Dwie Królowe i dwie Wiewióry: najazd wiewiór od s.90

[ewkaa]

:arrow: Tsuli przydało by się towarzystwo do zagryzania - panny G&F wyjątkowo nieużyte w tej kwestii

Bengala?

dzieki wrzeszcząca Dzidzia wystarczy - ona gada za 3 bengale

[Avian]

wrzeszcząca Dzidzia wystarczy - ona gada za 3 bengale

Czyżby zapatrzona w pańcię?

[ewkaa]

wrzeszcząca Dzidzia wystarczy - ona gada za 3 bengale

Czyżby zapatrzona w pańcię?

E tam - matka chrzestna ją tak zbengaliła

[MariaD]

wrzeszcząca Dzidzia wystarczy - ona gada za 3 bengale

Czyżby zapatrzona w pańcię?

coś w tym jest, u mnie Desna po próżnicy pyszczka nie strzępi. Wystarczy jak raz, a dobitnie się wypowie.

[anulka111]

Ja mam dwie syreny okretowe i jedna cicha koteczke

[MamaMeli]

Moje poza porannym wspólnym pyskowaniem zanim dostaną śniadanie różnią się diametralnie: Meli najwyżej mruczy albo syczy, za to Nuri jest straszną gadułą, gada tak o, gada do Meli, gada do mnie, a przez siatkę do kotów wychodzących które mu siedzą przed nosem (parter) drze się jakby go ze skóry obdzierali

[anulka111]

Gucio burczy jak mu sie cos nie podoba, Smakusia syczy jak kobra, Ryś wydaje rozne dzwieki-syrene wlacza jak chce bym odkrecila kran -nazywam to zwolywaniem do wodopoju,bo reszta kotow sie nauczyla,ze jak on wola,to wszyscy pija wode z kranu-ragdolki z umywalkowego,Rys z wanny ,bo tam kran jest na wlasciwej dla niego wysokosci.

U nas dzis cieplo - bedzie jezioro na balkonie,by rudy mogl zmoczyc łapki

[Atka]

wrzeszcząca Dzidzia wystarczy - ona gada za 3 bengale

Czyżby zapatrzona w pańcię?

E tam - matka chrzestna ją tak zbengaliła

Nie wiem, czy wyrażenie "zbengaliła" jest tu na miejscu. Bengale tyle nie gadają

Za to Gumiś ... oj, ta to ma do powiedzenia. A jak się z nią zacznie gadać, to dopiero ją można nakręcić

[Avian]

Za to Gumiś ... oj, ta to ma do powiedzenia. A jak się z nią zacznie gadać, to dopiero ją można nakręcić

Cóż - tez widzę tu wyraźne wpływy pańci

[ewkaa]

Za to Gumiś ... oj, ta to ma do powiedzenia. A jak się z nią zacznie gadać, to dopiero ją można nakręcić

to zupełnie jak jej siostra... czyli hmmm... ewidentnie, wina MariaD

[MariaD]

Ekhem!

Ja bym powiedziała: kto z kim przestaje takim się staje. Obie pańcie do milczków nie należą.

[anulka111]

Hyhy- ja sama z soba nie gadam,a Rysio tez gadatliwy

[wiolka06]

Hyhy- ja sama z soba nie gadam,a Rysio tez gadatliwy

Wystarczy, że do niego mówisz a to dobrze wychowany kotek, więc tobie odpowiada

[ewagrz]

Ekhem!

Ja bym powiedziała: kto z kim przestaje takim się staje. Obie pańcie do milczków nie należą.

Hmmmm. No nie myślałam że jestem taką straszną gadułą

[anulka111]

Ja jestem ,ale tylko jeden kotek ze mna gada

Drugi opiernicza koty, trzecia uwaza,ze milczenie jest zlotem