Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 08, 2013 13:35 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Diablikowi niestety zaczął się tłuścić ogon, więc zarządziłam dziś pranie tej części ciała.
Posadziłam w wannie na "postumenciku" z miski, żeby łapek nie zmoczył i zabrałam się do prania. Niestety Diablik uznał, że dybię na jego życie i wszelkimi sposobami próbował się z tej wanny wydostać, wykorzystując mnie jako drabinę ku wolności. Uspokoił się dopiero, jak już oboje byliśmy całkiem mokrzy :roll:
Wygląda na to, że kociolubnych gości będę musiała zatrudniać do pomocy w praniu kociego ogona :twisted:
Są chętni? :mrgreen:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30712
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 08, 2013 14:12 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

się znajdą 8) byle nie w tygodniu :wink:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pon kwi 08, 2013 14:54 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Się piszę. Słoiki też czekają. :D

Pomysł racjonalizatorski: bierze się poszewkę od poduszki, odcina jeden róg, do poszewki wsadza kotka, ogon wyciąga dziurką, zawiązaną poszewkę wiesza się na kranie i pierze sam wystający z poszewki ogon. :twisted:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2013 15:20 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

To jest straszne, co pisze pani Maria.
To tak naprawdę się robi??

asiamaj22

 
Posty: 79
Od: Nie sie 19, 2012 19:19

Post » Pon kwi 08, 2013 15:27 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

asiamaj22 pisze:To jest straszne, co pisze pani Maria.
To tak naprawdę się robi??

:ryk: :ryk: :ryk:

Musisz trochę poczytać ten wątek. To był żart. :ryk: Nie, tak się NIE robi, tak się tylko żartuje. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon kwi 08, 2013 15:30 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Bo MariaD to zła kobieta jest - przekażę Diablikowi, jaki pomysł ma ciotka dla niego :twisted: :ryk:

Dobra, to się umówimy - będzie sprawniej i bez strat w kotach i ludziach, bo zmoczy się tylko to, co konieczne, a nie wszystko naokoło :P


asiamaj22, witaj w wątku kosmitów :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30712
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 08, 2013 16:39 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Witajcie
Jeżeli się goli koty (bo ładnie wyglądają)
to może i do poszewki się je wkłada??
Moja sama wchodzi do poszwy na kołdrę, żeby było jej cieplej. Potem ma trudności z wyjściem.
Pozdrawiam i doczytałam, że Pani Maria planuje czapki robić z kotów ( wiem, to też żart).

asiamaj22

 
Posty: 79
Od: Nie sie 19, 2012 19:19

Post » Pon kwi 08, 2013 18:19 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

asiamaj22 pisze:To jest straszne, co pisze pani Maria.
To tak naprawdę się robi??
:ryk:

Może być gorzej- moj kocur mial tlusty ogon-siadl w wannie,by napic sie wody z kranu.....akurat nalewalam wode do wiadra z plynem Ludwik-woda z plynem sie przelala,ogon kota sie wypral sam- ..............jak juz sie zamoczyl,bo siedzial tam Gapa jeden......to pozostalo mi ten ogon doprac.....tak ,tak-wcielone zuo-potraktowalam go tym Ludwikiem i potem plukalam dlugo.....................a potem zrobilam cos zakazanego :roll:



wyczesalam ten ogon na mokro-potem Ryś mial tzw. szczurzy ogonas......bo dlugo odrastal.

Ale płyn Ludwik bdb wypral ogonek :roll: :twisted: Jakby ktos pytal,to byl mietowy :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 08, 2013 18:20 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

asiamaj22 pisze:Witajcie
Jeżeli się goli koty (bo ładnie wyglądają)
to może i do poszewki się je wkłada??
Moja sama wchodzi do poszwy na kołdrę, żeby było jej cieplej. Potem ma trudności z wyjściem.
Pozdrawiam i doczytałam, że Pani Maria planuje czapki robić z kotów ( wiem, to też żart).


Mojego kotka podgalam,bo nienawidzi czesania podwozia....a pod pachami ma tendencje do dredow- u kociej fryzjerki-sam nadstawia podwozie do podgolenia 8) Tak to Gucio 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 08, 2013 18:22 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Kicorek pisze:Bo MariaD to zła kobieta jest - przekażę Diablikowi, jaki pomysł ma ciotka dla niego :twisted: :ryk:

Dobra, to się umówimy - będzie sprawniej i bez strat w kotach i ludziach, bo zmoczy się tylko to, co konieczne, a nie wszystko naokoło :P


asiamaj22, witaj w wątku kosmitów :)
Tylko nie wyczesuj ogonka :oops: :lol:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 08, 2013 18:28 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

anulka Kicorek devonków nie czeszcze tylko ugniata :mrgreen:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Pon kwi 08, 2013 18:30 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

:ryk: Ale nie wiruje potem? :lol:

Ja sie na kosmitach nie znam,ja je tylko kocham :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 08, 2013 18:33 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Poszewki są pożyteczne. Do poszewki można kota z transportera wytrząsnąć :mrgreen:

Jednakowoż, do prania użyłabym na poszewkę jeszcze worek foliowy, przynajmniej reszta kota się nie zamoczy :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon kwi 08, 2013 21:22 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Kot mi się zapoci :roll: :wink:

anulka111 pisze: :ryk: Ale nie wiruje potem? :lol:
Wiruję. Dlatego mają futerko z zagnieceniami nie do wyprasowania 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30712
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon kwi 08, 2013 21:23 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10

Tylko czekac,az pojawia sie obroncy kosmitów z innego wymiaru :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka i 345 gości