Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Pibon ja też pamiętam o Tobie
I o Lukas 2014
I o Kotkach
Dobrze, że na miau są Przyjaciele
Marzenie Schumanna brzmi dobrze również rano

Za godzinę idę egzaminować studentów....
Spokojnej leniwej niedzieli dla Wszystkich :1luvu:

zjadłam ćwierć saszetki Felixa, głównie sosik, ale pożywny i mokry, spałam w nowym kartoniku, stary duża przeniosła w inne krzaki bo Kotki czasem lubią nowe kartony
Mizianki dla Cioć umorusanym w sosiku pysiem :oops:

Łacia

Miaudobry w upalną niedzielę

Łatka, wylizaj szypko tego umorusowanego pysia! Kotku muszą być ładmne i czyste!
Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:Łatka, wylizaj szypko tego umorusowanego pysia! Kotku muszą być ładmne i czyste!
Książniczka Ofelja

Ofelko, duża mi pomogła- lekko nosek reka dotknęła mój

Jak PIĘKNA karteczka :1luvu:

cudownie by tak było....

Anna2016 pisze:Pibon ja też pamiętam o Tobie
I o Lukas 2014
I o Kotkach
Dobrze, że na miau są Przyjaciele
Marzenie Schumanna brzmi dobrze również rano
Za godzinę idę egzaminować studentów....
Spokojnej leniwej niedzieli dla Wszystkich
zjadłam ćwierć saszetki Felixa, głównie sosik, ale pożywny i mokry, spałam w nowym kartoniku, stary duża przeniosła w inne krzaki bo Kotki czasem lubią nowe kartony
Mizianki dla Cioć umorusanym w sosiku pysiem
Łacia

Marzenie Schumanna zawsze brzmi dobrze

Niedziela była leniwa i całe szczęście przy tym upale :ok:

A jak u Was, udało Ci się trochę odpocząć?

Łateczko, tak się cieszę, że zjadłaś i że śpisz w kartoniku. Kochamy Cię i Twoją Dużą :1luvu:

Gosiagosia pisze:

Gosiu, dziękuję :1luvu:

Urocze, chociaż aż się prosi o jakąś siatkę, czy wolierę... Ale one nie są takie malownicze :wink:

Anna2016 pisze:
MB&Ofelia pisze:Łatka, wylizaj szypko tego umorusowanego pysia! Kotku muszą być ładmne i czyste!
Książniczka Ofelja

Ofelko, duża mi pomogła- lekko nosek reka dotknęła mój
Jak PIĘKNA karteczka cudownie by tak było....

Masz rację, Ofelko, trzeba dbać o wygląd! Dobrze, że Duża pomogła :1luvu:

Ciociu madrugada, Ciociu-Babciu, mizianki ode mnie :201461

Spokojnego wieczoru :1luvu:

Sabcia

Miaudziękuję Ciociu Jolu :1luvu:

Dziś ładnie jadłam, nawet na kolację zjadłam 3/4 saszetki w sosie, ale łaziłam i łaziłam i łaziłam, duża jak zwykle przycupnęła w kucki przy miseczce, przy bloku przy trawniku, ale ja to w prawo to w lewo, to za winkiel itp itd, ani na chwilkę nie przysiadłam np myć pysio,.....duża trochę

ale pomyślała że chłodniej się zrobiło to nabrałam ochoty na spacery :kotek:

pozdrawiamy wieczornie Sabulkę, Usię i Kotki
i Ciocię pibon, i Lukaska
i Kotka :kotek:

i Ciocie
Ł

Latko z Duza badzcie zdrowe i spokojne.
Ciekawe jak sie czuja Lucasek i jego Duza?
Jak zdrowko Usi? Czy wypadla kontrola?
Dziekuje za Wasze nieustajace wsparcie Jolu i Aniu. Ciezko sie podniesc po tej tragedii.

pibon pisze:Latko z Duza badzcie zdrowe i spokojne.
Ciekawe jak sie czuja Lucasek i jego Duza?
Jak zdrowko Usi? Czy wypadla kontrola?
Dziekuje za Wasze nieustajace wsparcie Jolu i Aniu. Ciezko sie podniesc po tej tragedii.

pibon, przytulam :201481

i przyłączam się do Twoich życzeń dla Łatki i Ani. Podpytam też o zdrowie Usi?

Dziekuje madrugada. I Nul.
Ostatnio pojechalam rowerem do lasu. Plakalam na glos, ledwo widzac co przede mna. Nagle - niespiesznym krokiem przeciela mi droge norniczka. Taka sama, jak mi pare tygodni wczesniej Fredzio przyniosl do domu i polozyl pod nogi w prezencie. A ja potem mialam problem, zeby ja zlapac. Ale udalo sie i wypuscilam.
Fredzio byl wyjatkowy. Mial nietuzinkowy charakter i niczego sie nie bal. Podziwialam go za ta odwage i mocny charakter, troche sie tez balam. I mowilam zawsze do niego (tylko do niego) - mamusia ci zaraz... Tak jak z Mia i Bobim - tak i z nim mialam poczucie, ze mam prawdziwy skarb, cos jak ogromna wygrana w totolotka tylko lepiej, takie tylko moje zrodlo spokoju, radosci i szczescia. Wiele rzeczy robilam z mysla o nim. Kilka tygodni wczesniej rozmyslalam gdy spal przy mnie, ze mamy przed soba tyle czasu, bo jest najmlodszy...
Spokojnego, zdrowego tygodnia wszystkim kotkom i ich Duzym.

Pibon, bardzo pięknie to napisałaś. Wkleję potem do opisu Twoich kotków na pierwszej stronie...
Przytulam mocno, jestem z Tobą :201428

Łateczko, cudownie, że jeszcze zjadłaś. Może byłaś niespokojna, jeśli nie mogłaś usiedzieć na miejscu? Może coś Cię przestraszyło?
Ty jesteś taka delikatna, starsza Dama, prawda? Potrzebujesz spokoju, a tak chyba ciągle coś Cię straszy...
Przesyłamy Wam mnóstwo ciepłych myśli :1luvu:

MaryLux, madrugada, przesyłam mizianki od Sabci. :201461

Usia lepiej, nie oddycha tak ciężko, parametry się poprawiły, tylko tarczycowe nie, ale poprzednio spadły, więc może OK. Ważne, że nie ma płynu.
Usia pozdrawia i dziękuje za troskę o jej zdrówko :1luvu:

Też wszystkich pozdrawiamy :love:

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Kto przegląda forum