Kocińscy

[anita5]

Alucha zaczęła, a teraz cała rodzina po kolei...

[Petka]

Wolierujecie się?
U nas sezon w pełni. Mati i Albercik najchętniej nie wracali by do domu.

[mahob]

W wolierze byliśmy tylko raz... niestety, czasu brak. Bo nie chcemy ich samych zostawiać a nie ma czasu, żeby tam z nimi siedzieć. Poza tym pogoda dość zmienna, dziś np., kiedy jest chwila czasu, pada deszcz.
Po tym jednorazowym wyjściu Zuzia nie daje spokoju - ciągle czeka pod drzwiami, bo chce iść
Natomiast Miska nie chciała nawet do woliery wyjść... taki dzikun z niej

[anita5]

Z Miśką to jaja normalnie...

[mahob]

No, Miśka, nasz dzikun jest wielkim pieszczochem, zaczęła gadać do nas i cały czas chce się bawić i kocha jeść Najukochańsza piłeczka ma kolor różowy

[miszelina]

No, Miśka, nasz dzikun jest wielkim pieszczochem, zaczęła gadać do nas i cały czas chce się bawić i kocha jeść Najukochańsza piłeczka ma kolor różowy

A podobno koty kolorów nie widza

[mahob]

Właśnie podobno. Ale jednak coś jest na rzeczy z kolorami, bo Sonia najbardziej lubi się bawić czerwonymi zabawkami a Miśka tą właśnie różową piłeczką, choć ma do wyboru żółtą, pomarańczową i białe. A nasz były tymczas Edytka kradła różowe skarpetki - tylko różowe
No chyba, że akurat jest jakaś zbieżność z materiałami, z których są te rzeczy wykonane - że akurat w tych kolorach są bardziej miękkie czy z jakiegoś innego powodu akurat te bardziej się podobają kotom.

[JoasiaS]

Kiedy Milka dostaje ode mnie frotki do zabawy, też woli te w mocniejszych kolorach - czerwone, pomarańczowe. Widzą chyba jednak kolory

[Axa76]

Podobno niektóre psy widzą właśnie kolor czerwony - może koty też? Chociaż są teorie, że kolory mają swoją energię, którą promieniują, więc może koty to czują
A zresztą: http://www.crazynauka.pl/tak-koty-widza-swiat/ - z tego wynika, że akurat czerwonego w ogóle nie widzą Więc może lubią bezkolorowe rzeczy

[mahob]

No czyli w ogóle nie wiadomo o co chodzi Ale ewidentnie maja swoje ulubione zabawki i często wydaje się mieć to związek z kolorem.

[BarbAnn]

Będziecie na marszu?

[mahob]

Właśnie nie - żałuję bardzo Ale wyjeżdżamy na weekend na spływ kajakowy. Szkoda, że się tak akurat to nałożyło...

[BarbAnn]

oj tam, jeszcze będzie i piaty i szosty
Bawcie się dobrze i odpocznijcie
Ja się z AgąG umowilam ze na piaty Pixi nauczy się spiewać a Pepsi będzie tańczyc

[anita5]

Spływ
Ala też płynie?

[miszelina]

Raczej nie
Chociaż kiedyś widziałam spływające miaukuny