Mietek jeszcze w klatce siedzi, dziewczyny go wypuszczają jak zamkną Gabrynia, żeby walk nie było. Maluchy kradną mu żarcie przez szczebelki:) Trzeba jakoś rozwiązać ten problem, chłopaki muszą się dogadać. Mietek to pierdoła, ale Gabryń to pierdoła do kwadratu lana przez drugą pierdołę.