Ehhh tak to czasem z komputerami bywa

U mnie dodatkowo wszystko się zawsze chrzani kiedy jestem spóźniona i muszę na gwałt coś ściągnąć, wydrukować itd. ZAWSZE! No ale dobrze że już Ci działą bo pusto tu bez Ciebie
Co do Penelopki i jej rujki, oraz tego, że najgorszy będzie pierwszy tydzień... Otóż... rujka zniknęła

Trwała dwa dni, w ciągu których kotka wcale nie była głośna specjalnie, no troszkę pomiaukiwała, ale nie donośniej niż Enter na codzień, bez powodu... Głównie to było turlanie się, wypinanie pupki, zapach taki inny... A potem po dwóch dniach minęło jak ręką odjął. No i teraz moje pytanie, może irracjonalne... Ale czy to możliwe? A jeśli nie to czy możliwe że rujka ustała bo Enter zadziałał? On nie przejawiał żadnego zainteresowania nią... Ale może tylko jak ja widziałam? A przecież nie patrzyłam na nie non stop, może wtedy coś zaszło? No ale on jest taki dzieciak jeszcze, nie znaczy ani nic z tych rzeczy... Chyba łapię paranoję... No, bo ja nie chcę małych kotków
Tak czy inaczej za jakiś miesiąc będziemy działąć w sprawie sterylizacji, zadzwonię po świętach na Białobrzeską, spróbuję umówić ją do kardiologa, zrobimy wszystkie badania... Trudno, niech mnie to wszystko kosztuje majątek, ale nie dam jej podać narkozy dopóki nie będę miałą 100% pewności że z serduchem wszystko ok.
Z takich innych rzeczy to rujka zbiegła się w czasie z remontem u mnie. Pomalować w pojedynkę całe mieszkanie, nawet takie nieduże jak moje to spora robota, ale zrobienie tego z 2 kotami w domu to już normalnie wyczyn

Ale dałam radę, już tylko ostateczne sprzątanie... Tu muszę pochwalić Entera! Siedział grzecznie tam gdzie go zamykałam, no trochę się darł oczywiście, ale nic nie wylał, do niczego się nie przykleił, nie zdzierał folii i najważniejsze: nie wpadł do wiadra z farbą

No oczywiście to pewnie bardziej zasługa mojej uwagi niż jego grzeczności

Stosowałam metodę śluzy: miejsce malowania od miejsca przebywania kotów zawsze oddzielały 2 pary drzwi

Zadziałało! Najważniejsze że już po... Mam teraz ślicznie i czyściutko!

A kotki też wydają się być zadowolone
