Romek:o) cz. 5 + 2 COSIE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 30, 2008 11:39

moś pisze:Witanko, biedny Romeczek, ciekawe co to może byc? ma to na brodzie czy wszedzie :?: Jeśli wszedzie to pewnie jakies alergiczne , sam nie wiem, faktycznie najlepiej do weta. :roll:


nie na brodzie, tylko na szyi z dwóch stron (większość już zniknęła po zmianie karmy na orijena, teraz jakieś dwa miejsca się odnowily, ale to może być dlatego, że znowu sobie pojadl Puriny jak byliśmy na wakacjach ;))

Dzisiaj się nad nim zlitowałam i znowu trochę puriny dostał (Acana Prairie lezy w misce od przedwczoraj nieruszona, czekam na orijena)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 12:24

Cześć Romeczku :D
No niestety, chyba Cię wet czeka. A może Ci przejdzie?
Kciuki żeby przeszło samo na twojej karmie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 30, 2008 12:35

kothka pisze:
moś pisze:Witanko, biedny Romeczek, ciekawe co to może byc? ma to na brodzie czy wszedzie :?: Jeśli wszedzie to pewnie jakies alergiczne , sam nie wiem, faktycznie najlepiej do weta. :roll:


nie na brodzie, tylko na szyi z dwóch stron (większość już zniknęła po zmianie karmy na orijena, teraz jakieś dwa miejsca się odnowily, ale to może być dlatego, że znowu sobie pojadl Puriny jak byliśmy na wakacjach ;))

Dzisiaj się nad nim zlitowałam i znowu trochę puriny dostał (Acana Prairie lezy w misce od przedwczoraj nieruszona, czekam na orijena)

No u nas acana ta nowa tez tak szybko nie schodzi z miseczki jak ta stara dawniej ale trudno, Orijen jest dobry..moze mu nie dawaj tej puryny juz :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto gru 30, 2008 12:40

moś pisze:
kothka pisze:
moś pisze:Witanko, biedny Romeczek, ciekawe co to może byc? ma to na brodzie czy wszedzie :?: Jeśli wszedzie to pewnie jakies alergiczne , sam nie wiem, faktycznie najlepiej do weta. :roll:


nie na brodzie, tylko na szyi z dwóch stron (większość już zniknęła po zmianie karmy na orijena, teraz jakieś dwa miejsca się odnowily, ale to może być dlatego, że znowu sobie pojadl Puriny jak byliśmy na wakacjach ;))

Dzisiaj się nad nim zlitowałam i znowu trochę puriny dostał (Acana Prairie lezy w misce od przedwczoraj nieruszona, czekam na orijena)

No u nas acana ta nowa tez tak szybko nie schodzi z miseczki jak ta stara dawniej ale trudno, Orijen jest dobry..moze mu nie dawaj tej puryny juz :roll:


Nie daję mu Puriny właściwie, sam sobie pożarl jak bylismy na gościnnych występach i to tą feee, bo cat chowa (że też koty zawsze muszę jeść nie to co trzeba - w jednej misce było Orijen, w drugiej cat chow - Romuś oczywiście obowiązkowo wszamał cat chowa) ;). Teraz mu dałam parę chrupek pro plana delicate, bo nic innego nie mam otwartego oprócz Acany Prairie (Pacifikę wcinał aż miło, tego nie chce), szkoda mi go było, bo głodny :lol:
Teraz czekam na reakcję ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 12:42

No tak, wysublimowanego smaku to Meos nie ma, woli proste, niezdrowe jedzenie jak wiekszośc z nas :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto gru 30, 2008 12:43

Nelly pisze:Cześć Romeczku :D
No niestety, chyba Cię wet czeka. A może Ci przejdzie?
Kciuki żeby przeszło samo na twojej karmie.


Wiem, że mnie czeka :evil:
Na szczęście najwczesniej w sobotę :twisted:
Bo jutro gabinet krótko otwarty (tylko 10-12) a Duzi mają zaplanowane dostawy do ludzi na 16- 18 i tyle musiałbym z nimi jeździć po mieście, a nie nie chca mnie męczyć aż tak :lol:
Może do tego czasu zapomną :lol:
albo mi przejdzie :twisted:

juz się nawet nie drapię jak patrzą, zeby ich nie drażnić, a duża i tak ciągle sprawdza czy nic nowego nie mam :roll: Już ją raz ugryzłem, a jak za często będzie się gapić to ją jeszcze ugryzę :twisted:

Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 12:46

moś pisze:No tak, wysublimowanego smaku to Meos nie ma, woli proste, niezdrowe jedzenie jak wiekszośc z nas :wink:


Nie wiem co oni do tych śmieciowych karm dodają, ale Romka nie da się od miski odpędzić jak dorwie. Postanowiłam uroczyście, że po prostu tamtemu kotu też będę kupować Orijena, niech już razem jedzą to samo :twisted:
dobrze, że nie kosztuje mnie on tyle co normalnie w sklepie, bo chyba bym zbankrutowała :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 12:54

kothka pisze:[juz się nawet nie drapię jak patrzą, zeby ich nie drażnić, a duża i tak ciągle sprawdza czy nic nowego nie mam :roll: Już ją raz ugryzłem, a jak za często będzie się gapić to ją jeszcze ugryzę :twisted:

Romek[/i][/color]

Cześć Romanie
A ja mam takie miejsce na boczku, które niekiedy sobie wylizuję do skórki. Takie okrągłe małe pomiędzy dwa grosze a pięć. Potem to zarasta, a po jakimś czasie (bywa że i kilka miesięcy) znowu sobie wylizuję i znowu zarasta i tak w kółko. Tylko to jedno miejsce. Duża też panikuje, straszy mnie wetem ale nigdy jakoś mnie nie zabrała specjalnie z tego powodu. A zapomina o tym jak długo nie wylizuję. I tak sobie istnieje toto nie wiadomo co. Jak sobie przypomni to też ogląda, ogląda też ją wtedy gryzę.
Maurycy

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 30, 2008 14:59

Nelly pisze:
kothka pisze:[juz się nawet nie drapię jak patrzą, zeby ich nie drażnić, a duża i tak ciągle sprawdza czy nic nowego nie mam :roll: Już ją raz ugryzłem, a jak za często będzie się gapić to ją jeszcze ugryzę :twisted:

Romek[/i][/color]

Cześć Romanie
A ja mam takie miejsce na boczku, które niekiedy sobie wylizuję do skórki. Takie okrągłe małe pomiędzy dwa grosze a pięć. Potem to zarasta, a po jakimś czasie (bywa że i kilka miesięcy) znowu sobie wylizuję i znowu zarasta i tak w kółko. Tylko to jedno miejsce. Duża też panikuje, straszy mnie wetem ale nigdy jakoś mnie nie zabrała specjalnie z tego powodu. A zapomina o tym jak długo nie wylizuję. I tak sobie istnieje toto nie wiadomo co. Jak sobie przypomni to też ogląda, ogląda też ją wtedy gryzę.
Maurycy


Dobrze wiedzieć, że nie tylko moja Duża obrywa :twisted:
Ja nie mam łysych placków, ale kto wie, może sobie zafunduję :lol:
Moja koleżanka to ma caly brzuch tak wylizany :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 15:02

Romek, nie liż się.
To nie jest modne 8) :lol: :lol:
Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 30, 2008 15:04

Mereth pisze:Romek, nie liż się.
To nie jest modne 8) :lol: :lol:
Zorek


I tak by nikt w tych kłakach nie zauważył ubytku paru ;)
Może rzeczywiście lepiej nie, po co mam się narobić jak i tak nikt tego nie będzie widział 8)
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 15:37

Romek, uwazaj, nasa Kulka tes tak casem ma jak Ty. I wtedy Doctorro psyjezdza do nas. To uwazaj, zeby moja Duza nie dała Tfojej Duzej feletona do nasego Doctorrra. Bo ftedy to jus nie będzies nigdy pewny, kiedy Cię pokujają.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 16:02

MaryLux pisze:Romek, uwazaj, nasa Kulka tes tak casem ma jak Ty. I wtedy Doctorro psyjezdza do nas. To uwazaj, zeby moja Duza nie dała Tfojej Duzej feletona do nasego Doctorrra. Bo ftedy to jus nie będzies nigdy pewny, kiedy Cię pokujają.
Inka


Cześć Ineczko :)

Na szczęście mieszkam nie we Wrocławiu i żadne doktor nie chce do nas przyjeżdżać :lol: Przynajmniej z tej strony na razie nic mi nie grozi 8)
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 30, 2008 18:13

kothka pisze:

Bo jutro gabinet krótko otwarty (tylko 10-12) a Duzi mają zaplanowane dostawy do ludzi na 16- 18 i tyle musiałbym z nimi jeździć po mieście, a nie nie chca mnie męczyć aż tak :lol:
Może do tego czasu zapomną :lol:
albo mi przejdzie :twisted:

juz się nawet nie drapię jak patrzą, zeby ich nie drażnić, a duża i tak ciągle sprawdza czy nic nowego nie mam :roll: Już ją raz ugryzłem, a jak za często będzie się gapić to ją jeszcze ugryzę :twisted:

Romek

Romuś,wyluzuj,, i spokojnie. Tylko spokój może Cię uratować! Poradzisz sobie!
Kretki
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 30, 2008 20:21

kothka pisze:[ ][/i]
Ja nie mam łysych placków, ale kto wie, może sobie zafunduję :lol:
Moja koleżanka to ma caly brzuch tak wylizany :twisted:
Romek[/i][/color]

Lepiej sobie nie funduj, bo wtedy wet pewny :twisted: Moja Duża toto toleruje bo to maleńkie i w tym samym jednym miejscu, ale i tak mnie straszy a jakby tego było więcej - jak u twojej koleżanki - to to już by nie przeszło, a gdyby częsciej to też by pamietała u weta. Ale niedługo Estain pójdzie na odrobaczenie (bbbłłłeeeee) to mnie straszy, że teraz to będzie pamietała i mnie powlecze też :(
Maurycy.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości