Zaglądamy, pamiętamy, kibicujemy i podziwiamy Jak tak sobie przeczytałysmy raz jeszcze pierwszy post
napisany przez Sis to aż w gardle ścisnęło.
Taki smutny wstęp, wzruszający strasznie Tyle szczęścia miała, że trafiła na Ciebie...
Teraz wędrujemy na górę w poszukiwaniu domku!
Domku z marzeń oczwiście!