Przypominamy się

Klara już jest dużą kotką. Ma swoje humory, jak to dorastająca panna

Ale gdyby ktoś mi powiedział jak ją brałam, że będzie taką przytulanką i będzie taka kochana to nigdy bym nie powiedziała. Od sierpnia zżyłyśmy się bardzo ze sobą. Chodzi za mną krok w krok i wzbudza zazdrość w moim TŻcie

Ale sam ze mną chodził ją oglądać i mówił, że koniecznie bierzemy to niech nie marudzi
Klara przy pracy. Bo wszędzie wejść musi.

Proszę bardzo, taka jestem duża kotka już

Zwróćcie uwagę jaki ma ogon. Jak wiewiórka! I tak czasami na nią wołam, hehe.

I moje ulubione

Sprzed 2 dni.

A Kwiatkowa to miała nas odwiedzić i Klara nadal czeka na te odwiedziny, a co.
Mamy też w domu w końcu tunel. Klara szalała w tunelu, jak była maleńka. Mama mi uszyła taki dłuuuuuuugi i teraz szaleństwom nie ma końca
