Romek :o) nowe miejsce do spania str. 80 ;o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 30, 2009 8:06

kalair pisze:A widziałam. Nawet do 19,a w słońcu może być jeszcze więcej!
Super! Ta nadzieja pozwoli mi przeżyć dzisiejszy dzień! :lol: :lol:

Pracujesz?


Od 5:45 :twisted: nowego czasu, co jak przeliczyłam na stary czas oznacza, że na nogach jestem od 4:30 :lol:
Chwilowo odpadłam :lol: Dobrze, że rano jeszcze tż mi pomógł popakować wszystko

Poza tym się wkurzyłam :evil: Ponieważ kota nie widać (tego Cosia) to według teściowej go nie ma i miski absolutnie trzeba zabrać, bo nie będą szpecić widoku :roll: Bo ona nie chce kota, którego nie widać :roll: I nie będzie karmić kota, którego nie widać (a kot jest, tylko boi się podejść - ja go widuję). Szczegół, że karmę kupowałam ja, nie ona :roll:
I tak mu dam jeść, tylko przeniosę swoje miski w inne miejsce i tyle - ale co się nawkurzam to moje :twisted:

W ogóle znowu mnie wkurza wszystkim :twisted:

A słońce dzisiaj też miało niby być, ale się skutecznie ukrywa na razie :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 30, 2009 8:18

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 30, 2009 8:19

Dorota pisze:...bry... :D


Dzień dobry :D

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 30, 2009 8:21

Bry Romek i kothko!
U nas też buro, ponuro i deszcz leje :( Fuj!
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 30, 2009 8:22

Monostra pisze:Bry Romek i kothko!
U nas też buro, ponuro i deszcz leje :( Fuj!


dzień dobry :D

U nas jeszcze nie leje, ale buro jest :( Co za wiosna :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 30, 2009 8:23

kothka pisze:
kalair pisze:A widziałam. Nawet do 19,a w słońcu może być jeszcze więcej!
Super! Ta nadzieja pozwoli mi przeżyć dzisiejszy dzień! :lol: :lol:

Pracujesz?


Od 5:45 :twisted: nowego czasu, co jak przeliczyłam na stary czas oznacza, że na nogach jestem od 4:30 :lol:
Chwilowo odpadłam :lol: Dobrze, że rano jeszcze tż mi pomógł popakować wszystko

Poza tym się wkurzyłam :evil: Ponieważ kota nie widać (tego Cosia) to według teściowej go nie ma i miski absolutnie trzeba zabrać, bo nie będą szpecić widoku :roll: Bo ona nie chce kota, którego nie widać :roll: I nie będzie karmić kota, którego nie widać (a kot jest, tylko boi się podejść - ja go widuję). Szczegół, że karmę kupowałam ja, nie ona :roll:
I tak mu dam jeść, tylko przeniosę swoje miski w inne miejsce i tyle - ale co się nawkurzam to moje :twisted:

W ogóle znowu mnie wkurza wszystkim :twisted:

A słońce dzisiaj też miało niby być, ale się skutecznie ukrywa na razie :lol:

Może się ujawni! :lol:
Uparta teściowa. :twisted: Rob swoje,tylko dyskretniej. :wink: Żeby jej nie kłuć w oczy.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 30, 2009 8:28

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:A widziałam. Nawet do 19,a w słońcu może być jeszcze więcej!
Super! Ta nadzieja pozwoli mi przeżyć dzisiejszy dzień! :lol: :lol:

Pracujesz?


Od 5:45 :twisted: nowego czasu, co jak przeliczyłam na stary czas oznacza, że na nogach jestem od 4:30 :lol:
Chwilowo odpadłam :lol: Dobrze, że rano jeszcze tż mi pomógł popakować wszystko

Poza tym się wkurzyłam :evil: Ponieważ kota nie widać (tego Cosia) to według teściowej go nie ma i miski absolutnie trzeba zabrać, bo nie będą szpecić widoku :roll: Bo ona nie chce kota, którego nie widać :roll: I nie będzie karmić kota, którego nie widać (a kot jest, tylko boi się podejść - ja go widuję). Szczegół, że karmę kupowałam ja, nie ona :roll:
I tak mu dam jeść, tylko przeniosę swoje miski w inne miejsce i tyle - ale co się nawkurzam to moje :twisted:

W ogóle znowu mnie wkurza wszystkim :twisted:

A słońce dzisiaj też miało niby być, ale się skutecznie ukrywa na razie :lol:

Może się ujawni! :lol:
Uparta teściowa. :twisted: Rob swoje,tylko dyskretniej. :wink: Żeby jej nie kłuć w oczy.


Nie mam już siły do niej :evil:
Nie będę dyskretniej, niech widzi :twisted: Tylko miski będą moje a nie jej i będą staly w garażu a nie pod piwnicą :lol: Dla kota lepiej, bo cieplej :twisted:

A tak upartego drugiego człowieka to ja nie znam :roll: I mam nadzieję nigdy nie poznać ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 30, 2009 8:34

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:A widziałam. Nawet do 19,a w słońcu może być jeszcze więcej!
Super! Ta nadzieja pozwoli mi przeżyć dzisiejszy dzień! :lol: :lol:

Pracujesz?


Od 5:45 :twisted: nowego czasu, co jak przeliczyłam na stary czas oznacza, że na nogach jestem od 4:30 :lol:
Chwilowo odpadłam :lol: Dobrze, że rano jeszcze tż mi pomógł popakować wszystko

Poza tym się wkurzyłam :evil: Ponieważ kota nie widać (tego Cosia) to według teściowej go nie ma i miski absolutnie trzeba zabrać, bo nie będą szpecić widoku :roll: Bo ona nie chce kota, którego nie widać :roll: I nie będzie karmić kota, którego nie widać (a kot jest, tylko boi się podejść - ja go widuję). Szczegół, że karmę kupowałam ja, nie ona :roll:
I tak mu dam jeść, tylko przeniosę swoje miski w inne miejsce i tyle - ale co się nawkurzam to moje :twisted:

W ogóle znowu mnie wkurza wszystkim :twisted:

A słońce dzisiaj też miało niby być, ale się skutecznie ukrywa na razie :lol:

Może się ujawni! :lol:
Uparta teściowa. :twisted: Rob swoje,tylko dyskretniej. :wink: Żeby jej nie kłuć w oczy.


Nie mam już siły do niej :evil:
Nie będę dyskretniej, niech widzi :twisted: Tylko miski będą moje a nie jej i będą staly w garażu a nie pod piwnicą :lol: Dla kota lepiej, bo cieplej :twisted:

A tak upartego drugiego człowieka to ja nie znam :roll: I mam nadzieję nigdy nie poznać ;)

Oj,ciężko...Mieszkanko,mieszkanko,mieszkanko. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 30, 2009 8:37

kalair pisze:Oj,ciężko...Mieszkanko,mieszkanko,mieszkanko. :wink:


No ba :twisted:
Tylko najpierw muszę minimum 6 tysięcy na rękę wyciągać :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 30, 2009 8:42

kothka pisze:
kalair pisze:Oj,ciężko...Mieszkanko,mieszkanko,mieszkanko. :wink:


No ba :twisted:
Tylko najpierw muszę minimum 6 tysięcy na rękę wyciągać :roll:

Masz na myśli kupno oczywiście?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 30, 2009 8:45

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Oj,ciężko...Mieszkanko,mieszkanko,mieszkanko. :wink:


No ba :twisted:
Tylko najpierw muszę minimum 6 tysięcy na rękę wyciągać :roll:

Masz na myśli kupno oczywiście?


Kupno na kredyt czy wynajem we Wrocławiu to jeden koszt miesięczny :lol:
Ale mam na myśli kupno zdecydowanie, juz mi się nie chce znowu wynajmowac, znowu nas ktoś wyrzuci, bo zechce sobie mieszkanie sprzedać na wczoraj itd
Poza tym przez sklep mamy specyficzne wymagania co do mieszkania :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 30, 2009 11:43

Wiosna, wiosna wisi w powietrzu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon mar 30, 2009 12:14

Hannah12 pisze:Wiosna, wiosna wisi w powietrzu.

..wisi wisi,i spaść nie może.. :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 30, 2009 12:16

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Oj,ciężko...Mieszkanko,mieszkanko,mieszkanko. :wink:


No ba :twisted:
Tylko najpierw muszę minimum 6 tysięcy na rękę wyciągać :roll:

Masz na myśli kupno oczywiście?


Kupno na kredyt czy wynajem we Wrocławiu to jeden koszt miesięczny :lol:
Ale mam na myśli kupno zdecydowanie, juz mi się nie chce znowu wynajmowac, znowu nas ktoś wyrzuci, bo zechce sobie mieszkanie sprzedać na wczoraj itd
Poza tym przez sklep mamy specyficzne wymagania co do mieszkania :lol:

No tak. Mieszkania w blokach mają piwnice..Miejsce na towar zawsze by było..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon mar 30, 2009 12:22

Cześć Kothka, cześć Romek! Masz specyficznej logiki teściową... :lol: Mocny model!
Moja OMCT karmiłaby nawet cień kota na ścianie. :lol: Działkowe koty są "jej" moje koty są "jej" - idąc w miasto przynosi im ze sklepu wątróbkę, zawsze wpada wygłaskać potwory... Nawet nie mrugnęła okiem jak zobaczyła dwa nowe potwory w domu. :lol: Dodam że nie mieszkamy a tym samym mieszkaniu, ale w tej samej klatce schodowej, a pojawienie się potworów uzgodniłam tylko z TŻ - em. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 60 gości