Tak Erin to jest dużo białka ale tyle potrzebuje kot jako wyspecjalizowany mięsożerca. Tego jestem pewna. To zakłada BARF i fizjologia kocia. A chore nerki to już inna sprawa. Tym się nie interesowałam bo nie musiałam więc nie wiem jak jest, ale jeśli kot jest zdrowy to nie żadnych przeciwwskazań do jedzenia dużej ilości białka. To jest pewne. Są przeciwwskazania do jedzenia dużej ilości zbóż itp których niestety chrupki mają masę. I dlatego koty tyją. Przechodząc na BARFa poznałam przy okazji sporo kocich rodzin

i naprawdę żaden kot tam nie choruje od białka, wręcz przeciwnie. Mają się świetnie.
Ja widzę róznice między kociakami a Proziem. Proziu u Kordonii jadł bardzo dobrze, ale co we wcześniejszym swoim zyciu jadał to nie wiadomo, myślę że wszystko co było. Ma więc swoja masę

natomiast Konan i Frejka od początku karmione po mojemu rosną, wyglądają super i są bardzo szczupłe. Dzięki braku węglowodanów w diecie. Ale to tak przy okazji mówię.
Patmol Ty się nie śmiej, ja Konanowi zostawiam trochę chrupek na meblach gdzie wchodzi, bo na podłodze to Proziu wszystkoby sprzątnął
