papra, szukam okulisty w Gdańsku,
w gę wchodzi tylko znieczulenie miejscowe
o ile coś takiego istnieje. :roll:
A mało to bćc proste leczenie... :roll:

Ten rok jest wyjątkowo pechowy dla mnie,
wszystko mi się nie układa jakoś...
zawsze odwrotnie..
czary czy co... :roll:
nie lubię 9, 3, 6 i 19... :roll:

19 Czekoladowy miał zakładane szwy na oczko
o ile dobrze pamiętam... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sie 17, 2009 9:01

Dzien dobry :wink:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 17, 2009 10:00

Dzieńdoberek wszystkim...

Czekoladowy wreszcie zrobił porządnego kupala
po warzywnych gerberkach i odetkał się zupełnie. :lol:
No jest powód do radości... :lol:
Zajęta ratowaniem nerek,
a tu trzeba też pamiętać o kupalach... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sie 17, 2009 10:01

Dzień dobry

tak to jest jest, ze jak sie wali to wali, ale wazne że Joe daje sobie pomóc :ok:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko, zuza i 45 gości