Moja gromadka. Chorutkie :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 29, 2007 12:02

Yasminka dziękuje Cioci Basi :D .
Ja też jestem nieodporna na kotki.......... Pomiziam, jak wstaną, teraz śpią słodko na drapaku.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt cze 29, 2007 20:10

Już wieczór. Dzień pełen wrażeń.
Teoś i Leoś zostały dziś odrobaczone, mają śliczne książeczki zdrowia, darły się wniebogłosy w transporterku i podczas wizyty. Zostały przez pana weta obejrzane, zważone i ostukane :wink: . Otrzymały ocenę bdb ogólną.
Potem pojechaliśmy po Klocka i Krzysia. Biedny Kloceczek zestresowany, nieszczęśliwy, smutny... Ale już w domku było tulenie i mruczanki, więc mam nadzieję, ze będzie dobrze.
Za to Krzysia mi podmienili. Tak mi się zdaje. Zawiozłam zwariowanego, małego świruska, który mnie średnio lubił, a oddali mi miziaka, który mruczy, wywala brzuszek do głaskania i kocha ludzi. Chyba go dziewczyny z lecznicy tak rozpieściły przez ten tydzień.
Oba kotki na tabletkach, ale wygląda na to, ze jest ok.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob cze 30, 2007 7:04

hm..chyba bedę musiała im Tajfunki zawieść, bo to tez taki mały świrek, niech mi podmienią na miziaka :D

a moze to te tabletki :wink:

Głaski dla całej gromadki i czekamy na zdjecią Teosia i Leosia -imiona po prostu są bosssskie, napewno jak ich właściciele.
A kiedy zdjęcia :cowsleep: ? Bo juz dzisiaj jest jutro :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob cze 30, 2007 9:36

Super wieści Obrazek
Dużo zdrówka życzymy :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob cze 30, 2007 12:20

dobrze, że już wszyscy w domu :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob cze 30, 2007 20:45

Ja też chcę, żeby mi Tygryski podmienili na miziate. Właściwie to je nawet trudno zobaczyć, biegaja z prędkością światła. Cieszę się, że Klocuś i Krzysio juz w domku :D

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lip 01, 2007 16:25

Wczoraj był naprawdę fajny dzień.
Moje koty miały odwiedziny (ja też, ale one głównie), dostały prezenty, zaprezentowały się godnie.
Teoś i Leoś bardzo się spodobały i miałyby od razu domek. Domek, w którym się koty kocha, rozumie, dobrze karmi... Tylko że ten domek jest bardzo daleko, na innym kontynencie.
Szkoda, że Marta mieszka tak daleko, bo jej oddałabym te moje malce od razu.
Marta ma swojego kota, czarną kotkę o imieniu Sen. Wraz z męzem zabrali ją ze schroniska i uratowali jej życie, bo miała raka. Marta powiedziała, że nie mogli mieć kota, dopóki mieszkali w uczelnianych mieszkaniach, ale jak wynajęli swoje mieszkanie to "mąż już nie mógł wytrzymać bez kota i od razu pojechaliśmy do schroniska". Podobno Sen nie schodzi mu z kolan, a on twierdzi, że ma "narośl w postaci kota" :D .
To byłby cudowny domek dla moich urwisów, ale za daleko...

Klocek mnie martwi. Przyszedł do mnie się poprzytulać, jakoś go chwyciłam nie tak, i tak pisknął, biedaczek. Może go od tego cewnika boli jeszcze? I taki strasznie chudy jest.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 01, 2007 22:04

Klocuś :ok: wracaj szybciutko do dobrej formy.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon lip 02, 2007 6:52

Dzięki za kciuki.

Dziś mamy nasze domowe święto. Benia, Beniusia, Beniątko, nasze kochane maleństwo :wink: przyjechało do nas dokładnie 2 lata temu.
Ach, co to była za radość.

Niestety, całą radość z tej okazji psuje mi to, że Klocek nie jadł dziś wcale.

Ja wzięłam się za siebie i koty i od dziś będzie karmienie "na gwizdek" (Myszko xww, dziękuję za wszystkie rady!!!), ale trovet najwyraźniej Klockowi się znudził. Zamówiłam Hill'sa s/d, ale paczka przyjdzie może dopiero we wtorek. Co ja mam mu dawać jeść??? Chudy jest strasznie.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 02, 2007 8:07

Klocuniu, jedz!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 02, 2007 9:40

Beniu :torte:
Może by Klocuś surową wołowinkę zjadł. Mój kocurek jak był chory przestał jeść jakiekolwiek gotowce. Chyba organizm sam się w ten sposób bronił. A swoją drogą, co wet na kondycję Klocusia, coś mu pewnie jeszcze dolega jak nie ma apetytu i chudziutki jest.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon lip 02, 2007 10:38

:torte: :catmilk: dla Benii.

i :ok: za apetyt...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lip 02, 2007 13:25

:catmilk: :D jedz kochanie, ciocie proszą :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lip 02, 2007 19:04

Klocek nie je i już. :cry: :cry:

A teraz fotka Beni, bo w końcu dziś mijają 2 lata od czasu, jak do nas przybyła.

Obrazek

Benia dziś nie chciała pozować, więc tylko taką fotkę świeżą mam, natomiast Yasmince zupełnie nie umiem zrobić ładnego zdjęcia, a jest przecież taka śliczna!

Przybycie Beni i Yasminki do nas jest ze sobą mocno powiązane.
A było to tak:
Zarejestrowałam się na miau dwa lata temu, jako anita5, bo wtedy miałam 5 kotów i mi się wydawało, że tak będzie ładnie :wink: .
Zaraz potem jakoś tak zaczęłam śledzić wątek kociąt CK i wpadła mi bardzo w oko maleńka Benia. Tak bardzo, że w końcu po nią pojechaliśmy któregoś dnia. Ja poszłam po Benię, Tomek czekał w aucie. Okazało się, że Benia źle się czuje, coś ją bolało, Ryśka podejrzewała uraz mechaniczny i stwierdziła, ze najrozsądniej byłoby ją zbadać i ewentualnie leczyć na miejscu. Tomek przyszedł jeszcze też na "naradę" i wtedy zobaczył nie tylko Benię, ale i Yasminkę (i inne kotki też, wszystkie przesliczne, słodkie, maleńkie). Tak się jakoś stało, że porwał Yasminkę na ręce, a ona skrzeknęła tak, jak tylko ona potrafi (do teraz tak robi), no i to był koniec.
Ale staraliśmy się być rozsądni, no tyle kotów, to niemożliwe, nie możemy wziąć obu...
Pojechaliśmy, ale już z auta smsowałam, że jeśli Ryśka się zgodzi, to weźmiemy obie.
I wzięliśmy. Najpierw Yasminkę, potem Beniusię, po kilku dniach, kiedy już była zdrowa.
Yasminka w międzyczasie doskonale się u nas zaaklimatyzowała i gdy Benia przyjechała, przywitały się (naprawdę się przywitały, to było niesamowite), po czym zamieszkały w naszej sypialni i spędziłam z nimi cudowne wakacje.
Benia jest kotką niezwykłą. Ciamka jak małe kocię, a przed kotami udaje królową. Ma przepiękną twarzyczkę, maleńkie ząbki i miewa obsesje. Musi codziennie wieczorem zlustrować dokładnie wszystkie ściany w sypialni. Wolny czas spędza brzuchem do góry. Wodę pije z kranu (zresztą Yasminka też :D ). Jest bardzo zazdrosna o Allegrę. Aha, no i pasjami robi pranie. Nie mogę zostawić namoczonych ciuchów w misce w wannie, bo natychmiast zostanę wywleczone (tymi małymi ząbkami, a jakże!) do przedpokoju. Poza tym lubi się bawić zabawkami i kocha swoją wędkę.
Taka jest nasza Benia.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 02, 2007 19:25

No i jeszcze prezentacja oficjalna maluchów.
Oto Leoś:

Obrazek

Strasznie ciężko mu zrobić zdjęcie, bo jest cały czarny i ruchliwy. Po przyjeździe do nas trząsł się dosłownie ze strachu, a teraz wyrasta na przywódcę stada. Jest bardzo sprytny i mądry.

A to Teoś, nasza :cowsleep: :

Obrazek

i tu też:
Obrazek

Jest słodki, rezolutny, straszny miziak, większy od brata, ma taki długi ryjek i w mojej ocenie wyrośnie na ogromnego kocura, bo ma bardzo duże łapki :wink: .

No i jak tu się nie zakochać? Szczególnie, że Leoś to taki mały nasz Maciek.
Ostatnio edytowano Śro lip 04, 2007 20:47 przez anita5, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 11 gości