Zulusek i Nikita część I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2009 14:53 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

bleh, nie lubię śledzia
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt gru 18, 2009 15:02 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Fri pisze:bleh, nie lubię śledzia



Ich auch .... :wink:. na ciasto dokładny przepis podam potem - muszę wyskrobać z czeluści przepisowej skrzynki...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt gru 18, 2009 15:10 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Oj, ale fajny wątek :ok:

Pierniczki byłam piekłam jakiś czas temu :roll: z moim smykiem. Też zajmowało to duuużo czasu, ale za to pachniało cudnie, no i ten czas z dzieciakiem - bezcenny ;) Biało od mąki, wszędzie poprzyklejane kawałki ciasta, młody upaprany ... ech.
Skończyło się jakieś dwa lata temu.
Dziecię się nie dopomina, a mnie się samej nie chce.
Za to karpia będę smażyć samodzielnie w tym roku. A co. I na Wielkanoc zrobię wypaśną paschę ... :mrgreen:
Kciuki za wypieki, co by ich footrzaki nie pożarły :D

A jutro działam w kierunku tarty z brokułami ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt gru 18, 2009 15:13 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

tarta z brokułami, mmmmmmmmm ciekawie zabrzmiało

a u mnie wigilia bez karpia....... ;)

no i nie wiem też czy i tego śledzia w takim razie zrobię....

żal mi no.......

choć niestety wegetarianką jeszcze nie jestem....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 18, 2009 17:31 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Na poprawę humoru - nerwowy kotek :mrgreen:

http://www.snotr.com/video/2631

PRZEPIS NA MILKY WAY

Składniki na kakaowy biszkopt:

* 6 jajek
* 3/4 szklanki cukru
* pół szklanki mąki pszennej
* pół szklanki mąki ziemniaczanej
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 3 łyżki kakao
* 2 łyżki oleju

Białka ubić na sztywną pianę, dodając pod koniec ubijania cukier, a następnie żółtka. Dodać olej i dalej miksować. Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, kakao, wmieszać delikatnie do masy jejecznej.

Ciasto wyłożyć do formy o wymiarach 25 x 34 cm (wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia) i piec około 20 - 25 minut w temperaturze 170ºC, do tzw. suchego patyczka.

Składniki na masę:


* pół szklanki mleka
* 2 szklanki mleka w proszku ('niebieskiego', pełnego)
* 2/3 szklanki cukru
* 350 g masła
* 16 g cukru waniliowego

Mleko (zwykłe) zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Ostudzić. Masło utrzeć. Powoli dodawać do niego wystudzone mleko, dalej ucierając. Wsypać przesiane mleko w proszku i ucierać do gładkości.

Ostudzony biszkopt przekroić wzdłuż, przełożyć masą.

Składniki na polewę czekoladową:

* 100 g gorzkiej lub mlecznej czekolady
* 100 g masła

Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić. Gotową polewą polać ciasto.

Przechowywać w lodówce. Choć po kilku godzinach w lodówce masa dość stwardnieje (masło), wystarczy wyjąć ciasto 2 - 3 godziny przed planowanym podaniem.

Smacznego :)

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...


Post » Pt gru 18, 2009 20:33 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Hmmm, jak smacznie, az sie rozmarzyłam czytając o tych pysznościach...


Co jak co, ale na słodkie to ja zawsze mam ochotę, juz od samych przepisów slinka mi poleciała :twisted:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 20, 2009 19:42 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Wiecie co...jestem wściekła! Dziś koło naszego domu na pobliskiej łące mąż wypatrzył...leżącego łabędzia! Ptak co kilka minut przekręcał się, podnosił a znów chował głowę pod skrzydła i spał. Mróz był ostry - 15/-13 wokół żadnych "akwenów wodnych". Po 3 godzinach próbowałam dodzwonić się do schroniska czy jakoś mu pomóc niestety - w schronisku nikt telefonu nie odbierał! Internet nie działał (myślałam ze jakaś awaria z powodu mrozów bo mam radiówkę). W końcu jak zadziałał dopatrzyłam się, że schronisko działa w niedziele tylko do 13. Próbowałam do ogrodu botanicznego - tam też cisza. Przetrzepałam znajomych, internet nikt nic nie znalazł gdzie dzwonić w sprawie pomocy temu zwierzęciu. Córka zaniosła mu pokruszony chleb - postraszył ja sykiem i rozłożystymi skrzydłami. Pięękny ptak, duży. Dziwi mnie, że tyle sie mówi o pomocy w mrozy zwierzętom a nie można znaleźć takich informacji w necie, że schronisko nie ma telefonu alarmowego! To dziwne, ze znalazł się nagle niedaleko ludzkich domów, daleko od swojego terytorium...Zrobiło się już ciemno a ptak nadal zwinięty jest na środku łączki, nie osłonięty żadnym drzewem ani krzakiem od wiatru i mrozu...jeśli rano będzie coś z nim nie tak nie wiem kogo winić... :(

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjęcia słabszej jakości bo robiłam przez okno z piętra...zoom na max... :?
Ostatnio edytowano Nie gru 20, 2009 20:21 przez Asia_Siunia, łącznie edytowano 1 raz

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie gru 20, 2009 20:15 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Boże.......biedny ptak :crying: :crying: :crying: on tam zamarznie :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 20, 2009 20:21 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Boże, widać że to jakiś młodziak, ja to bym go do garażu zabrała, tylko jak to fizycznie zrobić :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 20, 2009 21:38 Re: Zulusek i Nikita - porzucony łabędź :( str. 71

Widać po szarych piórach, że to tegoroczny - chyba samiec. Przez chwilę myślałam czy to nie dzika gęś... Jest naprawdę dorodny co widać na zdjęciu z córką. Niestety małż na dyżurze w pracy - wróci ok. 23. Poradził mi przez telefon abym postawiła niedaleko - jak tylko w sumie mogę najbliżej duży karton otworem do boku - tak też zrobiłam ale jest już bardzo ciemno i bez latarki nie dopatrzę czy tam wszedł....

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie gru 20, 2009 21:41 Re: Zulusek i Nikita - rodzinne wypiekanie pierniczków str.69 :)

Asia_Siunia pisze:Na poprawę humoru - nerwowy kotek :mrgreen:

http://www.snotr.com/video/2631

PRZEPIS NA MILKY WAY

Składniki na kakaowy biszkopt:

* 6 jajek
* 3/4 szklanki cukru
* pół szklanki mąki pszennej
* pół szklanki mąki ziemniaczanej
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 3 łyżki kakao
* 2 łyżki oleju

Białka ubić na sztywną pianę, dodając pod koniec ubijania cukier, a następnie żółtka. Dodać olej i dalej miksować. Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, kakao, wmieszać delikatnie do masy jejecznej.

Ciasto wyłożyć do formy o wymiarach 25 x 34 cm (wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia) i piec około 20 - 25 minut w temperaturze 170ºC, do tzw. suchego patyczka.

Składniki na masę:


* pół szklanki mleka
* 2 szklanki mleka w proszku ('niebieskiego', pełnego)
* 2/3 szklanki cukru
* 350 g masła
* 16 g cukru waniliowego

Mleko (zwykłe) zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Ostudzić. Masło utrzeć. Powoli dodawać do niego wystudzone mleko, dalej ucierając. Wsypać przesiane mleko w proszku i ucierać do gładkości.

Ostudzony biszkopt przekroić wzdłuż, przełożyć masą.

Składniki na polewę czekoladową:

* 100 g gorzkiej lub mlecznej czekolady
* 100 g masła

Masło i czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić. Gotową polewą polać ciasto.

Przechowywać w lodówce. Choć po kilku godzinach w lodówce masa dość stwardnieje (masło), wystarczy wyjąć ciasto 2 - 3 godziny przed planowanym podaniem.

Smacznego :)


Bardzo lubię to ciasto, ale zmodyfikowane ;)
przed masą daję dżem wiśniowy, a biszkopty nasączam sokiem wiśniowym.
Inaczej wydawało mi się z pierwszym kęsem wspaniałe, ale z drugim już mdłe.

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 20, 2009 22:00 Re: Zulusek i Nikita - porzucony łabędź :( str. 71

Iskra_ - nie napisałam ale ja też przekładam je np, powidłami !

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie gru 20, 2009 22:34 Re: Zulusek i Nikita - porzucony łabędź :( str. 71

:)
Prawda, że lepsze po przełożeniu ;)

Dzięki za przypomnienie o istnieniu tego ciasta, będę robić na święta.

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 22, 2009 22:06 Re: Zulusek i Nikita - porzucony łabędź :( str. 71

i jak sytuacja?
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości