shira3 pisze:Ewa L. pisze:Moim wymarzonym był niebieski brytyjczyk na którego nie było mnie stać albo czarny z zielonymi oczami. :mrgreen:
I cóż z tego obie panny są dalekie od marzeń a najkochańsze na świecie choć drugiej nie było wtedy nawet w planach.![]()
![]()
![]()
Czarnego z zielonymi oczami mogę ci załatwićPrzychodzi do nas taki czarny śliczny młodzian się podkarmiać od sąsiadów, którzy dbają o niego jak pies o piątą nogę
Tylko powiedz
Na razie poprzestanę na dwóch dziewczynach. Zuzia to typ jedynaczki i dobrze że zaakceptowała Polę. Chciałam ostatnio adoptować Zuzi synka Gucia ale nie wyszło. I w sumie dobrze bo mogłabym im tylko zrobić krzywdę. Dobrze jest jak jest i niech tak zostanie.











