Maguś, Lulu (FIV+) i Kotofrodek. Le-wo-ru-cja - str 53

» Wto mar 31, 2009 14:35

Maguś, nie chowaj nam się. Wędruj do góry szybciutko. Ja wkrótce dzwonię do osiatkowywacza. No i z jajeczkami się żegnaj, bo to już niedługo :twisted:

» Wto mar 31, 2009 15:44

Acha, nie wiem, czy zauważyliście, że Madżik zmienił imionko. Nie bardzo, tylko tak trochę. A oto inspiracja tej zmiany (oczywiście T. S. Eliot, oczywiście - Koty :wink:

)

PAN MISTOFELES

Czy znacie Pana Mistofelesa,
Oryginalnego Kota-Magika?
Nie ma co drwiąco uśmiechać się: znika
Wszelka wątpliwość, bo wiecie, że sam
Swe sztuki z własnej głowy wykrzesał,
Że jego magia jest w mieście znana
I on monopol i patent ma na
Produkowanie sztuk ekscentrycznych
I kreowanie złudzeń optycznych.

W kuglarstwie i żonglerstwie
Czy prestidigitacji
Nie da się złapać na szalbierstwie.
Wymknie się egzaminacji -
I nawet sztukmistrz największy czerpać może nauki,
Kiedy Pan Mistofeles swe produkuje sztuki:

Et voilá!
Szepczemy: aa!
To nie do wiary,
Po prostu czary,
Nie, tego już za wiele!
Nie ma drugiego
Tak magicznego
Kota, jak Pan Mistofeles!

» Wto mar 31, 2009 16:01

Niezależnie od imienia, Magic-Mefi szuka DT..

» Wto mar 31, 2009 16:44

Zosiu, gdybyś nie decydowała sie na osiatkowanie, to Aleksandra 59 oferuje drzwi.

Olu, pewnie Madżik to taki puszkinowy typ :lol:

» Wto mar 31, 2009 20:36

Wczoraj słyszałam o Magusiu. Jaki to uroczy kociak jest

Już się pogubiłam, co potrzebne, a co nie, ale potrzymam kciuki :ok:

» Śro kwi 01, 2009 9:17

Pamiętam o drzwiach! I bardzo dziękuję. Ale myślę, że on powinien od razu trafić do docelowego miejsca (czyli wnęki), bo w kibelku to on raczej bezstressowo by nie miał.
Trzymajcie kciuki - dziś gadam z osiatkowywaczem i z wetką!

» Śro kwi 01, 2009 9:29

Kciuki!!

» Śro kwi 01, 2009 9:44

Acha, wczoraj gadałam z Agnieszką (Agu Arti) - hodowczynią Frodzia - o sytuacji. Na szczęście zna tę chorobę i uwierzyła, że zrobię wszystko co konieczne, by Frodzinek był bezpieczny :love:

» Śro kwi 01, 2009 22:22

Zosiu

i dużo

» Śro kwi 01, 2009 22:26

Magusiu, ale z Ciebie szczesciarz!!!!! Zosiu - trzymam kciuki:):):)

» Czw kwi 02, 2009 9:49

Te boguszowickie zabrane koty i psy w ogóle wygrały los na loterii.. Dzięki Cudownym Ludziom, którzy dają im dom, opiekę i serce..

» Czw kwi 02, 2009 10:35

Pan osiatkowywacz (Jeszcze raz dzięki, Maryla!) obiecał, że DO ŚRODY BĘDĘ OSIATKOWANA! Teraz tylko negocjacje z lecznicą zostały, bo przenoszenie go na 4 dni do kibelka, albo Bóg wie gdzie wydaje mi się całkowicie irracjonalne.