Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 Wożą się wózkiem :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 14, 2023 18:22 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Najwyraźniej Tosia nie doceniła nowego pojazdu :ryk: A mi się często śni, że jest ewakuacja i musimy uciekać z kotami. I nie mam tylu transporterów a Kitka swoim zwyczajem nie daje się złapać i uciekamy bez niej. I budzi mnie własny szloch. I jestem szczęśliwa, że to był tylko sen. To takie pokłosie emocjonalne wojny na Ukrainie :(

aga66

 
Posty: 6869
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro cze 14, 2023 19:26 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Wózek rzeczywiście świetny! :ok: :ok: :ok:
Gdzie to cudo kupiłaś?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70655
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2023 20:00 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

aga66 pisze:Najwyraźniej Tosia nie doceniła nowego pojazdu :ryk: A mi się często śni, że jest ewakuacja i musimy uciekać z kotami. I nie mam tylu transporterów a Kitka swoim zwyczajem nie daje się złapać i uciekamy bez niej. I budzi mnie własny szloch. I jestem szczęśliwa, że to był tylko sen. To takie pokłosie emocjonalne wojny na Ukrainie :(

Tosia już nie nazywa się Tosia tylko Szczoch :ryk:

Też tak mam z wojną. Nie raz myślałam jakbym się zachowała i zawsze uważałam, że pierwsze co to poszłabym koty uspać do wetki :( Nie chciałabym ich skazywać na ten koszmar. I o sobie myślałam w tej samej kategorii. Druga sprawa rower i przyczepka dla zwierząt. I trzecia wózek. Nawet chciałam taki wózek z dwoma transporterami - wtedy trzy koty by weszły, ale w końcu zrezygnowałam i wybrałam ten.
Warto kupić trzeci transporter. Ja kupiłam z tego samego powodu, że jak coś to mamy przecież tylko dwa :/
Ale miejmy nadzieję, że to się nie wydarzy.
Ja nie oglądam już wiadomości. Odciełam się od tego. Najpierw 3 lata pandemii a potem wojna. Siedziałam przy telewizorze non stop. Myślałam, że ten absurd skończy się tak szybko jak się zaczął. No niestety. Nie mam sił śledzić już tego co się dzieje.

jolabuk5 pisze:Wózek rzeczywiście świetny! :ok: :ok: :ok:
Gdzie to cudo kupiłaś?

Mój jest marki Trixie. Dużo jest tego modelu w internecie. Wpisz sobie w google wózek dla psa kota i wyskoczy Ci tyle, że nie będziesz mogła się zdecydować. A najlepsze, że ceny zaczynają się od 350 zł! Więc czy naprawdę jest sens taszczyć transporter w rękach, jak można sobie go na wózek załadować? :)


I przyszłam specjalnie żeby Wam powiedzieć, bo pękam ze śmiechu! Ja głupia, dałam kotom wózek śmierdzący nowością i plastikiem. A to trzeba było go otworzyć na oścież i wysypać... narkotyki! Nakręciłam filmik:

https://youtube.com/shorts/ACJ_gR6Iv8Y?feature=share

Nawet Tosia chciała do wózka, ale zajęte już i jej musiałam wysypać na drapaczku. Patrzcie jak się z tyłu kręci :lol:

A potem żemy jeżdzili z Kubisławem po mieszkaniu w otwartym wózku - chyba 6 runek :ryk: :ryk: :ryk: Kubi zachwycony! Wreszcie się jego marzenia spełniły, bo on się uwielbia wozić. Wozimy go w tunelu, w kartonie i nawet zrobiliśmy drewniane pudełko z kółkami :ryk: Ale tamte kółka strasznie trzaskały po panelach, a te płyną gładko. Także kot siedział a matka woziła :ryk:

I dziś pewnie będzie spał w tym wózku :lol:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro cze 14, 2023 20:09 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

No to udało Ci się zrobi kotom przyjemność:)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw cze 15, 2023 10:09 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 15, 2023 12:22 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Hej wszystkim :)

Obrazek

Obrazek

Najwięcej w wózku urzęduje Kubisław i Tosia :mrgreen: a przepraszam... Szczoch :ryk:


zuza pisze:No to udało Ci się zrobi kotom przyjemność:)

Tak :)

Gosiagosia pisze:Obrazek

Miłego wzajemnie Gosiu :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw cze 15, 2023 12:49 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Cudownie, ze wzgarda byla chwilowa :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt cze 16, 2023 2:20 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:Hej wszystkim :)

Obrazek

Obrazek

Najwięcej w wózku urzęduje Kubisław i Tosia :mrgreen: a przepraszam... Szczoch :ryk:


zuza pisze:No to udało Ci się zrobi kotom przyjemność:)

Tak :)

Gosiagosia pisze:Obrazek

Miłego wzajemnie Gosiu :1luvu:

Wspaniały pomysł z tą "zachętą". Tosia na drapaku szalała, Kubiś w wózeczku zachwycony! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70655
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 16, 2023 9:52 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 16, 2023 9:57 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

I przyszłam specjalnie żeby Wam powiedzieć, bo pękam ze śmiechu! Ja głupia, dałam kotom wózek śmierdzący nowością i plastikiem. A to trzeba było go otworzyć na oścież i wysypać... narkotyki! Nakręciłam filmik:

https://youtube.com/shorts/ACJ_gR6Iv8Y?feature=share

Nawet Tosia chciała do wózka, ale zajęte już i jej musiałam wysypać na drapaczku. Patrzcie jak się z tyłu kręci :lol:

A potem żemy jeżdzili z Kubisławem po mieszkaniu w otwartym wózku - chyba 6 runek :ryk: :ryk: :ryk: Kubi zachwycony! Wreszcie się jego marzenia spełniły, bo on się uwielbia wozić. Wozimy go w tunelu, w kartonie i nawet zrobiliśmy drewniane pudełko z kółkami :ryk: Ale tamte kółka strasznie trzaskały po panelach, a te płyną gładko. Także kot siedział a matka woziła :ryk:

I dziś pewnie będzie spał w tym wózku :lol:[/quote]


ale zadowolone
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76481
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 16, 2023 9:58 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:Była dobra zabawa i skończyła się.

Wsadziłam Mani do wózka i zamknęłam i zrobiłyśmy dwie rundki po mieszkaniu a Kubi za nami biegał.
Więc potem wsadziłam Kubiego do wózka i dwie rundki po mieszkaniu - siedział jak świeczka i rozglądał się na boki.
W końcu wyszła Tosia więc i ją wsadziłam do wózka na jedną rundkę. Wyła jak w transporterze. I wózek zasikany. U niej każde wyjście poprzedzone jest sikaniem pod siebie. Także ona jedynie do weta chodzi jak musi i nigdzie więcej chodzić nie będzie.
No nic. Wózek ochrzczony :roll: :ryk:

:lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76481
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 16, 2023 11:43 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

zuza pisze:Cudownie, ze wzgarda byla chwilowa :)

Wzgarda i święte oburzenie :mrgreen:

Gosiagosia pisze:Obrazek

Piąteczek najlepszy :mrgreen: Wzajemnie Gosiu :D

mir.ka pisze:I przyszłam specjalnie żeby Wam powiedzieć, bo pękam ze śmiechu! Ja głupia, dałam kotom wózek śmierdzący nowością i plastikiem. A to trzeba było go otworzyć na oścież i wysypać... narkotyki! Nakręciłam filmik:

https://youtube.com/shorts/ACJ_gR6Iv8Y?feature=share

Nawet Tosia chciała do wózka, ale zajęte już i jej musiałam wysypać na drapaczku. Patrzcie jak się z tyłu kręci :lol:

A potem żemy jeżdzili z Kubisławem po mieszkaniu w otwartym wózku - chyba 6 runek :ryk: :ryk: :ryk: Kubi zachwycony! Wreszcie się jego marzenia spełniły, bo on się uwielbia wozić. Wozimy go w tunelu, w kartonie i nawet zrobiliśmy drewniane pudełko z kółkami :ryk: Ale tamte kółka strasznie trzaskały po panelach, a te płyną gładko. Także kot siedział a matka woziła :ryk:

I dziś pewnie będzie spał w tym wózku :lol:



ale zadowolone[/quote]
tak! bo w domu :ryk:

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:Była dobra zabawa i skończyła się.

Wsadziłam Mani do wózka i zamknęłam i zrobiłyśmy dwie rundki po mieszkaniu a Kubi za nami biegał.
Więc potem wsadziłam Kubiego do wózka i dwie rundki po mieszkaniu - siedział jak świeczka i rozglądał się na boki.
W końcu wyszła Tosia więc i ją wsadziłam do wózka na jedną rundkę. Wyła jak w transporterze. I wózek zasikany. U niej każde wyjście poprzedzone jest sikaniem pod siebie. Także ona jedynie do weta chodzi jak musi i nigdzie więcej chodzić nie będzie.
No nic. Wózek ochrzczony :roll: :ryk:

:lol:

Ona teraz na wyścigi z Kubim do wózka wskakuje, ale wozić jej nie można. A wczoraj nawet się tłukły przez siatkę :ryk:


Wózek z kotem jeszcze nie wyjechał na zewnątrz, a to z trzech powodów:
1. nikt się o to nie prosił 8)
2. nie miałam czasu
3. doczytałam w instrukcji - jako jedna z nielicznych (a wniosek wyciągnęłam z tego, co pokazywane jest na filmikach na yt) - że wpierw trzeba się dać oswoić zwierzętom z wózkiem parę dni. Więc u nas wózek póki co to kolejna zabawka dla kotów :)

A dziś przyjechała większa paka dla mnie a w niej Mietła2023 :ryk:

Czyli odkurzacz stojący :ryk: a Kubi oczywiście już zasiadł na pudle i oczekiwał, że to kolejna rzecz dla niego! Otwierać! Otwierać!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt cze 16, 2023 19:13 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Świetnie, że tak polubiły wózek! :ok: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70655
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 17, 2023 11:04 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

jolabuk5 pisze:Świetnie, że tak polubiły wózek! :ok: :D

Co śmieszne Marysia wcale nie weszła do wózka i w nim nie jeździ oprócz przymusowej pierwszej jazdy.

Tosia co chwila wskakuje do wózka (jeżeli jest wolny) i tam urzęduje, ale wozić się nie chce, chociaż wczoraj 1 metr może (nie więcej) ujechaliśmy :)

Za to Kubisław jest u siebie! Ciągle w wózku siedzi i trzeba go wozić i tak jak mówiłam już w wózku śpi :)

Obrazek


Ale wczoraj jak go woziłam i podniosłam przód wózka (wiecie, krawężnik :ryk: ) to on trzeszczy i się wygina tam, w miejscu, w którym się składa.

Nie pamiętam już jak to było ze spacerówkami dla dzieci - czy one też takie liche w tych miejscach?
Wózek jest do 15 kg a Kubi ma ok 6 i już ten wózek tak jakby miał się złamać. Nie wiem może to tylko wrażenie.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 17, 2023 12:21 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Wygląda na solidny więc może takie wrażenie robi. Mam nadzieję że ma gwarancję na złamanie.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26949
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, maeria89 i 506 gości