Zuzia i Pola po raz 16 ♥♥♥

Walentynkowy amant adorator :1luvu:

kuba.kaczor13 pisze:Walentynkowy amant adorator

Słodziak z niego i robi taką samą minkę jak Poltek

barbarados pisze::1luvu:

Hej Basiu!

Jaskinia świetna,ale foty.... bezcenne :1luvu:

A już Pola, kukająca z pudełka, rozwaliła mnie zupełnie :ryk:

Dziewuszki śpiące w łóżeczku,przeroskoszne :1luvu:

Cud ,miód,malina :1luvu:

halinka1403 pisze:Jaskinia świetna,ale foty.... bezcenne
A już Pola, kukająca z pudełka, rozwaliła mnie zupełnie
Dziewuszki śpiące w łóżeczku,przeroskoszne Cud ,miód,malina

Bo to moje malinki ukochane :1luvu:

Zuzia nie przegrala na tym drapaku tylko ustapila bo madrzejsza.
jaskinia rewelacyjna.
Jaka fajna plamke ma Pola na dupencji. Wczesniej jakos mi to umklo.
A karton opanowany przez Pole... coz jak wszyscy wiem. Koty to kartonowce. Im duzo do szczescia nie trzeba.

nadrabiam watki jak tylko moge. Za duzo obowiazkow do tego wyszla mi choroba i mysle co dalej.

Bede zagladac

basidrak20 pisze:Zuzia nie przegrala na tym drapaku tylko ustapila bo madrzejsza.
jaskinia rewelacyjna.
Jaka fajna plamke ma Pola na dupencji. Wczesniej jakos mi to umklo.
A karton opanowany przez Pole... coz jak wszyscy wiem. Koty to kartonowce. Im duzo do szczescia nie trzeba.

nadrabiam watki jak tylko moge. Za duzo obowiazkow do tego wyszla mi choroba i mysle co dalej.

Bede zagladac

Dzięki Basiu!
Mam nadzieję że to nic poważnego i niebawem przejdzie. Kuruj się i dbaj o kociaste. Niedługo pierwsze rozstania.
Trzymam kciuki :ok:

O tym nie musialas przypominac ; ( bede plakac jak bobr.

Czlowiek jest zdrowy poki wynikow nie robi. Ja zrobilam.

diete mam miec a nie umiem bo mam i suline 5x podwyzszona. Cukier ok. I od dwoch dni jestem na diecie choc oszukuje bo mi ciezko sie przystosowac.
o kociaki dbam. Sprawdzaja moja cierpliwosc do 1 w nocy. La aja sciagaja z polek przewracaja gryza itd itd

basidrak20 pisze:O tym nie musialas przypominac ; ( bede plakac jak bobr.

Czlowiek jest zdrowy poki wynikow nie robi. Ja zrobilam. diete mam miec a nie umiem bo mam i suline 5x podwyzszona. Cukier ok. I od dwoch dni jestem na diecie choc oszukuje bo mi ciezko sie przystosowac.
o kociaki dbam. Sprawdzaja moja cierpliwosc do 1 w nocy. La aja sciagaja z polek przewracaja gryza itd itd

Nie chciałam cię zasmucać

Wiem jak to jest bo oddawałam kiedyś szczeniaczka mojej suni. Ciężko było i łzy się lały strumieniami ale trzeba było przeżyć.Ty też dasz radę. :ok:

Z dietami też mam problem.....bo gdy mam czegoś nie jeść bo nie mogę to najbardziej właśnie tego mi się chce.

A ja nie moge bo moge do cukrzycy sie doprowadzic. Jestem na granicy a ja tak bardzo lubie jesc

basidrak20 pisze:A ja nie moge bo moge do cukrzycy sie doprowadzic. Jestem na granicy a ja tak bardzo lubie jesc

Ja znów należę do tzw. grupy ryzyka zachorowania na cukrzycę. Mój tata jest cukrzykiem na insulinie a ze strony mamy jej mama czyli moja babcia była cukrzykiem. Poza tym mam nadciśnienie też po tatusiu :mrgreen:

Jeśli nie biorę leków i nie kontroluję ciśnienia dostaję ataków migreny. Tylko żyć nie umierać. :mrgreen:

A ja po wizycie w pon u dietetyka mam diete do ktorej sie nie stosuje za dwa tygod ie kontrola. Wizyty prywatnie wiec pojde aby mi napisala co moge jeszcze jesc bo te 7 dni po 5 posilkow to nudne sie zaraz zrobia i tyle bedzie a i tak z przestrzeganiem jest problem.
Do tego zapisalam sie na fitness bo mam cwiczyc. Mam nabrac masy miesniowej. Bo schudnac to nie mam z czego ; ( procz tego oczywiscie jeszcze kilka innych rzeczy. U mnie w rodzi ie to raczej chorob dziedzicznych nie ma. Chyba ze glupota...

Na dziś czas się pożegnać i iść za przykładem koteczek lulać. :mrgreen:

To moze podrzuce czteropak w celu hmmmm nauki spania w nocy ;/

Zuzia i Pola po raz 16 ♥♥♥

Kto przegląda forum