Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

» Nie kwi 05, 2009 20:58

Dorota pisze:Smy sa...

nooo niestety :twisted:

kupiłam dzisiaj mojemu potworowi gurmecika diamont, płastugę zapodałam, a ta cholera z połowę zjadła
wrrrrr
wredne stworzenie

» Nie kwi 05, 2009 20:58

Niby teżem jest, ale zaraz nie bendem. (Kurcze! Glinianka mi się udzieliła! To zaraźliwe jest! Dobrze że mi się zgubił włancznik od caps locka...) A nie bendem bo mam dość bardziej niż wczoraj że przedwczorajszego mania dośc nie wspomnę. Jestem nieżywa.

» Nie kwi 05, 2009 21:03

kinga w. pisze:Niby teżem jest, ale zaraz nie bendem. (Kurcze! Glinianka mi się udzieliła! To zaraźliwe jest! Dobrze że mi się zgubił włancznik od caps locka...) A nie bendem bo mam dość bardziej niż wczoraj że przedwczorajszego mania dośc nie wspomnę. Jestem nieżywa.

Oi bieniótka Ty..włancz capsa, bo dórze literki czasem mószom być...

» Nie kwi 05, 2009 21:05

kinga w. pisze:Niby teżem jest, ale zaraz nie bendem. (Kurcze! Glinianka mi się udzieliła! To zaraźliwe jest! Dobrze że mi się zgubił włancznik od caps locka...) A nie bendem bo mam dość bardziej niż wczoraj że przedwczorajszego mania dośc nie wspomnę. Jestem nieżywa.

KINGA IDź JUż SPAć JUTRO TEż JEST DZIEń

» Nie kwi 05, 2009 21:08

A mie jest .urewsko smutnie.

6 lat temu Maryska miala do mnie przyjechac.

» Nie kwi 05, 2009 21:09

WIDZE TU SAMYH ODDANYH FANUF GLINIANKI!! sPECJALNIE DLA WAS ZNALAZŁAM TEN WŁANCZNIK! :twisted:

» Nie kwi 05, 2009 21:11

kinga w. pisze:WIDZE TU SAMYH ODDANYH FANUF GLINIANKI!! sPECJALNIE DLA WAS ZNALAZŁAM TEN WŁANCZNIK!

» Nie kwi 05, 2009 21:12

Dołączył: 20 Maj 2002
Posty: 37188
(...) , a na dodatek przez nikogo nie chciane - he he he - powinni się cieszyć, że jest na świecie taka Dorota,
która tą kotkę weźmie LaughingMagdaWysłany: Nie Kwi 20, 2003 1:22

Temat: Sad(( Cytuj wiadomość

Od wczoraj zbieram się i nie wiem jak to napisać...
W schronisku wybieg psów sąsiaduje z wybiegiem dla kotów.
Któryś pies wykopał dziurę po blachą oddzielającą wybiegi.

Trzy koty przeszły tą dziurą na psi wybieg.
Wszystkie trzy nie żyją - była tam Marysia...

Tak mi przykro... Tak żałuję, że nie zdążyłam z transportem...

Może nie powinnam Ci tego pisać dzień przed świętami, ale myślę, że byłabym nieuczciwa zwlekając dłużej.

Ma.

» Nie kwi 05, 2009 21:12

Dorota pisze:A mie jest .urewsko smutnie.

6 lat temu Maryska miala do mnie przyjechac.

Ej, Dorota! Co jest?? Jak Maryśka? Co Ci??

» Nie kwi 05, 2009 21:13

Dorota pisze:A mie jest .urewsko smutnie.

6 lat temu Maryska miala do mnie przyjechac.

Jest Ci smutno. Wierzę. :roll:

» Nie kwi 05, 2009 21:15

O, k... Rozumiem. Cholera.

» Nie kwi 05, 2009 21:16

kinga w. pisze:
Dorota pisze:A mie jest .urewsko smutnie.

6 lat temu Maryska miala do mnie przyjechac.

Ej, Dorota! Co jest?? Jak Maryśka? Co Ci??

ja też nie za bardzo rozumiem

» Nie kwi 05, 2009 21:17

Dorota pisze:A mie jest .urewsko smutnie.

6 lat temu Maryska miala do mnie przyjechac.

czy dobrze rozumiem ze miałaś zabrać kotkę ale ja psy zagryzły??

» Nie kwi 05, 2009 21:18

kinga w. pisze:
Dorota pisze:A mie jest .urewsko smutnie.

6 lat temu Maryska miala do mnie przyjechac.

Ej, Dorota! Co jest?? Jak Maryśka? Co Ci??

.urewsko mi smutno.
Maryska miala do mnie przyjechac.
Czarna. Brzydka. Slepa na jedno oko.
Ze schroniska.
Nie zdazyla.

Zostala zagryziona przez psy. W schronisku.
Dzis szosta rocznica :cry:

» Nie kwi 05, 2009 21:19

Nie zdzierżam - idę spać. Jutro poświrujemy. Rano musze obskoczyć do banku a potem już będę w domu. Coś odkłaczę i odkurzę i będę dłubać, czyli... komputer, forum i my. Dobrej nocy, dziewczyny.
Dorota - czasem tak jest - nie możemy uratować wszystkich. I nic nie boli tak jak bezsilność.

Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 5

Kto przegląda forum