Hakeros story 13 -proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 05, 2013 18:44 Re: Hakeros story 13

hej, Hakerku :1luvu:
Dobrze, ze jestes zdrowy :) Kocie zdrowko najwazniejsze :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto mar 05, 2013 20:27 Re: Hakeros story 13

Avian pisze:Moja ciotka wetka też coraz częściej przebąkuje o przeprowadzce - ja się cieszę, Duża nie :mrgreen:
Na razie jest ...

Gag

Ja bym się też nie cieszyła. Duża na pewno znajdzie nową wetkę, a ta nowa może być gorsza niż stara
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 07, 2013 21:35 Re: Hakeros story 13

Wszystkim koteczkom i ciociom z okazji 8 marca życzę pogody ducha i uśmiechu.
Haker na emigracji

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw mar 07, 2013 21:36 Re: Hakeros story 13

Haksiu, emigracja, nie wiem, co to.
Ale dziękuję za życzenia :1luvu:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 07, 2013 21:48 Re: Hakeros story 13

Fasolko, u Pysi jestem. Dla mnie to emigracja :P
Na dzień dobry daliśmy sobie noski noski.
A jak będzie dalej to zobaczymy.
Ja na pewno będę marudny, ja zawsze tęsknię za dużym.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt mar 08, 2013 19:45 Re: Hakeros story 13

Nie lubię emigracji!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 10, 2013 20:58 Re: Hakeros story 13

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie mar 10, 2013 22:14 Re: Hakeros story 13

Długo tam będziesz, na tej migracji?
Tęsknię :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 11, 2013 22:15 Re: Hakeros story 13

Fasolko, dobry tydzień.
U mnie wszystko OK.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon mar 11, 2013 22:33 Re: Hakeros story 13

Hannah12 pisze:Fasolko, dobry tydzień.
U mnie wszystko OK.
Haker

To ja się cieszę :D
Haksiu Kochany
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 12, 2013 16:59 Re: Hakeros story 13

Już cię zimportowali?
Ratek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto mar 12, 2013 17:46 Re: Hakeros story 13

Hannah12 pisze:Fasolko, u Pysi jestem. Dla mnie to emigracja :P
Na dzień dobry daliśmy sobie noski noski.
A jak będzie dalej to zobaczymy.
Ja na pewno będę marudny, ja zawsze tęsknię za dużym.
Haker


Wrociles?
Duzy bez Ciebie tez dlugo nie wytrzyma, prawda? :twisted:

Mru zainteresowany bardzo
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto mar 12, 2013 20:20 Re: Hakeros story 13

mmmmmmrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 13, 2013 22:04 Re: Hakeros story 13

Nie, do niedzieli jestem u Pysi.
Zrobiłem sioo na balkonie w śnieg, a że przy okazji ob... murek balkonowy to szczegół.
Duży wytrzymuje bez mnie bardzo dobrze, podobno nie ma duszności i przestał kichać.
Ale to chyba zasługa zmiany lokalu, przez dużego, a nie przez mnie.
Tylko nie mogę powiedzieć, że mu minęła alergia na duża, bo zabrał ją ze sobą.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro mar 13, 2013 22:34 Re: Hakeros story 13

Mógłby ktoś zabrać moją dużą? Bo mam alergię :(
Fasolka

Hannah12 pisze:Nie, do niedzieli jestem u Pysi.
Zrobiłem sioo na balkonie w śnieg, a że przy okazji ob... murek balkonowy to szczegół.
Duży wytrzymuje bez mnie bardzo dobrze, podobno nie ma duszności i przestał kichać.
Ale to chyba zasługa zmiany lokalu, przez dużego, a nie przez mnie.
Tylko nie mogę powiedzieć, że mu minęła alergia na duża, bo zabrał ją ze sobą.
Haker
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości