Frędzel Wędrowniczek. Zapraszamy do drugiej części wątku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 21, 2008 10:08

galla pisze:Gula dziś ponoć większa niż wczoraj :strach:
Rośnie dziadostwo :?

Jestem za tym, że redaf specjalnie zrobiła kuku, temu kotku. Żeby nam teraz niesłuszne wyśmiewanie wytykać. :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob cze 21, 2008 10:17

varia, jezd gupia! :twisted:

galla pisze:Gula dziś ponoć większa niż wczoraj :strach:
Rośnie dziadostwo :?

Biedny Frędzluś! :crying: :crying: :crying:
Skąd w tym kocinie takie przyczajone badziewie się wzięło?
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2008 10:41

No i co z tą gulą?

Galla, odezwij sie.






A swoją droga Redaf racje miała, nono :roll:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob cze 21, 2008 10:44

progect pisze:A swoją droga Redaf racje miała, nono :roll:

Wolałabym tym razem nie mieć :crying:
Galla po południu jedzie z Frędzlem do weta :crying:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 21, 2008 15:08

Też bym wolała, żebyś znów nie miała racji :roll:

Czekam na wieści.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30694
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob cze 21, 2008 16:28

Wieści od pomocnicy galli - Frędzel miał mega-ropnia i 41 stopni gorączki :( Musiało go bardzo strasznie boleć... Ropień był cięty i czyszczony (pod narkozą), mam zdjęcia okrwawionego Frędzla... Wygląda to koszmarnie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob cze 21, 2008 16:30

Auuu :(

Za Frędzla :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30694
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob cze 21, 2008 16:41

Biedny Vkotek :(, się wstrętny ropień przyczepił do takiej chudziny :evil:

:ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob cze 21, 2008 16:52

progect pisze:
A swoją droga Redaf racje miała, nono :roll:


nono
ale jak na profesjonalny tymczas pierwogo sorta sie tym nie zajeła
fcale
tylko kłopot sprzedała z kotem :twisted:
oj ciężko Ci będzie redaf pozyskać kolejnego tymczasa :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob cze 21, 2008 16:53

za Vrędzla :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob cze 21, 2008 17:05

Oj, biedny koteczek :(
A z drugiej strony dobrze, że u redaf obumordzia nie dostał. :|
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 21, 2008 18:52

Frędzel malutki, biedniutki :cry:

zdrowiej koteczku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob cze 21, 2008 19:32

oj :(

Frędzelku :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 21, 2008 19:47

Osz kurcze no :(
dobrze redaf wypatrzyła... biedny Farfocel :(
kciuki za szybki powrót do zdrówka, mocno trzymam !
Magda, Michałek, Tygrysek i Inusia [*], Oskar [*] i Lilka

Meg9

 
Posty: 1928
Od: Czw lut 21, 2008 14:34
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Sob cze 21, 2008 20:45

Ja też trzymam mocno kciuki za VKotka :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 36 gości